- Koncepcje zaproponowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie w sprawie wytyczenia dojazdu do Gronowa Górnego zagrażają bezpieczeństwu użytkowników dróg – tak uważają członkowie Stowarzyszenia dla Gronowa Górnego. Twierdzą, że tak wynika z opinii Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Krakowie.
- Dokument o nazwie: „Opinia w sprawie propozycji rozwiązań komunikacyjnych w rejonie węzła Elbląg – Wschód przy drodze krajowej nr 7” nie zostawia suchej nitki na propozycjach olsztyńskiej GDDKiA. Autorem powstałego opracowania jest mgr inż. Leszek Kornalewski. Opinia natomiast jest przychylna dla koncepcji proponowanej przez Urząd Gminy Wiejskiej w Elblągu. W podobnym tonie utrzymane są opinie sporządzone przez Akademię Bezpiecznego Ruchu Drogowego w Szczecinie oraz prof. Kazimierza Jamroza z Politechniki Gdańskiej – piszą członkowie Stowarzyszenia dla Gronowa Górnego.
W dokumencie „Opinia w sprawie propozycji rozwiązań komunikacyjnych w rejonie węzła Elbląg – Wschód przy drodze krajowej nr 7” czytamy, że trzy z czterech wariantów zaproponowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie zawiera szereg mankamentów, m.in.: przedstawione warianty nie rozwiązują problemów obsługi transportowej planowanych obszarów inwestycyjnych, problematyczna jest propozycja połączenia obszarów inwestycyjnych Gronowa Górnego z układem dróg krajowych poprzez sieć ulic Elbląga, z uwagi na ograniczoną przepustowość skrzyżowania ulic Grunwaldzka – Pasłęcka.
- Co więcej Instytut Badawczy Dróg i Mostów w Krakowie wskazuje, że koncepcje przygotowane przez GDDKiA w Olsztynie są niebezpieczne dla użytkowników dróg. Przy wejściu w życie tych wariantów rozwiązań dojazdu do Gronowa Górnego, może dochodzić do wielu kolizji drogowych na węźle Elbląg – Wschód – piszą członkowie stowarzyszenia. - IBDiM w Krakowie zwraca uwagę, że działalność obszarów inwestycyjnych zlokalizowanych przy węźle spowoduje w niedługim czasie wzrost natężenia ruchu kołowego nawet o 500 proc. w stosunku do stanu obecnego. W roku 2020, bez modernizacji skrzyżowania ulic Grunwaldzka – Rawska – Druska oraz modernizacji ul. Grunwaldzkiej w godzinach szczytu popołudniowego na większości relacji stopień wykorzystania przepustowości przekroczy 100 proc.
Autorzy opinii zwracają też uwagę, że trzy koncepcje przygotowane przez GDDKiA w Olsztynie skupiają się na rozwiązaniach transportowych po północnej stronie drogi S-7 (nowa droga do Pasłęka budowana przez GDDKiA w Olsztynie), bez znaczących rozwiązań dla bezpiecznej obsługi transportowej terenu położonego po południowej stronie tej drogi. Nie zaproponowali bezpiecznego rozwiązania dla pojazdów jadących z kierunku Gdańska na odcinku od początku węzła do wjazdu na MOP i dalej do terenów usługowo-mieszkaniowo-produkcyjnych.
Instytut Budowy Dróg i Mostów w Krakowie przychyla się do opinii, że najlepszym rozwiązaniem dojazdu do Gronowa Górnego będzie projekt przygotowany przez Urząd Gminy Wiejskiej Elbląg. Instytut zwraca uwagę, że wariant proponowany przez gminę jest całkowicie zgodny z prawem. To natomiast, niewiadomo dlaczego, kwestionuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie.
