Wiele wskazuje na to, że Grupa Orbis nie będzie w stanie rozpocząć prac budowlanych nowego hotelu do końca tego roku. Tymczasem, zgodnie z umową z miastem, inwestor powinien do końca grudnia wykonać obiekt w stanie surowym, zamkniętym. Urząd Miejski zapowiada nałożenie kary finansowej na Orbis. Inwestor nie chce tego komentować.
W tym roku przy skrzyżowaniu ulic Hetmańska i Tysiąclecia miał stanąć pięciokondygnacyjny hotel Grupy „Orbis”. Niestety plac nadal stoi pusty, a inwestor tłumaczy się kryzysem ekonomicznym. Miało być tak – do końca 2009 r. inwestor zobowiązał się do postawienia budynku w stanie surowym zamkniętym. W 2010 r. zaś ukończyć budowę obiektu.
Działkę przy zbiegu ulic Tysiąclecia i Hetmańska o wymiarach 0,22 ha w 2007 roku kupiła od miasta Elbląg Grupa „Orbis”, a właściwie jej spółka córka - Hekon Hotele Ekonomiczne w Warszawie. W Elblągu miał stanąć hotel typu Ibis – w zamierzeniach inwestora o standardzie dwu lub trzy gwiazdkowym. Inwestor deklarował wybudowanie obiektu pięciokondygnacyjnego o 110 pokojach hotelowych. Miał również powstać parking podziemny i naziemny oraz restauracja. Miasto sprzedało atrakcyjną działkę w centrum Elbląga za kwotę ponad 817 tys. zł.
Tymczasem na działce kupionej przez Orbis nadal nic się nie dzieje, a mamy już październik.
- Zgodnie z zawartą umową sprzedaży nabywca zobowiązany był do zakończenia zabudowy działki, czyli wybudowanie budynku w stanie surowym zamkniętym do 31.12.2009 roku – mówi Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Wygląda jednak na to, że inwestor nie spieszy się z rozpoczęciem prac budowlanych. Winą za opóźnienia...obarcza światowy kryzys ekonomiczny.
- Elbląg jest nadal w grupie miast, w których Grupa Hotelowa Orbis planuje inwestycję hotelową. – przyznaje Adam Kucza z biura zarządu „Orbis” S.A. - Budowa hotelu ruszy, gdy nastąpi wystarczająca poprawa sytuacji rynkowej. W bieżącym roku nie będzie jednak możliwe doprowadzenie budynku do stanu surowego.
Adam Kucza tłumaczy, że pogarsza się sytuacja w Europie i podaje niepokojące dla branży turystycznej dane.
– Według Instytutu Turystyki w trzech kwartałach 2008 przyjechało do Polski 13 % mniej turystów niż rok wcześniej, a prawie 60% gości hotelowych to cudzoziemcy – mówi Kucza. - Podobnie spowolnienie wzrostu PKB w Polsce ma bezpośredni wpływ na frekwencję hotelową, między innymi przez ograniczanie nakładów firm na szkolenia i konferencje, a także budżetów rodzinnych na wyjazdy. Te powody skłaniają wiele przedsiębiorstw do ograniczania inwestycji, a Orbis – do przesunięcia w czasie elbląskiego projektu.
Czy to więc oznacza, że inwestor ma zamiar wycofać się z budowy hotelu w Elblągu? Adam Kucza jest bardzo ostrożny w jakichkolwiek deklaracjach. Udziela bardzo wymijającej odpowiedzi.
- Budowa hotelu marki Ibis z około 110 pokojami ruszy jak tylko pozwoli na to sytuacja rynkowa – mówi Kucza. - Warunki makroekonomiczne są zbyt niestabilne, aby móc teraz określić dokładną datę. Na ukończenie inwestycji potrzebne jest w przybliżeniu 14 miesięcy od rozpoczęcia prac budowlanych.
Jednak miasto nie zamierza czekać na decyzję inwestora. Urząd Miejski w Elblągu zapowiada wyciągnięcie konsekwencji finansowych dla Grupy Orbis w związku z przeciągającym się terminem rozpoczęcia prac budowlanych.
- W przypadku niedotrzymania terminu zakończenia zabudowy nabywca zobowiązany jest do zapłaty kary w wysokości 100 tys. zł za każdy rok zwłoki – informuje Joanna Urbaniak.
Adam Kucza z Grupy Orbis nie chce komentować tych informacji. Jak mówi, warunki umowy są objęte tajemnicą handlową.
Kiedy więc Grupa „Orbis” ma zamiar zacząć prace budowlane? Czy może jednak inwestor odsprzeda działkę w centrum miasta i zapomni o całej inwestycji? Adam Kucza daje wyraźnie do zrozumienia, że „Orbis” o takiej ewentualności na razie nie myśli.
- Jak już wspomnieliśmy, budowa ruszy, gdy nastąpi wystarczająca poprawa sytuacji rynkowej – mówi Kucza. - Powtarzam, że Elbląg jest w grupie miast, w których „Orbis” planuje inwestycje hotelowe. Zakup działki to najlepszy na to dowód. Z powodów wymienionych uprzednio nie będzie możliwe doprowadzenie w tym roku budynku do stanu surowego.
I bardzo dobrze! Tak trzeba postępować z każdym inwestorem, który nie wywiązuje się z umów. Inna sprawa, jakby zaczęli, a nie dokończyli w tym roku, np: z powodu kryzysu. Brawo!! Teraz tylko uporządkować sprawę pustych przestrzeni przy pl. Konstytucji.
Brawo dla miasta!!!
Ta osoba, która zawarła umowę z Orbisem powinna dostać premie i awans. Choć jedna umowa przewiduje karę umowną i to dość znaczna, którą można wyegzekwować. SUPER. Tylko czemu na starówce nikt nie pomyślał o karach za nieskończony budynek na rogu Wigilijnej i Stary Rynek i innych w reprezentacyjnych punktach miasta.
Brawo dla władz miasta. Nareszcie zainteresowali się tymi niespełnionymi inwestorami. Jak będą bulić po 100 tysięcy to im się odechce robienia w centrum miasta pastwisk. Najlepiej miasto powinno kazać im płacić 100 tysięcy nie rocznie, a miesięcznie. I takie kary nałożyć również na nieukończoną willę syrena, na pastwisko obok byłej syreny i na inwestorów wszystkich tych nieukończonych kamienic na starym mieście.
teraz bedzie kasa na orlika i Heniek nie bedzie mogl sie tlumaczyc jej brakiem
No nareszcie miasto zmądrzało - kampania wyborcza ruszyła :)
Popieram wpis poniżej. W każdej umowie jest zapis, że miasto może nałożyć na inwestora karę, a pytanie czemu egzekwuje tylko od tego? - odpowiedź poniżej: za rok wybory! :)
tylko zeby prezydent egzekwował kary umowne od wszystkich inwestorów i ich nie darował tak było z tramwalami na Ogólnej, teraz pewnie z budową wodociągów Królewiecka tam podobno termiz zakonczenia budowy minąl w sierpniu ni ico????????????????????????????
na Krolewieckiej termin minal juz w 2008 roku:] ale Hydrobudowa Polska S.A. a wlasciwie kierownicy tej firmy rzadzacy na Elbląskiej budowie maja wazniejsze prywatne sprawy...
A kiedy minął termin zabudowy terenu za Feniksem ? 15 lat temu ? To jest dopiero skandal ! Ludzi wywalono bo lada moment miała się rozpoczynać budowa a jakiś mafiozo przejął teren za grosze.