Budowa pawilonu usługowo-handlowego przy ulicy Jana III Sobieskiego trwa od kilku tygodni. Pierwszym inwestorem przedsięwzięcia był Lucjan Filaszkiewicz, członek Elbląskiej Rady Gospodarczej, znany z tego, że głośno sprzeciwia się rozbudowie C.H. Ogrody.
O sprawie informowaliśmy w artykule pt. „Powstaje nowy pawilon handlowo-usługowy (…)”. Niemal w tym samym czasie, kiedy opublikowaliśmy materiał, nazwisko Lucjana Filaszkiewicza zostało skreślone z tablicy informacyjnej, a jako nowego inwestora podano firmę Czerwona Torebka z Poznania.
Jest to marka należąca do Mariusza Świtalskiego, kontrowersyjnego założyciela Eurocasha, Biedronek i Żabek. Czerwona Torebka buduje minipasaże handlowe, ze sklepami o wielkości 60 metrów kwadratowych. Miejsca w pawilonach są wynajmowane drobnym przedsiębiorcom, którzy prowadzą sklepy spożywcze, warzywniaki, piekarnie, apteki, drogerie, kwiaciarnie czy też kawiarnie. Bywa jednak, że głównym najemcą stawianego obiektu zostaje większa firma, taka jak Jeronimo Martins Dystrybucja, operator sieci dyskontowej Biedronka.
Tak ma być w przypadku inwestycji realizowanej w Elblągu. - Inwestycja przy ul. Jana III Sobieskiego jest w fazie planowania – mówiła w ubiegłym roku Lidia Mączyńska z Biura prasowego poznańskiej firmy. - Spółka Czerwona Torebka finalizuje kwestie formalne związane z przygotowaniem inwestycji do realizacji. Obiekt będzie przeznaczony na sklep sieci Biedronka – zapowiadała rzecznik prasowa.
Przeciwnicy inwestycji zwracają jednak uwagę, że teren między ulicami Łokietka i Krzywoustego, gdzie prowadzone są prace budowlane, jest zbyt mały, aby mógł pomieścić tego typu obiekt. Sąsiedztwo Biedronki ma być szczególnie uciążliwe dla mieszkańców pobliskich domków jednorodzinnych, którzy bezskutecznie starali się o zablokowanie inwestycji.
Wygląda jednak na to, że w swoim proteście i tak są osamotnieni, bo mieszkańcy osiedla Nad Jarem, chociaż nikt nie potwierdził im oficjalnie informacji o nowym dyskoncie w okolicy, w większości już teraz cieszą się z jego powstania. – Mamy małe dzieci, dlatego duży i tani sklep pod ręką to dla nas spore udogodnienie – mówią Paulina i Krzysztof. – Ale to prawda, że gdyby budowali go pod naszymi oknami, nie bylibyśmy zadowoleni – przyznają.
- Robotnicy pracują od rana do godziny 19.00, ale nie przeszkadza mi to - mówi mieszkanka bloku naprzeciwko placu budowy. - Jeżeli Biedronka faktycznie tu powstanie, to do sklepu będę miała kilka kroków. Dostaliśmy też do skrzynki ulotki mówiące o tym, że wykonawca powiększy nam parking – dodaje kobieta.
- Parking i tak zajmą klienci sklepu – zwraca jednak uwagę pan Leszek, mieszkaniec osiedla Nad Jarem. - Do tego na okrągło będzie chodziła klimatyzacja sklepu, będą przyjeżdżały dostawy, które będą rozładowywane bezpośrednio pod oknami ludzi. Trudno się dziwić, że protestują – stwierdza pan Leszek.
Jak w tej sytuacji znajdują się sprzedawcy okolicznych sklepów osiedlowych? Oni z kolei zdają się zaklinać rzeczywistość i liczą na to, że nie stracą stałych klientów. - Czym nasz sklep różni się od sieciowego? Kupujemy w tych samych hurtowniach, tak samo płacimy podatki – przekonuje jeden sprzedawca ze sklepu przy ulicy Myliusa. - Może być Biedronka, czy inna stonoga, nam to nic nie zrobi – dodaje pewnym głosem.
Biedronka przy ulicy Sobieskiego ma zostać otwarta już w grudniu tego roku. Wtedy dopiero okaże się, jak jej powstanie wpłynie na handel w mniejszych sklepach. Już teraz za to skutki budowy odczuwają mieszkańcy sąsiednich domów jednorodzinnych i pewne jest, że działalność dyskontu zmieni ich życie na co najmniej kilka przyszłych lat.
prosze podac nazwisko czlowieka ktory napewno wzial gruba kase w lape od tych pseudo inwestorow. toc to glupota budowac ludziom pod ich ogrodkami i oknami taki9 moloch. nie po to ludzie poszli mieszkac do tych domkow zeby im jakies cwaniaczki budowali sklep z marnej jakosci produktami dla plebsu. co na to prezydent? czy on chcialby miec przy swojej posiadlosci na bielanach taka biedronke? wydaje mi sie ze nie, no ale sa rowni i rowniejsi.arogancja i bezczelnosc tego pinokia nie zna granic.
Ptaszki cwierkaja ze rusza budowa kolejnej Biedronki vis a vie Ogrodow przy Plk Dąbka
Super beda nowe miejsca pracy
Więcej chemi niż w biedronkowym żarciu to chyba tylko w Makchemii.
vis a vie Ogrodow powstaje kościół i bank obok
Galerie budujcie a nie te za****e biedronki .
vis a vie Ogrodow zgloszono wniosek o pozwolenie na Biedronke i na gorze przychodnie lekarskie
"za blisko mieszkańców domków jednorodzinnych".. to macie też odpowiedź dlaczego mieszkańcy przy żyrardowskiej nie chcieli rozbudowy ogrodów! teraz to poczuliście na własnej skórze.
Do "e" tylko na Żyrardowskiej od okien budynków mieszalnych do "galerii" będzie min 20-30 metrów a na Sobieskiego do Biedronki max 5-7 metrów!;)
A co się buduje na placu naprzeciwko Carrefoura, tam gdzie kiedyś rozkładala się zawsze karuzela?