Mgr inż. Leszek Kornalewski w swojej opinii pisze, że: „Zaproponowane usytuowanie dróg zbiorczo – rozdzielczych po obu stronach drogi S-7 spowoduje: przeniesienie kolizyjnej relacji Elbląg – Grzechotki na układ lokalny, częściową obsługę terenu wokół węzła Elbląg – Wschód, z pominięciem krytycznego skrzyżowania ulic Grunwaldzkiej i Pasłęckiej, usunięcie zagrożeń i poprawę warunków włączenia się do ruchu pojazdów relacji Elbląg – Warszawa i Braniewo – Warszawa. Takie rozwiązanie wymaga jednak korekty węzła Elbląg – Wschód”.
- Zaproponowanie korekty i włączenie do niego dróg zbiorczo-rozdzielczych jest rozwiązaniem stosowanym z dobrym skutkiem od wielu lat zarówno zagranicą jak i w kraju - uważa Leszek Kornalewski z Instytutu Budowy Dróg i Mostów w Krakowie. – Jezdnie zbiorczo-rozdzielcze są dodatkowymi konstrukcjami drogi lub węzła i są budowane wzdłuż jezdni głównych. Z reguły są trwale oddzielone od nich za pomocą pasów dzielących. Analiza bezpieczeństwa na węzłach z drogami i bez dróg zbiorczo-rozdzielczych wskazuje, że te ostatnie rozwiązania są bardziej bezpieczne. Również badania prowadzone w Niemczech wskazują, że drogi zbiorczo-rozdzielcze usprawniają ruch na węźle. Takie rozwiązania funkcjonują także w Warszawie i w Gdańsku.
Co proponuje Urząd Gminy Wiejskiej w Elblągu?
W związku z potrzebą pogodzenia konieczności budowy dróg ekspresowych S7 i S22, z koniecznością zapewnienia możliwości rozwoju terenom przyległym do skrzyżowania obu dróg, Gmina Wiejska Elbląg proponuje rozbudowę istniejącego węzła Elbląg - Wschód. Rozbudowa polegałaby na podłączeniu do węzła ulicy klasy Z przechodzącej nad drogą S7 po wiadukcie WD-15 i obsługującej przyległe do węzła tereny inwestycyjne. Proponowane rozwiązania są zgodne z zapisami rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999r.. Art. 9 rozporządzenia mówi o dopuszczalnych sposobach powiązania drogi ekspresowej z innymi drogami poprzez skrzyżowania lub węzły. Rozbudowa węzła, w zależności od wariantu, polegałaby na dobudowaniu jezdni zbierająco-rozprowadzającej na kierunku Warszawa-Gdańsk. Łącznica ta zaczynałaby się pasem wyłączenia z drogi S7 przed wiaduktem WD-15. Następnie poprzez dwie łącznice (zjazdową i wjazdową) byłaby połączona z rondem na skrzyżowaniu ulicy klasy Z przechodzącej po wiadukcie WD-15 z ul. Szafirową. Koniec projektowanej drogi zbierająco - rozprowadzającej znajdowałby się na przecięciu z istniejącą łącznicą zjazdową w kierunku drogi S22 węzła Elbląg - Wschód. Jeden pas ruchu wyprowadzałby pojazdy w kierunku na Kaliningrad a drugi w kierunku ul. Pasłęckiej. Na skrzyżowaniu z istniejących łącznic z ul. Pasłęcką byłby możliwy skręt w lewo w kierunku Gdańska oraz jazdę na wprost do centrum Elbląga. Konieczne jest poszerzenie wiaduktu WD-15 nad projektowaną drogą ekspresową S7 do szerokości 7 m w świetle krawężników. Zaprojektowany wiadukt o szerokości 5.5 m nie uwzględnia faktu, że ulica po nim poprowadzona będzie miała charakter drogi klasy Z. Będzie łączył tereny o dużym zainwestowaniu z obszarem miasta.
Ponieważ wiadukt jeszcze nie jest 'wylany" wiec trzeba dołozyc trochę pali i poszerzyc z uwzględnieniem chodnika i drogi dla rowerów!