W odniesieniu do trwającej budowy obydwu mostów na rzece Elbląg i remontu trzeciego- w ciągu Al. Tysiąclecia, rezygnacja z kolejnej inwestycji, która miała ułatwić Zawodzianom lepsze skomunikowanie się z miastem, a mieszkańcom i gościom przyjeżdżającym do Elbląga – zapewnić lepszy i bezpieczniejszy wjazd do miasta, na pewno korzystnym nie jest. Koncepcja przebudowy skrzyżowania Al. Tysiąclecia - ul. Warszawska to inwestycja, która z braku środków, została wykreślona z tegorocznego budżetu miasta.
I wszystko wskazuje jednak na to, że na kolejne prace inwestycyjne na tym terenie będziemy musieli poczekać. Z powodu braku środków w budżecie miasta zrezygnowano w tym roku z realizacji projektu „Rewitalizacja centrum miasta - rozwój funkcji turystycznych Elbląga”, który zakładał przebudowę systemu dróg na Wyspie Spichrzów, oczyszczenie i pogłębienie fosy staromiejskiej, odbudowę repliki Osady Truso i modernizację nabrzeża od mostu Tysiąclecia do mostu w ciągu ulicy Orlej. Całkowity koszt projektu oszacowany został na kwotę ponad 43 mln zł., z czego więcej niż 19 mln musiałoby wyłożyć miasto. A na to, Miasta, w tej chwili na to nie stać.
- Gmina Miasto Elbląg zrezygnowała w 2012 r. z realizacji projektu pn. „Rewitalizacja centrum miasta – rozwój funkcji turystycznych Elbląga”, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej, co spowodowało wstrzymanie przebudowy dróg wraz z infrastrukturą techniczną oraz obiektów inżynierskich w obszarze Wyspy Spichrzów w Elblągu. – mówi Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miasta, posiłkując się informacjami uzyskanymi od Departamentu Zarządu Dróg.
Plan zagospodarowania Wyspy Spichrzów mógłby zostać zrealizowany w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego. Miasto posiada już pełną dokumentację techniczną dla wszystkich elementów zawartych w programie rewitalizacji, brakuje tylko chętnych inwestorów.
- Rezygnacja z projektu poprzedzona została analizami finansowymi, w szczególności pod kątem skutków finansowych zrealizowania projektu po 2013 r. – informował jeszcze w połowie czerwca Łukasz Mierzejewski przy okazji materiału naszej redakcyjnej koleżanki, związanym z nowym planem zagospodarowania Wyspy Spichrzów, której rewitalizacja obejmować miała również przebudowę dróg – w tym – koncepcję przebudowy skrzyżowania ul. Warszawskiej z Al. Tysiąclecia.
Oprócz braku inwestorów na to zadanie, okazuje się również, że Miasta po prostu nie stać na zatrudnienie kolejnych osób na realizację tego zadania. - Zapisany w projekcie wskaźnik utworzenia 20 nowych miejsc pracy oznaczałby dodatkowe obciążenie budżetu miasta w kwocie około 1 200 000 zł rocznie z tytułu samych wynagrodzeń. Utrzymanie Osady Truso oraz zmodernizowanych nabrzeży po uwzględnieniu przychodów ze sprzedaży biletów to kolejne 1 500 000 zł. – wyjaśniał w czerwcu Mierzejewski.
I kontynuuje. - Dodatkowo w związku z faktem posiadania terenów na Wyspie Spichrzów w ofercie inwestycyjnej miasta modernizacja dróg w obecnym kształcie bez uwzględnienia potrzeb inwestycyjnych potencjalnego inwestora mogłaby okazać się niecelowa i niegospodarna ze względu na specyficzne potrzeby przyszłych inwestorów oraz typów obiektów przewidzianych do realizacji na tym terenie – dodaje Łukasz Mierzejewski.
Czy jednak przeznaczona na to zadanie kwota, która jednak w tym roku nie zostanie wykorzystana, ulegnie „zamrożeniu”, czekając na lepsze czasy i inwestorów, którzy być może kiedyś zainteresują się rewitalizacją terenów Wyspy Spichrzów? Łukasz Mierzejewski uspokaja. - Mając na uwadze powyższe środki, przeznaczone na przebudowę skrzyżowania ulic: Al. Tysiąclecia i ul. Warszawskiej, mogą one zostać przesunięte na zadanie związane z poprawą płynności i bezpieczeństwa ruchu drogowego w Elblągu. – wyjaśnia rzecznik prasowy.
Dotyczyć to ma przebudowy sygnalizacji świetlnej na wybranych skrzyżowaniach.
Przecież jak by to było gdyby Elbląg budował a olsztyn kasy by naszej nie zabrał.ZWYKŁE sk*********o.
Gdyby ekipa Słoniny robiła przez 12 +4 lat swoje inwestycje dobrze nie trzeba byłoby teraz co drugą poprawiać . Szacunku dla państwowych pieniędzy ,to oni nie mieli.
RED tobie nie przeszkadza tyle wolnego miejsca między uszami ?
kolejny raz słyszymy o wstrzymaniu nastepnej inwestycji z powodu braku kasy jakieś dwa tygodnie temu radni znalezli kase na remonty jakiś kosciołów - ja się ku**a pytam o co tu chodzi . Jedno jest pewne rozliczymy Was za te Wasze podaństwo watykanowi i pedofilskiej mafii. Pod krzyżem pod tym znakiem Polska jest w niewoli a Polak biedakiem
Wyspa Spichrzów i Fosa Miejska to miało być centrum rekreacji w centrum miasta, ale ,,lemingi" z Nowaczykiem na czele nie mają pojęcia o potrzebach rozwoju Elbląga
a kogo oni chcieli tam zatrudnic za minimu 60,000 brutto rocznie / 5000 zł misiecznie - znowu znajomych krolika - ato juz nie łaska robic na 3000 pln lub mniej - skad znowu te gaże - no chyba ze to jest minimalna w UM Elblag
Lewy powinien zostać odwołany
co tam prawy, najwyżej Lewy wróci do parzenia kawy na zacisze, gorzej z grzechem i tą uśmichniętą sztucznie mumią
W ubiegłym roku prezydent Nowaczyk na pytanie o realność prognozy budżetowej odpowiedział, że nie przywiązuje do niej tak dużej wagi ponieważ to tylko plan, który radni mogą w każdej chwili znowelizować - ważniejszy dla niego jest balans między wydatkami i przychodami. Przychody się walą wiec tnie w prymitywny sposób wydatki. Najłatwiej ciąć inwestycje, ale to jest operacja jednorazowa na krótką chwilę - drugi raz już się tego nie zrobi. Aby skutecznie ratować budżet miasta a tym samym Elbląg trzeba ciąć koszty stałe, które co roku powiekszają dziurę budżetową - czyli trzeba redukować szeroko rozumianą rozbuchaną administarację samorządową. Ale do tego trzeba mieć przysłowiowe j......a! Specjalista od rowerowych wycieczek nie udżwignie tego tematu co oznacza zarząd komisaryczny niebawem!
To może znajdzie się parę groszy na remont ul. Winnickiej.