Portretowała Paryż, Lizbonę, a także włoskie miasta: Wenecję, Weronę i swoją ulubioną Sienę. Specjalnie dla mieszkańców naszego miasta namalowała również Elbląg. Mowa o malarce Wioletcie Jaskólskiej, której prace można oglądać od wczoraj w Centrum Sztuki Galeria El.
Mimo mrozu i bezustannie padającego śniegu, wczorajszy wernisaż w Galerii El przyciągnął wielu elblążan, a także gości z pobliskich miast, m.in. z Olsztyna czy Lidzbarka Warmińskiego. Wioletta Jaskólska pokazała prace, które powstawały w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Ich głównym motywem jest pejzaż , panorama miasta, często widziana z góry,
- Na wystawie można zobaczyć portrety wielu miast. Zaczynałam od portretowania Lidzbarka Warmińskiego, w którym mieszkam.- powiedziała nam malarka Wioletta Jaskólska - Następnie wszyłam na zewnątrz. Na wystawie można zobaczyć m.in. Olsztyn, ale również Elbląg, który namalowałam specjalnie dla mieszkańców Elbląga. Malowałam także takie aglomeracje jak Paryż, Lizbona, Wenecja, Werona czy Siena, która jest moim ukochanym miastem i tematem obrazów. Te prace są inspirowane podróżami.
Artystka przyznaje, że nie szuka klimatów czy nastrojów charakterystycznych dla danego miasta. Interesuje ją architektura.
- Na swoich obrazach chcę miasto scharakteryzować, pokazać, podkreślić. Odchodzę od szukania nastrojów. Interesuje mnie kompozycja miasta, układy i ciągi architektoniczne. Zwracam uwagę na wszystko, na każdy szczegół miasta, każdą strukturę. - wyjaśniała Wioletta Jaskólska.
Istotną rolę w obrazach Jaskólskiej odgrywa kolor szary.
- Myślę, ze w tym kolorze jest coś pięknego,cudownego, jakiś spokój. -mówiła artystka - Ta szarość nie jest szarością jednostajną, smutną i tylko pozornie jest szara. Przenika przez nią wiele kolorów. Chciałabym, że odbiorca zobaczył w szarym kolor barwny, prawdziwy.
Obrazy, które można zobaczyć na wystawie powstawały w różnym czasie. Nad niektórymi malarka pracowała nawet dwa lata, nad innymi praca szła bardzo szybko.
- O procesie powstawania obrazu decyduje myśl. - mówiła Wioletta Jaskólska -Jeżeli sobie zaplanuję, jaki to będzie obraz, co ma na nim być i jeśli już wiem, co mam namalować, wystarczy złapać pędzel i przez te kilka godzin czy kilka dni, obraz powstaje. Jeżeli uznam, że jest taki jak chciałam to praca nad nim jest skończona.
Wystawa prac Wioletty Jaskólskiej pn. „Malarstwo, Rysunek” będzie czynna w Centrum Sztuki Galeria El do 7 marca 2010 roku.