Centrum Sztuki Galeria EL zaprasza w czwartek, 17.03. o godz. 18.00 do Klubu Krypta w Galerii EL na promocję najnowszej książki 'Elbląg konceptualny'. Wstęp wolny. Książka w dniu promocji w cenie 25 zł.
„Elbląg konceptualny” to kolejna publikacja Galerii EL, będąca kontynuacją prac badawczych i systematyzujących wiedzę dotyczącą okresu działalności Laboratorium Sztuki Galeria EL z lat 1961-1974. Po „Otwartej Galerii" (red.
Jarosław Denisiuk, Elbląg 2006), Galeria EL wydała „Notatnik Robotnika Sztuki 1972-1973" (red. Jarosław Denisiuk 2008) wraz z reprintem unikatowych wydawnictw niezależnych w bibliofilskiej formie.
Najnowsza publikacja „Elbląg konceptualny” to praca zbiorowa pod redakcją Jarosława Denisiuka, która przyjmuje perspektywę spojrzenia na przełom w sztuce lat 60. i 70. poprzez pryzmat wydarzeń w Elblągu.
Druga połowa lat 60. i początek lat 70. to bardzo interesujący i ważny okres w sztuce polskiej. W końcówce lat 60., czasach szarej gomułkowszczyzny, u progu dekady gierkowskiej nastąpiło niezwykłe ożywienie ruchu artystycznego. Przełom polityczny roku 1970 spowodował w sztuce czas odwilży porównywalny do polityczno-kulturalnej odwilży 1956 roku. W jednym z wywiadów Jerzy Ludwiński, jeden z najoryginalniejszych badaczy i naocznych obserwatorów sztuki tego okresu wskazywał, że lata 1966–1972 były czasem „śluzy” w sztuce polskiej. Sztuka nabrała wówczas, zdaniem Ludwińskiego, niezwykłego przyspieszenia, które rozbiło awangardę. Ważnym zadaniem, które postawił sobie wydawca jest próba prześledzenia okresu poprzedzającego przełom artystyczny 1970/71 roku, który dla elbląskiej Galerii EL, partycypującej w kształtowaniu i umacnianiu się nurtu intelektualnego w sztuce polskiej lat 60., był okresem największego rozkwitu. Galeria EL należała do jednych z najważniejszych instytucji artystycznych w tym okresie. Była ona pierwszą z założonych w tym okresie galerii niezależnych i popularyzowała głównie sztukę wspartą intelektualną postawą artystów. Szczególnym momentem dla rozważań zawartych w książce jest Zjazd Marzycieli w 1971 roku i związki artystyczne z Wrocławiem, któremu Elbląg sekundował i z którym bardzo blisko współpracował artystycznie.
Dały o sobie wtedy znać zjawiska kształtujące się od końca lat 60. Obok sztuki zintelektualizowanej, charakteryzującej się pogłębioną analizą własnego języka, rozwijał się nurt sztuki akcyjnej. Ten drugi objawiał się interwencjami artystycznymi, kreowaniem sytuacji chwilowej, przemijającej po zakończeniu działania artysty. Pierwszą masową manifestacją obu tych zjawisk było Sympozjum Wrocław '70. Ale „Elbląg konceptualny” ma ambicje ten obraz zniuansować, wskazać znaczenie wydarzeń zainicjowanych w trakcie Sympozjum w Puławach w 1966 czy wydarzeń mających miejsce w Elblągu w latach 1966-69. Następne lata to okres licznych działań i wydarzeń artystycznych, inicjowanych w kręgu Galerii EL i Elbląskiego Domu Kultury. Jednym z najważniejszych i trwałych osiągnięć prowadzącego elbląskie Laboratorium Sztuki - Gerarda Kwiatkowskiego, było to, iż udało mu się zintegrować wokół prowadzonej przez siebie galerii zróżnicowaną grupę artystów konsekwentnie realizujących swe indywidualne oraz wspólne cele artystyczne. Idea Laboratorium Sztuki, później wydawany Notatnik Robotnika Sztuki – to narzędzia, w zamyśle jego twórcy i komisarza Gerarda Kwiatkowskiego, nie tylko o charakterze pracowni artystycznej, artystycznego zina, ale nade wszystko przedsięwzięcia wprowadzające dywersyfikację scentralizowanych układów w instytucjonalnej sztuce polskiej tamtego okresu. Ambicją wydanej przez Galerię EL książki jest chęć wypełnienia luki badawczej i próba przywrócenia proporcji badaniom nad sztuką polską lat 60. i 70.
Książka została wydana dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
„Elbląg konceptualny”, red. Jarosław Denisiuk, Elbląg 2011, 190 s., pol., ang., bibliogr., [teksty: Jarosław Denisiuk, Zbigniew Makarewicz, Ryszard Tomczyk, Łukasz Ronduda].
Joanna Mierzejewska
Centrum Sztuki Galeria EL
Dyrektor redaguje książkę o Galerii EL ? . Nawet ,jeżeli rzecz cała dotyczy historii firmy, to etyka zawodowa wyklucza takie działanie.