Po raz trzeci Szkoła Podstawowa nr 25 w Elblągu zorganizowała niezwykle wydarzenie, którego celem było zintegrowanie uczniów z... uczniami niepełnosprawnymi.
W wydarzeniu wzięło udział ok. 80 uczniów z 7 szkół (SP 25, SP 9, SP 14, Zespół Szkół Pijarskich, Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 1 i nr 2, Sportowa Szkoła nr 2 w Tczewie).
Idea Mrówa Cup jest prosta – integracja uczniów klas I-III z dziećmi z niepełnoprawnościami, a także propagowanie zdrowego stylu życia. - Uczniowie przebywając z osobami niepełnosprawnymi wyrabiają w sobie głęboką empatię i zrozumienie, że są wśród nas osoby, które mają duże problemy ruchowe. To główny motor napędowy naszych działań – opowiadał Marcin Felka, współorganizator. - Zależy nam też na tym, aby sport nie był traktowany tylko jako rehabilitacja, ale też jako dobra zabawa.
Podczas Mrówa Cup nie zabrakło sportowych emocji.
Obowiązywała zasada pełnoprawnych zawodów sportowych, ale z tą tylko różnicą, że nie było podziału na wygranych i przegranych
– zaznaczył Marcin Felak.
Konkurencje były adekwatne do wieku zawodników. - Spektrum dyscyplin było szerokie. Od zabaw z piłkami, poprzez elementy mini hokeja, gry z chustą animacyjną, trampoliny – wymieniał Marcin Felak. - Na koniec drużyny rozegrały między sobą mecze piłki nożnej.
Każdy uczestnik zawodów otrzymał pamiątkowy medal, a drużyny puchary. - Dzieci dostały też jabłuszka, kanapki z dużą ilością warzyw, batony z naturalnych składników, bez cukru. Postawiliśmy na zdrowe jedzenie – dodał Marcin Felak.
Organizatorzy prosili, aby każda drużyna posiadała swój jednolity strój sportowy.
Podczas czasu wolnego było doskonale widać, jak dzieci się integrowały. Wspólnie się bawiły i wszystkie kolory koszulek były pomieszane. Wszyscy bawili się ze wszystkimi
– dodał Marcin Felak.
Gratulacje za pomysł i wytrwałość w jego realizacji . Ani kozła, czerepaka, więcławskiej , ani kogokolwiek z UM ? No tak, dzieci to nie elektorat. Może to lepiej, że nie błaznowali. Ale była kanapeczka :)
Po zdjęciach widać że impreza pierwsza klasa.Brawo organizatorzy. W dzisiejszych casach trudno jest zrobić z niczego coś. A z panem prowadzącym jeżdziłem na wyprawy rowerowe.
A dlaczego dyrektorzy ze szkół - SSP nr 3, SP 11, SP 18, SP 21, SP 16 tzw. wybrane - nie wystawili swoich uczniów? Czyżby integracja ich nie interesowała, bo uważają się za coś lepszego - niedościgłego?
NFZ finansuje takie przypadłości jak twoja Ferdek. To naprawdę można leczyć. Ponoć tego nie sieją, z tym się rodzisz. I pech, dotknęło to ciebie.
I jeszcze 11 pozostałych szkół podstawowych z Elbląga nie wzięło udziału Tez chyba nie są lepsze, i nawet tych integracyjnych nie było
Marcin Felka, a nie Felak. Dobrze byłoby poprawić.
Widać 6 drużyn z wybranych szkół po 6 uczniów w każdej drużynie, to chyba prosty rachunek . Raczej nie jest to 80. :)
Czy 80, 50 czy 100 mało istotne , ważne że mój synoczek wrócił przeszczęśliwy a z medalem chodzi do teraz. Pozdrawiam organizatorów.