To miała być największa galeria handlowa w regionie. Inwestycja o wartości 90 mln. euro, która miała dać zatrudnienie dla 1200 osób. Od kilku lat termin rozpoczęcia prac budowlanych jest jednak odraczany. Kolejny jest podobno wyznaczony na drugą połowę tego roku.
Informacja o tym, że irlandzki inwestor Spirit International chce w Gronowie Górnym wybudować centrum handlowe pojawiła się w 2009 roku. Wtedy to do Starostwa Powiatowego w Elblągu wpłynął wniosek o wydanie pozwolenia na budowę, a rozpoczęcie prac miało być kwestią kilku miesięcy.
„Rapsodia” była reklamowana jako największe centrum handlowe w regionie. Projekt galerii zakładał, że na powierzchni 50 tys. m. kw. znajdzie się między innymi hipermarket, market budowlany, sklep z artykułami RTV/AGD oraz ok. 100 sklepów i punktów usługowych o zróżnicowanej ofercie. Inwestor szacował, że pracę w nowo powstałym centrum handlowym znajdzie 1200 osób, a kilkadziesiąt lokalnych firm może liczyć na współpracę. Inwestycja o wartości 90 mln. euro miała zakończyć się w 2011 roku.
Przed Spirit International szybko jednak zaczęły piętrzyć się problemy. Pierwszy pojawił się jeszcze w tym samym roku. Inwestor nie mógł dojść do porozumienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie w sprawie wytyczenia dojazdu do centrum z krajowej „siódemki”. Irlandzka firma zobowiązała się, że sfinansuje wykonanie dróg dojazdowych w koncepcji przygotowanej przez Gminę Wiejską Elbląg. Jednak na przedstawione przez władze samorządowe rozwiązanie nie chciała się zgodzić GDDKiA w Olsztynie i wskazywała własne projekty. Żaden z nich nie został zaakceptowany z kolei przez władze Gminy Wiejskiej Elbląg i Sołectwa w Gronowie Górnym, ponieważ w praktyce miały zakładać wyburzenie części tej wsi i długi okres realizacji – od 10 do 30 lat. Sprawa oparła się nawet o Ministerstwo Infrastruktury, do którego gmina zwróciła się z prośbą o interwencję. Resort poparł jednak stanowisko GDDKiA uznając, że gminna koncepcja dojazdów „zakłóca podstawowe funkcje drogi ekspresowej, tj. bezpieczeństwo i efektywność ruchu drogowego”. Aby wyjść z impasu komunikacyjnego, Gmina Wiejska Elbląg zaproponowała rozbudowę istniejącego węzła Elbląg – Wschód. Spór zdawał się nie mieć końca, a wizja "Rapsodii" stawała się coraz bardziej mglista.
Batalia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie, to nie jedyne problemy jakie pojawiły się na drodze do powstania „Rapsodii”. Na początku 2010 roku pojawiła się z kolei informacja o problemach z pozyskiwaniem potencjalnych najemców do planowanego centrum handlowego. Inwestor zrezygnował ze współpracy z firmą Cushman & Wekefield, która miała zajmować się komercjalizacją galerii.
Przez długi czas o „Rapsodii” mówiło się niewiele. Nic więc dziwnego, że dużym echem odbiła się wiadomość przekazana przez inwestora w 2011 roku o ponownym rozpoczęciu komercjalizacji galerii. Tym razem najem powierzchni zlecono firmie Sofis Real Estate. Pojawiły się informacje, że na terenie centrum handlowego ma powstać kino, jednak konkretne marki, czy nazwa potencjalnego operatora hipermarketu nie były ujawniane.
Po raz kolejny za to inwestor zapewniał o dobrych intencjach, planach stworzenia miejsca tętniącego życiem i obiektu handlowego o rozmiarach porównywalnych do galerii handlowych znajdujących się w Trójmieście oraz Olsztynie.
Pojawiały się jednak kolejne terminy rozpoczęcia prac budowlanych. Kiedy okazało się, że jesień 2011 roku nie jest realnym terminem, zaczęto mówić o przełomie marca i kwietnia 2012 roku. W tej chwili branżowe portale donoszą, że nowym terminem rozpoczęcia budowy C.H. „Rapsodia” jest druga połowa tego roku.
To nie jest artykuł, który w swoim założeniu ma wnieść coś nowego, bo i niczego nowego tak naprawdę nie wiadomo. Chodzi jednak o to, by osoby odpowiedzialne za inwestycję poczuły się wywołane do odpowiedzi i zdały sprawę z postępu prac. Czy ktoś jeszcze pamięta o „Rapsodii”?
Zapomnijcie o Rapsodii, nie mają i nie będą mieć zgody GDDKiA na podłączenie do S7 więc ta inwestycja nigdy nie powstanie!!! Podziękujcie za to władzom gminy ziemskiej Elbląg, że na etapie projektowania S7 przespali swój czas i nie zadbali o właściwe zmiany w projektach!!!
A ja przy okazji zapytam co z obiecywanym DECATHLONEM ????
A kto był wtedy wójtem w gminie ?
wolsztynie tez nie ma centr handlowych.
Zostały tylko wspomnienia jak to mogło by być ładnie w Elblągu a wyszło jak zwykle wielka du......a. zresztą ze wszystkim tak w Elblągu wychodzi. Obiecanki cacanki a głupiemu radość.jak w Elblągu tak i w Rządzie to samo. Wielki blew.Niech już lepiej nikt nic nam nie obieca bo i tak go........no z tego.
Czy wy ludzie nie rozumiecie że w mieście bezrobotnych i meneli nikt nie będzie inwestował ? Kto ma niby w tych centrach kupować ? Elbląska bieda ? Emeryci ? Inwestor nie jest idiotą i łatwo sprawdzi jaka jest siła nabywcza obywateli. Tu tylko szeroko pojęta sfera budżetowa dysponuje jakimkolwiek sensownym i systematycznym dochodem. Reszta ciągnie od wypłaty do wypłaty.
Widzę zebrało się Redakcji na cykl artykułów o planowanych galeriach. Generalnie dobrze i rzetelnie przygotowany materiał. Czekam na tekst o Porto i Villa Syrena. A póki co wydaje się że tylko Ogrody są w stanie realnie ruszyć. Ekonomicznie patrząc w momencie rozbudowy Ogrodów opłacalność budowy kolejnych obiektów znacząco zmaleje.
mietek, co ma Elbląg do Gronowa Górnego? Za wszelkie dokumenty i pozwolenia odpowiada ówczesny Wójt Gminy, to chyba pani Kwoczek, jeśłi dobrze pamiętam.
~1 mi chodziło o ogol ze w tym naszym mieści nic się nie dziej tylko obiecują.
Nie pisze się blew tylko bleff :-).