"To robi wrażenie". Muzeum, po remoncie szykuje się do otwarcia

Po ponad roku przerwy zaglądamy do elbląskiemu muzeum. Wiosną 2017 roku rozpoczął się tam remont budynku Gimnazjum. Jak wygląda on teraz? Co dzieje się w środku? To do zobaczyliśmy, robi spore wrażenie. - Ogrom pracy został wykonany, ale przed nami jeszcze trochę. Chcemy jednak, aby już w listopadzie muzeum było już otwarte dla zwiedzających - mówi Maria Kasprzycka, dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu.

Zabytkowy budynek dawnego Gimnazjum Elbląskiego, w którym obecnie mieści się muzeum, po wielu latach wreszcie doczekał się generalnego remontu. Ten rozpoczął się w kwietniu 2017 roku. Obiekt był w tak złym stanie, że konieczna był nie tylko remont wnętrz czy elewacji, ale też np. remont dachowej i wymiana stolarki okiennej i drzwiowej. Remont już się zakończyły i ekipa budowlańców opuściła muzealny teren. Efekt ich prac możemy już oglądać na zewnątrz obiektu. MA-H doczekało się wreszcie efektownego wejścia głównego od strony Bulwaru Zygmunta Augusta, a na wieżyczkę znajdująca się na dachu powrócił zegar. W obiekcie nadal jednak praca wre. Wyremontowany budynek teraz nabiera muzealnego szlifu.

Elbląskie muzeum modernizacją budynku Podzamcza sprzed kilku lat, przyzwyczaiło nas do tego, że nowe wystawy zaskakują rozmachem, a także wykorzystaniem nowoczesnych technologi. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem będzie podobnie.

W nowo wyremontowanej części muzeum powstaje na przykład escape room. Śmiałkowie będą musieli wykonać szereg zadań, aby uwolnić się z pokoju przesłuchań, który nabiera już ostatecznego kształtu. Na ukończeniu jest również całkiem nietypowa szkolna sala. Na pulpitach zamiast kałamarza i pióra znajdziemy tam gogle dzięki, którym będziemy mogli odbyć wirtualną przejażdżkę autem Komnicka ulicami Elbląga z lat 30, czy zwiedzić salę rycerską.

W Gimnazjum znajdzie się kilka niezwykle ciekawych wystaw. Wrażenie już teraz, choć jest w fazie tworzenia, robi "Chata żuławska". Znajdziemy tu kawałek dawnego cmentarza, będziemy mogli zajrzeć do poszczególnych pomieszczeń i zobaczyć jak kiedyś wyglądało życie na tych ziemiach. Kolejną nowością będzie ekspozycja poświęcona wykopaliskom prowadzonym na elbląskim Starym Mieście.

Te pozostałości po dawnej zabudowie były na chwile odkrywane, a potem zakopywane. Skansen archeologiczny, który powstał na starym mieście, nie spełnia swojej funkcji. Tutaj będzie można wejść i poczuć prawdziwy klimat tych wykopalisk elbląskiej starówce. Tych nowych ekspozycji w Gimnazjum będzie kilka. Nie chcę w tej chwili zdradzać wszystkich szczegółów, chciałaby, aby odwiedzający mieli niespodziankę. Myślę, że jest na co czekać

- przekonuje dyrektor elbląskiego muzeum.

W Gimnazjum postało jeszcze sporo do zrobienia. Na dokończenie ekspozycji, wyposażenie wnętrz i przenosiny eksponatów muzealnicy mają jeszcze dwa miesiące. Otwarcie zmodernizowanego obiektu planowane jest na koniec października, od listopada zostanie od udostępniony zwiedzającym.

Cała inwestycja będzie kosztowała ok. 12 mln złotych. Większość tej kwoty, bo 10 mln zł, muzeum udało się pozyskać z Regionalnego Programu Operacyjnego, z puli przeznaczonej na renowację obiektów dziedzictwa kulturowego województwa warmińsko-mazurskiego. Ok. 2 mln złotych dokłada miasto ze swojego budżetu. To właśnie przez wkład własny całe przedsięwzięcie przez chwilę zawisło na włosku.

Prezydent początkowo twierdził, że nie ma takiej kwoty w budżecie. Dyrektor Kasprzycka dostała nawet naganę, za to, że wystąpiła o dofinansowanie projektu bez powiadomienia o tym włodarza Elbląga. Witold Wróblewski powołał również zespół, którego zadaniem było przyjrzenie się sprawie. Ten mimo wątpliwości, zarekomendował projekt, którego efekty będziemy mogli podziwiać już niebawem.