Jeszcze ponad półtora miesiąca potrwają prace związane z modernizacją mostu nad rzeką Kumielą w ciągu ulicy Malborskiej. Kierowcy i piesi nadal muszą korzystać z objazdów przez ulicę Fredry i Kilińskiego.
I tak będzie dokładnie do 15 listopada, bo wtedy zgodnie z umową zwycięzca przetargu, Zakład Robót Mostowych i Komunikacyjnych Mostor s.c. z Gdyni, ma oddać most do użytku komunikacyjnego. Stary i zniszczony most zmieni się nie do poznania. Z wąskiej jezdni, gdzie jednocześnie mógł zmieścić się tylko jeden samochód powstanie szeroki most o dwóch kierunkach jazdy.
Pierwsze prace w tej części ulicy Malborskiej rozpoczęły się w drugiej połowie lipca. Polegały one na wykonaniu częściowej rozbiórki mostu. Dopiero wówczas rozpoczęły się właściwe prace związane z remontem belek, płyt i przyczółków. Ponadto powstał drugi przyczółek, czyli pełna ściana oparta konstrukcyjnie na palach. Kolejne etapy budowy to poszerzenie mostu, czyli wykonanie drugiej jezdni na podstawie belek prefabrykowanych oraz wykonanie płyt przejściowych. Końcowym etapem będzie wykonanie dojazdów do mostu wraz z poszerzeniem jezdni.
Ponadto w ramach przebudowy wykonane zostaną roboty wodno-kanalizacyjne, elektroenergetyczne i teletechniczne. Prace te polegają na przebudowanie i demontażu istniejących instalacji.
W sumie inwestycja, która ostatecznie zakończy się pod koniec czerwca 2009 roku, kosztować będzie miasto prawie półtora miliona złotych.
Fot. Mateusz Milanowski
W tym czasie to można most przez Missisipi zbudować, a nie kładkę przez Kumielę. Żenada!!!
most będzie zmodernizowany ale nikt nie pomyślał żeby złagodzić zakręt,wjazd na most pod kątem 90" to przesada,budowana jest następna pułapka dla kierowców ,na pewno złagodzone to będzie ograniczeniem prędkości do 20/godz..wszystko przez ograniczenie myślenia odpowiedzialnych za to ludzi. ,