Gdy nadchodzi lato, a wraz z nim upalne i parne dni, nic tak nie szpeci elbląskiego Zawodzia jak zanieczyszczony kanał miejski w ciągu ul. Grochowskiej. W gorące dni fetor tam się unoszący jest nie do wytrzymania, a gruby kożuch z rzęsy wodnej okrywa pływające w kanale śmieci. Ratusz wskazuje, że sadzawka jest oczyszczana dwa razy do roku. Teraz przyszedł czas na jej kolejną konserwację.
Miejski kanał przy ul. Grochowskiej to sadzawka stojąca. Problemy tworzą się tam przez zator - kanał nie łączy się z Rzeką Elbląg, do której powinien uchodzić. Latem, wraz z nadejściem upalnych dni, powraca tu także charakterystyczny "zapaszek", a gruby kożuch z rzęsy wodnej okrywa pływające w kanale śmieci.
W zeszłym roku zbiornik został oczyszczony. Także wiosną tego roku, mieszkańcy Zakanala przypominali na spotkaniu z prezydentem o problemach, jakie sprawia ten miejski ciek. Urzędnicy wskazują, że fosa miejska jest sprzątana i konserwowana każdego roku - Skarpy fosy oraz tereny do niej przyległe sprzątane są co najmniej dwa razy w roku tj. na początku sezonu letniego, w czerwcu, i po zakończeniu sezonu lęgowego ptaków oraz w trakcie prac związanych z konserwacją cieku, które wykonywane są pod koniec lata na przełomie sierpnia i września - przypominał Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu.
Tymczasem Ratusz już ogłosił przetarg na konserwację rowów odwadniających, fosy miejskiej oraz basenów p.poż. na terenie miasta. W zakres prac wejdzie tu m.in. oczyszczenie z namułu przepustów, odmulenie cieków,wykoszenie porostów, karczowanie krzaków, wydobycie z cieku kożucha roślin pływających, rozplantowanie urobku, zebranie i usunięcie zanieczyszczeń zalegających w cieku i na skarpach.
opr. AS
A co z chaszczami na końcu ul. Grażyny.Placówka Straży Celnej tak zarosła iż nie widać ich zabudowań.Wstyd dla bezwstydnych wladz miasta za ten stan rzeczy.Piszę po raz enty-lecz nikt tego nie czyta ani jest tym stanem rzeczy zainteresowany.Ładna okolica a zwłaszcza widoki na PORT poprzez pokrzywy i inne zielska 2-u metrowej wysokości.Wstyd!
który to już raz w tym roku urzędnicy obiecują czyszczenie tej fosy ???
Szanowni włodarze miasta! Problem jest właściwie jeden. Wystarczy pogłębić kanał w okolicy szkoły nr.8, a konkretnie pod mostkiem łączącym szkołę z ul. Grochowską. W tym miejscu poziom dna rzeki jest najwyższy i tylko przy znacznym zwiększeniu poziomu wody w rzece Elbląg, możliwy jest przepływ wody. Jest to odcinek po lewej i prawej stronie mostku . Jakieś 50 metrów i będzie możliwy przepływ wody. Wystarczy pogłębić dno o jakieś 80 -110 cm. Ten odcinek - jak obserwuję (a mieszkam tutaj w tej dzielnicy od 67 lat) nie był czyszczony od bardzo, bardzo dawna. Gwarantuję, że w głębokim mule będzie można znaleźć bardzo dużo zabytków archeologicznych. Leszek
Już kiedyś o tym pisałem. Trzeba doprowadzić do drożności kanału z rzeką Elbląg. Wtedy będzie następowała naturalna wymiana wody na skutek cofek i powrotów wody do zalewu.