Elblążanin zgłosił się nas z prośbą o podjęcie tematu chodnika przy al. Grunwaldzkiej. - Nie był remontowany od jego powstania czyli od ponad 20 lat – napisał.
Impulsem do poruszenia tematu było zakończenie budowy chodnika łączącego ul. Kolejową i ul. Willową z al. Grunwaldzką. Oprócz nowej nawierzchni pojawiło się 13 nowych latarni, 4 ławki i śmietniki.
Koszt realizacji inwestycji wynosił 254 tys. 710 zł i w całości został sfinansowano z budżetu Gminy Miasta Elbląg.
Nasz czytelnik zwrócił uwagę na chodnik, który od lat czeka na naprawę. - Chodzi o chodnik przy samej głównej ulicy Grunwaldzkiej (droga wojewódzka), na odcinku od hali sportowej CSB do ul. Sadowej. Chodnik ten jest wizytówką miasta dla osób, które odwiedzają pobliską halę sportową, PWSZ i pobliskie osiedle – zaznaczył.
Chodnik nie był remontowany od jego powstania, czyli od ponad 20 lat. Płyty chodnikowe są powyginane i połamane w różnych kierunkach zagrażając przechodniom, a szczególnie dzieciom! Utrudniają matkom poruszanie się wózkiem dziecięcym, nie mówiąc już o przejeździe osoby niepełnosprawnej. W dodatku poruszają się nim rowerzyści, a chodnik jest bardzo wąski, niedostosowany do natężenia ruchu -PWSZ, hala CSB, osiedle, główna droga w kierunku dworca
– podkreślił elblążanin.
Czy Miasto zamierza w najbliższym czasie wyremontować ten chodnik?
Jeśli chodzi o chodnik wzdłuż Al. Grunwaldzkiej, na odcinku od ul. Sadowej w kierunku ronda Kaliningrad, to w 2018 roku wyrównane zostało pobocze wzdłuż tego chodnika. Teraz sukcesywnie będziemy starali się przełożyć te najbardziej zniszczone fragmenty chodnika. Które to będą fragmenty i jak duże Departament Zarząd Dróg zdecyduje po przyjęciu przez Radę Miejską budżetu na rok 2019
– informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowa Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego.
Fakt. Wstyd taki chodnik na wlocie do miasta. I brak ścieżki rowerowej w tym miejscu a miejsca nie brakuje.
Chała na resorach kolejny artykuł z cyklu "daj kija"? A ten mieszkaniec dlaczego nie zgłosił tego wcześniej zwłaszcza radnym z PIS z 5 okręgu? Gdzie był przez ostatnie 10 lat nie widział krzywizny....to nie jest żaden priorytet!!!!!!!! Są miejsca inne pierwszej potrzeby!
Przydałaby się ścieżka rowerowa
Gorzej wyglada chodnik na wodospadzie ,tam dopiero cyrk. Albo slizgawka albo polamane nogi.
Takich chodników w naszym mieście jest bardzo wiele. Zapraszam na ul.Królewiecką wzdłuż jednostek wojskowych. Nawierzchnię -BRUK - na tej ulicy też miasto obiecało wymienić już dawno. Do tego "ścieżka rowerowa" która chyba już nie istnieje. Może mógłby się ktoś tym zainteresować.
To to jest pikuś. Ścisłe centrum miasta Ul. Leszno, Janowska, Szkolna. Co ram się dzieje droga nie była remontowana od 40 lat. Dziura na dziurze, że podwozie można urwać. Samochody parkuję w porze dróg. Ewenement na skalę światową. Blok wzdłuż Hetmanskiej Sielankowski, zapomniany przez prezesa.
Ścieżki to macie w lesie. W miastach są drogi dla rowerów.
pełno jest takich chodników w mieście, na Nowowiejskiej na ten przykład
Grunwaldzka od Pasłęckiej do Żeromskiego i Pasłęcka od Węzła Wchód do Grunwaldzkiej to powinna być droga dwujezdniowa, czteropasmowa z drogami rowerowymi, a od Druskiej tramwaj na środku między jezdniami.
Wciąż się tylko słyszy i czyta o jezdniach, dorgach, na które narzekają kierowcy, bo są dziurawe i sobie auta psują. CZAS POMYŚLEĆ O POTENCJALNYCH POŁAMANYCH PIESZYCH!!!!