Firma, która chce kupić teren po Porto 55 wycofa się z transakcji? Decyzja zależy od postawy Miasta

Sprawa sprzedaży działki, na której powstać miała galeria handlowa Porto 55, może nie mieć swojego szczęśliwego finału. Firma, która pod koniec marca złożyła ofertę kupna terenu, wciąż zastanawia się nad podpisaniem umowy. Z naszych informacji wynika, że potencjalnego inwestora odstrasza postawa władz miasta, które niechętnie podchodzą do tematu ewentualnych zmian w zagospodarowaniu tego obszaru.

Przypomnijmy, że sprzedaż pierwotnie przeznaczonej pod budowę galerii Porto 55, atrakcyjnej działki w centrum Elbląga, była wynikiem ogłoszenia upadłości przez jej inwestora - duńskiej firmy Sjaelso Poland Beta. Nieruchomość na rogu ulic Nowowiejskiej i Królewieckiej, wchodziła w skład majątku likwidowanego przedsiębiorstwa. Jej sprzedaż, przynajmniej w części, ma pokryć wielomilionowe długi firmy wobec wierzycieli (w tym Miasta Elbląg).

Potencjalnego nabywcę terenu udało się wyłonić dopiero za czwartym razem - w drodze ogłoszonego w lutym tego roku konkursu ofert. Przedmiotem sprzedaży było prawo użytkowania wieczystego trzech działek położonych przy ul. Królewieckiej 88 i Nowowiejskiej 1A, o łącznej powierzchni 9,5 tys. m2. Nieruchomości sprzedawano łącznie z projektem budowlanym galerii handlowej Porto 55, zarejestrowanymi znakami towarowymi („Galeria Pasjami” i „PORTO 55”), domenami internetowymi (porto55.pl i porto55.com) oraz księgami i dokumentami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej upadłego. Cena wywoławcza majątku wynosiła 5 mln 94 tys. zł brutto.

Jak udało nam się ustalić, terenem tym interesowało się kilkanaście firm, które rozpatrywały budowę w tym miejscu m.in. dyskontów, pawilonów handlowych a także galerii handlowej. W końcu, 25 marca ofertę kupna złożyła polska spółka, zajmująca się obrotem nieruchomościami oraz ich zabudową. Syndyk do momentu podpisania aktu notarialnego, nie chce zdradzać jej nazwy ani wysokości oferty.

Wkrótce, od momentu wpłynięcia do syndyka oferty, miną trzy miesiące. Zgodnie z regulaminem konkursu, obie strony mają do 4 miesięcy na zawarcie umowy sprzedaży majątku. Okazuje się jednak, że do transakcji może wcale nie dojść.

Inwestor wciąż zastanawia się nad zakupem tego terenu. Jednak docierają do mnie słuchy, że może nie zdecydować się na podpisanie umowy nabycia działki. Inwestor chciałby na niej postawić galerię handlową, jednak w innym kształcie niż ta, która miała powstać tu wcześniej. Realizacja projektu Porto 55 byłaby dla niego nieopłacalna. Stąd zastanawia się nad innym projektem. W tym celu konieczna byłaby zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tego obszaru. Inwestor dowiadywał się w elbląskim ratuszu, czy byłaby taka możliwość. Miasto jednak niechętnie podchodzi do takiego rozwiązania i stawia duże obostrzenia względem tej nieruchomości

– przekazała nam Jolanta Ogorzałek-Krzemińska, syndyk masy upadłości Sjaelso Poland Beta.

W połowie lipca ma dojść do spotkania inwestora z Prezydentem Elbląga, na którym poruszane będą tematy dotyczące ewentualnych zmian na działce Sjaelso.

Od spotkania tego w głównej mierze, zależeć będzie jaką decyzję podejmie inwestor. Póki co, termin podpisania umowy sprzedaży działki Sjaelso został przełożony. Obawiam się jednak, że mogą być problemy ze zbyciem tej nieruchomości

– mówi Jolanta Ogorzałek-Krzemińska.

AKTUALIZACJA:
Dziś z naszą redakcją skontaktowało się Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego z prośbą o sprostowanie informacji.

Miasto traktuje poważnie każdego inwestora. Z firmą zainteresowaną zakupem działki, na której powstać miała galeria Porto 55, w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie w Urzędzie Miejskim. Prezydent Elbląga chce poznać oczekiwania inwestora i porozmawiać o jego planach. Władzom miasta zależy na tym, by teren ten został zagospodarowany

- przekazał nam Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego.