Maluchy z Zatorza przejmą opuszczony budynek przy ul. Lotniczej, dawną siedzibę gimnazjum. Zanim do tego dojdzie, obiekt zostanie wyremontowany i rozbudowany. Miasto właśnie rozpoczęło poszukiwania wykonawcy, który podejmie się tego zadania.
W budynku przy ul. Lotniczej 12 przez lata mieściło się Gimnazjum nr 7. W wyniku reformy oświaty, we wrześniu 2017 roku, zostało ono przeniesione do Szkoły Podstawowej 14. Ratusz już wtedy planował adaptację opuszczonego obiektu na potrzeby żłobka oraz przeniesienie do niego wszystkich oddziałów z Przedszkola nr 18 przy ul. Mielczarskiego. Dopiero teraz pomysł ma szansę zostać zrealizowany.
Zanim budynek "przejmą" maluchy musi on zostać dostosowany do ich potrzeb. Wczoraj (15 maja) Miasto ogłosiło przetarg na realizację tego zadania. Przedmiotem zamówienia jest przebudowa i rozbudowa budynku po byłym gimnazjum dla potrzeb przedszkola i żłobka wraz z zagospodarowaniem terenu w postaci placu zabaw. Wykonawca będzie musiał nie tylko przebudować istniejące już pomieszczenia, ale i dobudować dwa nowe skrzydła budynku.
Wśród zadań jest wykonanie m.in.: 6 oddziałów przedszkolnych z węzłami sanitarnymi oraz pomieszczeniami na leżaki, sali korekcyjno-rehabilitacyjnej, sali plastycznej, gabinetu logopedy i psychologa, gabinetu socjoterapii, 2 oddziałów żłobka z węzłami sanitarnymi oraz strefami wypoczynku, pomieszczeń administracyjnych dla potrzeb personelu przedszkola oraz filii żłobka, wykonanie wózkowni i szatni dla dzieci oraz kuchni.
Całość zadania Miasto już wcześniej oszacowało na kilka milionów. Ratusz planuje, że część pieniędzy uda się pozyskać z programu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej „Maluch+”.
Oferty chętnych przyjmowane są do godz. 9.30, 30 maja.
Tylko dwa oddziały żłobka??? W przedszkolach miejsc nie brakuje, po co aż 6 oddziałów. Powinno być na odwrót.
Pięknie to wygląda,ale czy tak się stanie? Popieram 6 oddziałów to chyba niekoniecznie... a sala plastyczna? hmm...zajęcia plastyczne itp.odbywają się zawsze w danej grupie ,więc po co jakieś nie do końca potrzebne koszty ,no i te gabinety psychologa,socjoterapeuty - chyba na wyrost ,bo to dobrze brzmi....Zgoda na logopedyczny owszem.Zatem do dzieła! Czekamy zwłaszcza na żłobek.
Rozumiem, ze zapisy dzieci do żłobka będą zbierane 3 lata przed narodzeniem dziecka ;-)