- Jestem zwolennikiem tego, aby elbląski port się rozwijał i przeładowywał jak najwięcej towarów – zapewnia Starosta Elbląski, Sławomir Jezierski. Gospodarz mostu w Nowakowie, mówiąc o możliwościach nocnej żeglugi na rzece Elbląg porusza dwie kwestie: bezpieczeństwa i kosztów.
- Jeżeli w elbląskim porcie rzeczywiście jest zapotrzebowanie na nocną żeglugę, to muszą być spełnione określone warunki – przypomina Sławomir Jezierski. - Jednostka pływająca, aby bezpiecznie pokonać wąski prześwit, który tworzy się po rozpięciu pontonu mostu, musi być specjalnie oznaczona i oświetlona – twierdzi Starosta Elbląski. Dodatkowe oznakowanie powinien posiadać również most, a to – jak mówi Starosta – warunkuje dodatkowe koszty.
- Jeżeli Zarząd Portu zwróci się o to, aby umożliwić żeglugę nocną, to my ze swojej strony odpowiemy, czy poniesiemy ewentualnie koszty, czy będziemy chcieli się tymi kosztami podzielić, czy też poprosimy, żeby port sfinansował niezbędne urządzenia oświetlające, zapewniające bezpieczne korzystanie z mostu pontonowego – zapowiada Starosta Elbląski. - To jest rzecz wymagająca uzgodnienia, jestem oczywiście nastawiony pozytywnie na rozwiązanie takiego problemu, jeżeli się pojawi – podsumowuje Sławomir Jezierski.
Starosta Elbląski ustosunkował się również do planów powstania na rzece Elbląg mostu wysokiego, który jego zdaniem jest elementem jak najbardziej pożądanym dla funkcjonowania portu. - Koncepcję połączenia Modrzewiny z drogą E7, budowy dróg dojazdowych i mostu przedstawił jeszcze prezydent Henryk Słonina – przypomina starosta. - Nowa przeprawa, zapewniająca bezpośredni tranzyt z „siódemki” na Modrzewinę miała skrócić tę drogę, ułatwić dostęp inwestorom i umożliwić dobre funkcjonowanie portu elbląskiego – dodaje. - Aktualne władze Miasta do tej pory tematu nie poruszyły i na planach się skończyło – kontynuuje Sławomir Jezierski. - Jeżeli jednak Miasto wykona jakiś ruch w tym kierunku, to na pewno się w to zaangażujemy.
Nowa przeprawa na rzece Elbląg miałaby być zlokalizowana za oczyszczalnią ścieków w kierunku Rubna. Jak mówi Starosta Elbląski, budowa mostu i dróg dojazdowych to wydatek rzędu przynajmniej kilkudziesięciu milionów złotych. - Koszt wybudowania Mostu Unii Europejskiej, który obejmował zdecydowanie mniejszy zakres robót, przekraczał, jeżeli dobrze pamiętam, 25 milionów złotych – przypomina Sławomir Jezierski. - W tym wypadku to może być suma dwa, albo nawet trzy razy większa – szacuje starosta.
Znowu plany,marzenia,nadzieje,że coś w tym mieście się ruszy.Trzeba być bardzo naiwnym aby w to wierzyć,że powstanie jakaś inwestycja !!!
Ten starosta powinien już dać nam wszystkim spokój i zająć się wnukami. To jest dramat -,,Pana nic się nie da zrobić."
Przekop mierzei i nowi inwestorzy którzy z dowiedzieli się o przekopie i chcieli inwestować w Elblągu.Tak trudno zabrać się do kopania.Czas ucieka zmieni się władza w Polsce i przekop ruszy tylko szkoda straconych lat.Popatrzmy jakie szanse dla całego regionu jedna inwestycja może przynieść.
Artykuł wisi już tyle godzin, a nie znalazł się nikt komu by hałas przeszkadzał :) Gdzie jesteście malkontenci - gruchobijcy ?