Egzaminem z języka polskiego rozpoczął się dziś (4 maja) maturalny maraton. W Elblągu podeszło do niego blisko tysiąc osób. Część z nich maturę pisze w nowej formule. Z czym przyszło im się zmierzyć?
Tegoroczny egzamin dojrzałości właśnie się rozpoczął. Dziś (4 maja) o godzinie 9 maturzyści zasiedli do pisania egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym. W całym kraju maturę zdaje w tym roku ponad 270 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i techników. W Elblągu 1117 osób, z tego 959 będzie pisało maturę po raz pierwszy.
Ostatnie miesiące to był czas intensywnych powtórek, nerwów, więc w sumie to cieszę się, że to już. Języka polskiego obawiam się najbardziej, kolejne egzaminy nie będą dla mnie już tak stresujące
- mówił jeszcze przed egzaminem Jan, tegoroczny maturzysta.
Delikatny stres jest, ale taki bardziej motywujący. Myślę, że jestem dobrze przygotowana. Wiadomo, że każdy ma jakiś swoje typy, jeśli chodzi o język polski. Ja wolę nie nastawiać się na konkretny temat. Co ma być, to będzie
- dodaje Alicja, tegoroczna absolwentka technikum.
W tym roku matura ma dwie formuły. To wynik reformy edukacji z 2017 roku, kiedy to 3-letnie licea zastąpiono 4-letnimi. Uczniowie techników, absolwenci gimnazjów i poprawkowicze w tym roku podchodzą do matury w starej Formule 2015. Natomiast absolwenci 4-letnich liceów czeka egzamin w nowej wersji. Najwięcej zmian jeśli chodzi o nową formułę, dotyczy właśnie egzaminu z języka polskiego. - Arkusz składa się teraz z trzech części: testu historycznoliterackiego, nauki o języku, czyli tzw. czytania ze zrozumieniem oraz z wypracowania. W ubiegłych latach były tylko dwie części. Nowa jest ta część historycznoliteracka. Zmienione zostały również zasady oceniania wypracowań. Młodzież ma również więcej czasu na napisanie egzaminu, teraz to jest 240 minut - mówi Agnieszka Jurewicz, dyrektorka II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Elblągu, w tej szkole do matury przystąpiło 179 osób.
Myślę, że uczniowie są dobrze przygotowani do tej matury. Nasi nauczyciele języka polskiego są specjalistami w swojej dziedzinie, czynnymi egzaminatorami OKE, mają narzędzia, aby dobrze przygotować uczniów. Dziś jednak nie zastanawiamy się już nad tym, czy ta matura jest łatwiejsza, czy trudniejsza. Dziś trzymamy kciuki za maturzystów. Mam nadzieję, że jak najpełniej będą mogli wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności
- dodaje Agnieszka Jurewicz.
Tematy maturalnych wypracowań co rok budzą masę domysłów. Z czym przyszło się zmierzyć tegorocznym maturzystom? Pierwsze informacje już znalazły się w sieci. Na egzaminie przeprowadzanym w starej formule pojawiły się lektury: "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza (Jak niespodziewane okoliczności wpływają na zachowanie człowieka?) i "Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego (Czy nieprzyjemne prawdy są lepsze od przyjemnych złudzeń?).
Z kolei absolwenci liceów, zdający maturę w nowej wersji, jak informuje MaturaNews do wyboru mieli dwa tematy: człowiek - istota pełna sprzeczności i co sprawia, że człowiek staje się dla drugiego bohaterem, a w pracy musieli się odwołać do dowolnej lektury obowiązkowej.
Jutro (5 maja) młodzież podejdzie do egzaminu z języka obcego, a w poniedziałek (8 maja) zmierzą się z królową nauk - matematyką. Matura potrwa do 23 maja. Część ustna rozpocznie się 10 maja.
Każdy maturzysta musi przystąpić do egzaminu pisemnego z trzech przedmiotów obowiązkowych na poziomie podstawowym (język polski, matematyka i język obcy nowożytny). Muszą też przystąpić do jednego egzaminu pisemnego z wybranego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Oprócz tego można wybrać maksymalnie pięć kolejnych przedmiotów dodatkowych.
Wyniki matur poznamy 7 lipca. Arkusze tegorocznych egzaminów maturalnych będzie można znaleźć na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej (pierwsze, z języka polskiego już dziś po godz. 14).
Wypracowanie w nowej formule (rozprawka) o człowieku pełnym sprzeczności zapewne z łatwością napisali ci maturzyści którzy na co dzień spotykali się ze słupem i czerepakiem. Będą za to dodatkowe punkty.