Trwa pierwszy etap przebudowy Placu Dworcowego. Wykonawca robót, firma budowlano - drogowa „Prasbet” z Grudziądza ma zakończyć wszystkie prace do końca tego miesiąca.
W lipcu miasto rozstrzygnęło przetarg na wykonawcę inwestycji pod nazwą „Zagospodarowanie Placu Dworcowego w Elblągu”. W czasie trwania postępowania przetargowego wpłynęły dwie oferty. Wybrano grudziądzki „Prasbet”, który zaproponował niższą cenę. Firma na plac budowy weszła we wrześniu.
Prace rozpoczęły się od wygrodzenia terenu Placu Dworcowego i skucia jego asfaltowej nawierzchni. Aktualnie trwa przebudowa sieci kanalizacji deszczowej oraz usuwanie kolizji z sieciami elektroenergetycznymi, sieciami telekomunikacyjnymi i kolizji sieci wodno – kanalizacyjnych. W planach jest jeszcze wykonanie nowego oświetlenia, nawierzchni z materiałów typu klinkier drogowy i kostka kamienna, ścieżki rowerowej oraz oznakowania parkingów wraz z jezdniami manewrowymi. Ponadto zakres robót przewiduje także zagospodarowanie placu elementami małej architektury i wypełnieniu go zielenią. Na tym zakończy się pierwsza część inwestycji.
Drugi etap dotyczyć będzie przebudowy pętli autobusowej i drogi dojazdowej od ul. Lotniczej. W roku przyszłym na Placu Dworcowym rozpocznie się budowa kilkukondygnacyjnego, przeszklonego budynku o powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych.
W tym roku na powyższe roboty zarezerwowano 2 mln zł, które pochodzą z zaciągniętego przez miasto kredytu. Cała inwestycja pochłonie w sumie ponad 6,5 mln zł.
Fot. Milan
Dobrze byloby jakby zostawili ten znak TAXI, to jakby nie patrzeć zabytek:)
niech już kończą te rozkopywanie, bo trzeba przez plac na około chodzić. To jest straszne, 5 minut dziennie w plecy :/
MOŻE MAJĄ 24H PRACOWAĆ, ŻEBY JAKAŚ PANNA NIE MUSIAŁA CHODZIĆ NA OKOŁO BUDOWY. KOBIETO NIE ZNASZ SIE A WYPOWIADASZ. CIĘŻKO JEST COŚ BUDOWAĆ JAK PEZEZ TEREN BUDOWY PRZECHODZĄ LUDZIE. NAJCZĘSCIEJ PLAC BUDOWY JEST OGRODZONY I TABLICA ZAKAZ WSTĘPU, WIEC PRZESTAŃCIE NARZEKAĆ.
Tak, mają pracować 24 godziny a nie się grzebać drugi rok. Za dniówkę wam płacą czy za robotę, przedmówco???