Wciąż nie wiadomo, kiedy ruszą prace związane z budową torowiska i trakcji tramwajowej w ulicach Grota Roweckiego i 12 Lutego. Miasto mimo podpisanej umowy z wybranym wykonawcą, wstrzymuje się z ich rozpoczęciem, gdyż na przetarg wpłynęło odwołanie jednej z firm w nim uczestniczących. Sprawą miał się zająć sąd w Elblągu, jednak przekazał ją do sądu w Gdańsku, który rozpatrzy ją dopiero za miesiąc. Wszystko na to wskazuje, że inwestycja, która miała się zakończyć z końcem września, zostanie zrealizowana znacznie później.
Przypomnijmy, że Miasto pod koniec zeszłego roku wybrało w przetargu wykonawcę budowy torowiska i trakcji tramwajowej w ulicach Grota Roweckiego i 12 Lutego. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma ZUE S.A. Spółka z Krakowa, która zaproponowała, że zrealizuje inwestycję za 10 mln 279 tys. 260 zł. Od decyzji urzędników wpłynęło jednak odwołanie. Złożyła je druga najwyżej oceniona w przetargu firma TOR-KRAK z Krakowa (jej oferta była droższa o 190 tys. zł). Odwołanie wpłynęło do Krajowej Izby Odwoławczej 27 grudnia, a decyzja w jej sprawie zapadła już 5 stycznia. KIO postanowiło odrzucić odwołanie, co dało Miastu zielone światło na podpisanie umowy z wybranym wykonawcą. Do zawarcia umowy z firmą ZUE doszło 27 stycznia.
Budowa torowiska i trakcji tramwajowej w ulicach Grota Roweckiego i 12 Lutego miała ruszyć na początku marca. Wykonawca nie zdążył jednak wbić nawet pierwszej łopaty, gdyż do Urzędu Zamówień Publicznych wpłynęła skarga na orzeczenie KIO, którą złożyła firma TOR-KRAK. UZP zwrócił się więc do Sądu Okręgowego w Elblągu o wydanie decyzji w tej sprawie. Rozprawa miała odbyć się 15 marca, jednak została odwołana. Elbląski sąd nie poczuł się kompetentny w wydaniu decyzji w tej sprawie i postanowił, że skarga zostanie przekazana do rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Gdańsku. Ten wyznaczył termin rozprawy na ...27 kwietnia. To mocno skomplikowało kwestię rozpoczęcia inwestycji, która już załapała blisko miesięczne opóźnienie.
Miasto ma dwa warianty, nie czekać na wyrok i rozpocząć prace, lub wstrzymać się z nimi do chwili ogłoszenia decyzji przez gdański sąd. Ta druga opcja oznacza jednak kolejny miesiąc przestoju na placu budowy. Z drugiej strony istnieje zagrożenie, że gdyby Magistrat zezwolił na rozpoczęcie prac, a sąd uzna, że wybór wykonawcy nastąpił z naruszeniem prawa, to Miasto może stracić 25% dofinansowania, czyli prawie 3 mln zł.
Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Pan Prezydent analizuje obecnie z prawnikami tę sprawę i w najbliższych dniach zdecyduje o tym, czy ruszamy z tymi pracami teraz, czy czekamy do chwili rozstrzygnięcia rozprawy. Oba warianty są możliwe
- przekazał nam wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak.
Przypomnijmy, że budowa torowiska i trakcji w ulicach 12 Lutego i Grota Roweckiego została dofinansowana w ramach tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Wysokość dofinansowania wynosić będzie 9,4 mln zł. Łącznie całe zadanie pochłonie 13,5 mln zł. Termin zakończenia wszystkich prac to 30 września 2017 r. Możliwe jednak, że kolejne przesunięcie rozpoczęcia prac opóźni również termin ukończenia budowy torowiska. W przypadku, gdy sąd uzna racje firmy z Krakowa, najprawdopodobniej trzeba będzie unieważnić przetarg i rozpisać nowy, co może potrwać kilka kolejnych miesięcy. Czy obecnie obowiązujący termin zakończenia inwestycji jest zagrożony?
Bierzemy pod uwagę, że termin zakończenia prac może ulec wydłużeniu. Chyba, że wykonawca uzna, że zdąży ze wszystkimi pracami do 30 września, na czym nam bardzo zależy. Na pewno będziemy jednak chcieli, aby inwestycja została ukończona jeszcze w tym roku
- zaznacza wiceprezydent Nowak.
Przyjęty plan - zakończyć w tym roku, bo w następnym wybory, tak sobie wykombinowali? Czy to nie jest infantylne podejście?
miasto znowu dało tyłka
I dobrze że zablokowano ta inwestycje która kompletnie nic nie zmieni ,jeśli chodzi o 12 lutego lepiej było by dołożyć po jednym pasie w każdym kierunku i poprawić te mało przepustowe skrzyżowanie koło placu jagielonczyka
@112 - nie miasto ale ten niby prezydent który jak koń z klapkami na oczach dąży do realizacji inwestycji która nic nie zmieni.
Czekać
To jest Polska...