Maraton maturalny trwa w najlepsze. W tygodniu maturzyści zmierzyli się z egzaminami pisemnymi z przedmiotów dodatkowych, między innymi z biologią, WOS-em czy informatyką. 5 maja, o godzinie 14 powinna się odbyć matura pisemna z historii tańca. „Powinna”, ponieważ w Elblągu nikt do niej nie przystąpił. Choć nasze miasto jest ważnym punktem na tanecznej mapie świata, to osoby na co dzień związane z tańcem nie zdecydowały się zdawać z niego egzaminu.
-Nie pisałam matury z historii tańca, a trenuję już 9 lat. - przyznaje Agnieszka Jankowska, zawodniczka klubu Jantar Elbląg. – Matura z tego przedmiotu nie była mi potrzebna na wybrane studia na kierunku filologii angielskiej. Wiedza z zakresu tańca jest przydatna, może nawet niezbędna, w przypadku zawodu trenera.
Nie zdawałam matury z historii tańca. W sumie, nawet nie znam ludzi, którzy by ją zdali. Wiedza o tańcu jest przydatna przy wykonywaniu zawodów artystycznych, ale tych stricte związanych z teatrem tańca, choreografią, itp. W przypadku krytyka tańca byłaby potrzebna, może nawet i wskazana, ale to jest marginalny zawód w Polsce. Uważam też, że taką wiedzę zdobywa się we własnym zakresie
– przyznaje Zyta Wrzos, pracownik Centrum Tańca Promyk.
Znalezienie osoby, która zdała egzamin maturalny o tej tematyce, nie jest łatwe. Według informacji z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w tym roku nikt w województwie warmińsko-mazurskim nie zgłosił chęci przystąpienia do egzaminu dojrzałości z historii tańca. Wśród tegorocznych maturzystów jest jednak wielu młodych artystów wiążących przyszłe studia ze swoją pasją.
-Planuję studia z tańcem i teatrem w roli głównej, ale nie zdecydowałam się na zdawanie egzaminu z historii tańca - mówi Zuzanna Polkowska, maturzystka z I LO i artystka teatru „Rajstopy”. - Przeszukałam mnóstwo ofert polskich uczelni i nigdzie nie widniała informacja o wymaganiu tej matury. W moim wypadku bez sensu byłoby podjęcie się egzaminu z tak obszernej tematyki.
Przyglądając się tak nikłemu zainteresowaniu egzaminem z historii tańca, sensu nabierają słowa z książki pt. „Czarownica z Portobello” autorstwa Paulo Coelho: O tańcu nie da się pisać [...] taniec trzeba tańczyć.
Magdalena Jaworska
Komuś się chyba p.....o te bagna to okupanta nie nasze województwo. Elbląg to Żuławy. Powiśle.