Ukryte wady opóźniły remont sali koncertowej w szkole muzycznej. Jej otwarcie nastąpi po wakacjach

Powoli dobiegają końca prace związane z remontem sali koncertowej elbląskiej szkoły muzycznej. Ukończono już elewację wraz z iluminacją skrzydła budynku, w którym mieści się sala. W środku obiektu do wykonania pozostały roboty wykończeniowe m.in. montaż wyposażenia akustycznego, oświetlenia, sprzętu nagłaśniającego i foteli. Całość ma być gotowa jeszcze przed wakacjami.

Remont sali koncertowej, to ostatni etap rozbudowy gmachu Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. K. Wiłkomirskiego przy ul. Traugutta. Inwestycja, która rozpoczęła się w połowie 2013 r. jest mocno opóźniona. Znaczny wpływ na to miał pożar, który wybuchł w budynku szkoły w styczniu 2014 r. Ogień objął zasięgiem skrzydło, w którym znajduje się sala koncertowa. Pod wpływem wysokiej temperatury, w sali osłabione zostały elementy konstrukcyjne oraz uszkodzone okładziny ścian i stropu, fotele oraz fortepian. Następstwem tego było wstrzymanie aż na 10 miesięcy prac w tej części budynku. Niezbędne było opracowanie ekspertyzy oceniającej stan techniczny sali po pożarze oraz projektu zamiennego napraw uszkodzonych elementów.

W międzyczasie generalnemu wykonawcy prac - firmie Skanska S.A. udało się zakończyć wszystkie roboty na pozostałej części obiektu. Uczniowie z odnowionych pomieszczeń oraz nowo wybudowanego obiektu, w którym mieści się m.in. mniejsza sala koncertowa, mogli korzystać już z początkiem września ubiegłego roku.

W częściowo spalonej, starej sali koncertowej, prace wznowiono dopiero w połowie października 2014 r. W pierwszej kolejności niezbędne było wzmocnienie ścian szczytowych i części stropu sali. Następnie rozpoczęły się prace wykończeniowe. Planowo roboty miały się zakończyć do końca stycznia tego roku. Niestety wykonawca podczas prac natrafiał na kolejne „niespodzianki”, kryjące się pod spalonymi elementami sali.

Praktycznie z tygodnia na tydzień napotykaliśmy na jakieś przeszkody. W trakcie rozbiórki starego, spalonego wyposażenia, ukazały nam się wady konstrukcyjne sali. Dla przykładu podesty, które były wcześniej przykryte parkietem, były mocno ugięte i skruszone. Należało więc wstrzymać pozostałe prace montażowe, by wzmocnić zbrojenie i wykonać nowe wylewki podestów. Podobnie sytuacja miała się, gdy zdjęliśmy osmaloną boazerię, która skrywała wysokie na 8 m słupy wzmocnieniowe. Były one tak skruszone, że widać było na nich pręty zbrojeniowe. Tu także trzeba było je dodatkowo wzmocnić. Po kilkudziesięciu latach wyszło niechlujne wykonawstwo z marnej jakości materiałów. Dziś jest to nie do przyjęcia

– tłumaczy Andrzej Korpacki, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Elblągu.

Na dzień dzisiejszy sala koncertowa przypomina bardziej surowy bunkier, jednak już w maju ma to się zmienić. Jak zaznacza dyrektor Korpacki, miesiąc ten będzie momentem kluczowych prac, związanych z wyposażaniem sali. W najbliższych tygodniach rozpocznie się montaż i instalacja m.in. ekranów akustycznych, oświetlenia, systemu audiowizualnego, foteli oraz wykładzin.

Prace te muszą iść równolegle. Mamy już w większości zgromadzony sprzęt i materiały. Praktycznie pozostało nam tyko zamówienie okładzin akustycznych na salę. Jest to kluczowa sprawa dla akustyki. Mam nadzieję, że do wakacji uporamy się ze wszystkimi pracami. Taki jest plan. Latem nastąpią odbiory, pozwolenia i ewentualne poprawki. Uroczyste otwarcie sali przewidujemy na 1 września

– informuje Andrzej Korpacki.

Tymczasem zakończono już główne prace związane z wykonaniem elewacji części budynku, w której mieści się duża sala koncertowa. Dzięki temu, elblążanie od niedawna mogą po zmierzchu obserwować kolorową iluminację świetlną ściany obiektu.

Łączny koszt rozbudowy elbląskiej szkoły muzycznej to ponad 11 mln zł.