Do tej pory mogliśmy się pochwalić jedynie 19 kamerami w naszym mieście. Od nowego roku Elbląg powiększy się o trzy kolejne, zamontowane w różnych jego częściach. W nowy sprzęt doposażone zostaną także Centra Dozoru Wizyjnego, a na Urzędzie Miasta, w miejsce starych kamer analogowych, pojawią się nowe, cyfrowe urządzenia. Zadaniem tym zajmie się wyłoniona w przetargu, gdańska firma SPRINT S.A. Firma ma 28 dni na wykonanie całego zadania.
Nowe, obrotowe kamery, stanąć mają w rejonie ulicy Ogólnej i ulicy Mielczarskiego w Elblągu, a dokładniej przy skrzyżowaniach: ulicy Ogólnej i Broniewskiego (kamera znajdzie się na słupie trakcji tramwajowej) i ulic Odrodzenia i Płk. Dąbka. W tym rejonie kamera zamontowana zostanie na słupie oświetleniowym).
Ostatnia z kamer śledzić będzie otoczenie ulicy Mielczarskiego 47, w której obrębie znajduje się m.in. szkoła podstawowa, przedszkole, wieżowce dzielnicy Zatorze, a także duży punkt usługowo-handlowy.
Oprócz dostawy i instalacji 3 cyfrowych kamer monitoringu wizyjnego IP Miasta Elbląg przy wyżej wspomnianych ulicach, w Urzędzie miejskim przy ul. Łączności 2 zostaną zainstalowane trzy kamery cyfrowych, w miejsce istniejących.
Poza tym, doposażone zostaną trzy Centra Dozoru Wizyjnego: w Urzędzie Miejskim i na Komendach Policji przy ul. Tysiąclecia i Królewieckiej, dla potrzeb rozbudowy powyższego systemu monitoringu. Wymianie ulec mają także dwie istniejące szafy sterownicze sygnalizacji świetlnej, wybudowane zostaną przyłącza telkomunikacyjne i optotelekomunikacyjnych do projektowanych punktów kamerowych oraz dostarczone inne urządzenia niezbędne do realizacji rozbudowy istniejącego systemu monitoringu wizyjnego w Elblągu.
Sam dobór miejsc instalacji kamer w mieście wynika z oceny zagrożenia w danym miejscu. Także sami mieszkańcy wskazują często określone miejsca, gdzie kamery w Elblągu, winny zostać zamontowane. Monitoring najczęściej zakłada się w miejscach ciągów komunikacyjnych, w jakich przemieszczają się mieszkańcy i powinien im pomagać w bezpiecznym powrocie albo przeszkadzać w naruszaniu prawa.
Znowu wywalone pieniądze na urzędasów. Panie prezydencie, niech pan popatrzy przez kamery, jak pan świta wybiega z budynku UM o 15:30 (są też mistrzowie, którzy parę minut wcześniej). Czyżby o 15:00 już urzędnicy czekali ubrani na wyjście? To petent nic już nie załatwi w UM o tej porze...
KRÓTKO,mniejsze miasta mają tyle kamer by widzieć wszystko TYLKO w Elblągu problemy.Przeliczmy ile by było kamer za te 200 tys wydane na wycieczki w Ratuszu.
Kamery i tak są ustawione na ulicę, aby łapać kierowców źle parkujących. Te kamery nie zwiększają bezpieczeństwa mieszkańców, ale dochód UM. O ustawieniu kamer poinformował mnie sam strażnik miejski.
bezradna Morszyńska czeka na swoją!!
jesteśmy śledzeni, mamy numery (PESEL), co jeszcze obiboki i darmozjady na górze dla nas wymyślą? czy ktoś widzi, gdy po Starym Rynku w tą i z powrotem jeżdżą samochody, nie przestrzegając znaków, gdy po Mostowej i Św. Ducha jeżdżą pod prąd ?
Kamery to jedno. Drugie, może wazniejsze, to zaczipowac wszystkich obywateli (nie dot. posłów, księży, urzędników i innych funkcjonariuszy oraz tych najbogatszych, bo ich z reguły powszechne prawo nie dotyczy). A trzecie, to kazdemu dac kartę do odbijania poczynając od wyjscia z mieszkania co każde 250 przebytych metrów. I objąc monitoringiem z GPS. Orwell miał rację.
no i nie będę mógł zachować się swobodnie w sytuacji dla mnie pilnej, niecierpiącej zwłoki...
to znaczy, że będzie można zarejestrować srające na elbląską ziemię psy. Można by zaryzykować powiedzenie- Elbląg gó.....m stoi.Choć lepiej byłoby, że przykryty. Wiosna prawdę nam powie, jak to napisał niegdyś satyryk i aktor Fedorowicz.
A ja wam powiem tak monitoring w Elblągu jest ale jak "coś" się dzieje i dzwonimy na 997 to tam słyszymy że kamery mogły być odwrócone w drugą stronę (mimo że jeszcze tego nie sprawdzono) - dwa razy to słyszałem, za drugim razem nie odpuściłem i dostałem się po przez policję do centrum hmm.. dowodzenia czy jak to tam nazwać na Królewieckiej i mi pokazano że owszem kamera jest ale owego przejścia na którym zostałem napadnięty nie obejmuje - brakuje dosłownie 2 metrów zasięgu kamery.
Będzie można obserwować mrówki i termity i gołębie i pieski i.... no właśnie, bo na ludzi to chyba..., jakich ludzi? spyta ktoś? w Elblągu, ludzie? wolne żarty ... ;-) Wydawać pieniądze na oglądanie pustych chodników, na bogato w iście bizantyjskim stylu panie prezydencie...