W poniedziałkowy poranek (22 maja) odbyły się kolejne testy przebudowanego toru łyżwiarsko – wrotkarskiego przy ul. Agrykola. Betonową nawierzchnię toru sprawdzali dziś wrotkarze z elbląskich klubów Orła i Vikinga. Zakończono natomiast układanie nawierzchni poliuretanowej boisk, które znajdują się wewnątrz toru. Trwająca od ponad roku inwestycja powinna zakończyć się jeszcze w tym miesiącu.
Inwestycja przy ul. Agrykola polegała na przebudowie asfaltowego toru wrotkarskiego, na sztucznie mrożony do uprawiania łyżwiarstwa szybkiego i wrotkarstwa. Tor w okresie letnim służył będzie wrotkarzom, natomiast zimą zamieniał się będzie w arenę sportów łyżwiarskich. Zadanie obejmowało także przebudowę istniejącego wewnątrz toru trawiastego boiska, dzięki czemu powstanie kompleks pięciu placów o nawierzchni syntetycznej do gry: w piłkę ręczną, tenisa, koszykówkę i siatkówkę.
Nowy tor o długości 333,33 m został poszerzony i posiada betonową nawierzchnię, odwodnienie liniowe oraz całe wyposażenie do jego mrożenia (m.in. agregat i system orurowania chłodniczego). Natomiast powstałe w jego wnętrzu boiska, na dniach zostaną wyposażone w niezbędny sprzęt, piłkochwyty i system odwodnienia. Cały obiekt zostanie zagospodarowany. Powstały już nowe chodniki, oświetlenie i ogrodzenie. Wkrótce zamontowane zostaną śmietniki, ławeczki, bandy wokół toru oraz bramy wjazdowe i furtki.
W poniedziałek (22 maja) na betonowym torze prowadzono kolejne testy jego nawierzchni. Gładkość i równość toru sprawdzali wrotkarze Orła i Vikinga Elbląg. Po każdej próbie nanoszone są korekty m.in. poprawiane nierówności i wgłębienia.
Jestem pod wrażeniem tego, co się tu wykonuje. Wizualnie tor wygląda dobrze, pozostaje jeszcze kwestia wygładzenia jego nawierzchni. Jeżeli chodzi o łyżwiarstwo szybkie tor jest dobre przygotowany. Widzimy jednak problemy z punktu widzenia użytkowania toru przez wrotkarzy. Ze względu na rozwijaną przez zawodników szybkość, tor nie powinien być ani za gładki, ani za szybki. Na środę planujemy ostateczny odbiór tego, co zostało zrobione i zgłoszonych dziś uwag. W czerwcu chcielibyśmy zacząć już jeździć na wrotkach i trenować na tym torze. Z obiektu na pewno korzystało będzie około 70-80 zawodników elbląskiego Orła i UKS Viking
- powiedział nam Roman Rycke, trener łyżwiarzy szybkich Orła Elbląg.
Przypomnijmy, że realizacją, wartego 5,1 mln zł zadania, zajmuje się konsorcjum firm: “E&S” z Borowa oraz PROTEL z Luzina. Miasto przekazało plac budowy wykonawcy 11 maja 2016 r. Pierwsze prace rozpoczęto tydzień później i zgodnie z podpisaną umową miały zakończyć się do końca sierpnia zeszłego roku. Wykonawcy nie udało się dochować tego terminu. Przedsiębiorca opóźnienia tłumaczył niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (padające obficie deszcze) oraz nieprzewidzianym w projekcie wzmocnieniem gruntu pod całym obiektem. Miasto podpisało wobec tego z konsorcjum aneks do umowy, przedłużając termin zakończenia prac do końca października. Niestety ten termin też nie został dotrzymany, podobnie zresztą jak i aktualnie obowiązujący - 15 maja 2017 r. Według najnowszych zapowiedzi inwestycja ma się zakończyć do końca maja. Jednocześnie prowadzone będą odbiory, które mogą potrwać około 3 tygodni.
Oprócz ostatnich szlifów nawierzchni toru, do wykonania zostaną jeszcze m.in. montaż band okalających tor oraz budowa piłkochwytów wokół każdego z pięciu boisk. Całe zadanie powinno zostać rozliczone do 30 czerwca. Do tego też czasu Miasto chce posiadać pozwolenie na użytkowanie toru.
Cieszę się bardzo, że po tylu latach, dzięki prezydentowi i miastu, ten tor powstanie i elbląscy panczeniści będą mogli wrócić na swoją dawną, dobrą pozycję. Dzięki temu obiektowi będziemy mogli znów szkolić mistrzów sportu. Pierwsze zawody łyżwiarskie, wraz z otwarciem toru planujemy na 24-26 listopada 2017 r. Będą to Ogólnopolskie Zawody Dzieci. Odbędzie się wówczas oficjalne przecięcie wstęgi, a Pani Lusia Pilejczyk wykona jedną rundę na torze
- zapowiada trener Roman Rycke.
fot. Rafał Kadłubowski
No towarzyszu bierz Tadka i piscie donos do CBA ze to tak długo trwało niech miasto zwraca pieniądze,tak jak to zwróciliście z epec złamasy srajcie drutem kolczastym dokonać swoich dni pajace i donosiciele
Tak czy siak to i tak ten tor będzie się czkawką odbijać p. Wróblewskiemu? Oby za kilka miesięcy nie było usterek, jak w przypadku "dolinki"? Ale oko cieszy.
Tor będzie ale będzie wstyd gdy będę Zawody a kibice będę stali bo brak jest trybun. A wystarczyło by wybudować. Na odcinkach prostej dwie trybuny. Jeszcze nie otwarto toru można odbudować trybuny.
Skoro firmy spóźniły się z wykonaniem, ostateczny odbiór należy wykonać zimą, kiedy możliwe jest zamrożenie toru. Jak wszystko będzie w porządku - odebrać i zapłacić. Inaczej nie doczekamy się poprawek gwarancyjnych.
A jak być ogólnopolskie zawody przyjadą i będą stali bo o trybunachnie nie pomyśleli. Tzn kar nie będzie przy runie wam podziękuję my.
teraz czas na dach
Jak ładnie można nazwać płot lub ogrodzenie : piłkochwyt. Brawo :)
Jaka zapłata tym firmom.Przecież to oni maja zapłacic kary za niedotrzymanie terminu budowy Toru.Ponoc mówiono o kwocie 25 tysiecy za dzień.jestem na 100% przekonany że ten tor nie bedzie mroził.Wtedy tez tej firmie nic nie zrobią.Wiecie dlaczego .Bo komuch jest jej włascicielem.A Elblagiem kto rzadzi.Komuchy.Cała prawda całą dobę.
Jeżeli miasto zrezygnuje z naliczania kar będzie to jawne działanie na szkodę miasta i jego mieszkańców. Jak będą chętni do pozwu zbiorowego wobec władz miasta z chęcią wraz z rodziną się dołączymy. Trzeba kiedyś w końcu skończyć z nieudacznikami.