Miała to być galeria z prawdziwego zdarzenia. W jednej lokalizacji miały znajdować się sklepy, powierzchnie biurowe oraz miejsca przeznaczone na spotkania, relaks i rozrywkę. Porto 55, projekt, który miał być niezwykłą przystanią dla mieszkańców Elbląga i nowym miejscem spotkań. Porto 55, dobry rocznik, aczkolwiek, jak się okazało w zeszłym roku, jeszcze nie na nasze podniebienia.
Nie przyszło nam i chyba jeszcze długo nie przyjdzie kosztować wybitnych smaków nowoczesnej i przyjaznej galerii handlowej, w której klienci mieli z przyjemnością spędzać czas. Latem zeszłego roku duński inwestor Porto 55, firma Sjaelso ogłosiła, że wycofuje się ze wszystkich inwestycji w Polsce, w tym też z Elbląga. Do tej pory rzec by można, o galerii, dalszej inwestycji lub jej rozbudowie - "ciemno wszędzie, głucho wszędzie". Po niewypale jakim okazało się być Porto 55, o którym wszyscy słyszeli, ale nikt go nie widział, pozostał pusty plac, przypominający po ostatnich majowych upałach wyschniętą, spękaną w słońcu pustynię, z prześwitującymi gdzieniegdzie kępami traw, wszelkiego rodzaju zielska i chwastów. Egzotyczna oaza? Raczej smutny i przygnębiający widok, jakby potwierdzający jakieś nieszczęśliwe fatum wiszące nad tym miastem - czego by się nie dotknąć, za jaką inwestycję się nie zabrać i co nowego nie wybudować - wszystko, a przynajmniej wiele - spala na panewce, spełza na niczym...
Oddaliśmy więc w tej sprawie głos mieszkańcom Elbląga i zapytaliśmy ich, co sądzą o niedokończonej inwestycji i jak widzieliby zagospodarowanie tego terenu w przyszłości, jeśli nie pod rzeczoną galerię.
- Ja bym mimo wszystko poczekał. - mówi Łukasz Dobrowolski, mieszkaniec Elbląga. - Może dawny inwestor odsprzeda teren innej firmie, która w końcu zajmie się budową galerii. Ostatecznie dobrze byłoby mieć w mieście duży obiekt handlowy z prawdziwego zdarzenia. - dodaje pan Łukasz. - A ja zdecydowanie optuję za nowym parkingiem. - mówi inny mieszkaniec, Arkadiusz Rzępiec. - miejsc postojowych w mieście i tak jest mało, zawsze nowe się przydadzą.
Jednakże w przypadku Porto 55 inwestycja tak naprawdę nie jest modernizacją zamkniętą, gdyż będzie ona kontynuowana do czasu znalezienia partnerów, którzy poprowadzą ją w formule joint venture ze Sjaelso lub samodzielnie.
A to trwa. Trudno więc w tym wypadku mówić o jakimkolwiek zagospodarowaniu terenu pod chociażby parkingi, gdyż plac nie należy już do Miasta.
- Żadnych parkingów - denerwuje się pani Jadwiga, którą spotkaliśmy, gdy z pobliskiego sklepu wracała z zakupów i zapytaliśmy, czy byłaby zadowolona, gdyby na miejscu planowanego Porto 55 zbudować np. nowe miejsca parkingowe. - Szkoda ludzi. – dodaje łagodniej kobieta, wskazując na pobliskie blokowiska. - Najpierw zostawiają im taki brzydki, pusty plac pod oknami, to i teraz nie godzi się, żeby spaliny im do domu puszczać. - mówi pani Jadwiga. Co więc robić, pytamy? - Zagospodarować. – mówi kobieta. - Chyba to miasto może zrobić? – pyta. - Trawę posiać, ławki ustawić, klomby z kwiatami zrobić? Może to akurat znajduje się w możliwościach miasta?. - rozmarza się kobieta.
Zdaje się, że marzenie pani Jadwigi ziści się chociaż w części, gdyż Miasto prawdopodobnie zamierza dokonać estetyzacji opustoszałego placu i posadzić na nim trawę. Wystosowaliśmy już do Urzędu Miasta stosowną prośbę o informacje kiedy i czy w ogóle trawa zostanie zasiana. Po uzyskaniu odpowiedzi przekażemy ją naszym czytelnikom. Być może już niedługo, plac po Porto 55 zakwitnie na zielono. Oby tylko ta planowana oaza nie okazała się być kolejnym mirażem, fatamorganą, na tej smutnej pustyni.
A może zrobić tak zrobić Plac Zabaw dla dzieci? taki z pierwszego zdarzenia,.
Ludzie - ale ktoś decyzje podejmował, ktoś sprzedawał, ktoś koncertowo pawia postawił. Krasnale? I co nikt na to nie reflektuje - czy miejscowe towarzystwo nie widzi możliwości pobrania datku?
http://www.porto55.pl/AKTUALNOSCI/
jest gdzie krowy wypasać
a kto naprawi nowowiejską? Czy po bruku w środku miasta długo jeszcze jeździć będziemy?
Ja proponuje ogrodzić i zrobić wybieg dla psów .
Jaka władza taka galeria...zielona łąka. To może chociaz niech duży namiot postawią taką niby namiastkę galerii hehe. A ja tam wolę dalej do GDAŃSKA jeździć.
Słyszałem, że Słońce Dubaju osobiście będzie trawę siał:):)
mogli zrobic alejki i postawic lawki.A tak bedzie jedyny w polsce plac w centrum miasta niezagospodarowany
Ludzie Kochani,przecież Miasto nie ma tak do końca wpływu na właściciela grunt,gdzie miało powstać Porto 55.Uważam,że narazie temat należy zamknąc i poprosić Włodarzy Miast Elbląg,aby teren zasiać trawą,wyłożyć chodnik na "skuśki" w stronę ul.Królewieckiej,postawić kilka ławek.Jest duży odsetek ludzi starszych,który skorzysta z dobrodziejstwa odpoczynku.A ławek i koszy na śmieci,w naszym mieście BRAK!