Zespół Szkół Gospodarczych istnieje w Elblągu 70 lat. Z tej okazji wczoraj (7 października), w CSE Światowid odbyła się uroczysta Gala. Po niej, absolwenci oraz byli pracownicy tej placówki udali się do ZSG, by powspominać wspólnie spędzony czas.
Przygotowania do obchodów rozpoczęły się już w zeszłym roku szkolnym. - Wtedy powstał plan jak to ma wyglądać. Początkowo nie spodziewaliśmy się, że aż tak wielki rozmach będzie miała ta uroczystość - przyznała Benita Kończak, nauczycielka języka polskiego w ZSG.
Dyrekcja oraz pracownicy ZSG postanowili hucznie obchodzić 70-lecie swojej szkoły.
Rozpoczęliśmy od godz. 9.00 uroczystą mszą, potem spotkaliśmy się w Centrum Spotkań Europejskich Światowid, gdzie odbyła się uroczysta Gala. Brali w niej udział zaproszeni goście, absolwenci, byli pracownicy szkoły
- opowiada Benita Kończak.
Mimo niekorzystnej pogody część osób zdecydowała się ruszyć w pochodzie do ZSG, gdzie odbyły się spotkania absolwentów z gronem pedagogicznym poszczególnych roczników. Dla przybyłych został przygotowany bankiet, o który zadbali uczniowie ZSG.
Dużo emocji i wzruszeń przyniosło spotkanie w szkole. Absolwenci szukali swoich kolegów i koleżanek ze szkolnej ławki. Nie zabrakło także morza życzeń. - 70 lat to wiek dojrzały, ale dla instytucji, to wiek dziecięcy - stwierdził Mirosław Zalewski, dyrektor Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych. - Życzę, aby ta szkoła trwała i trwała, aby wszelkie zawirowania, które miały by być wokół niej ją omijały i przeżywała tylko miłe chwile. A pani dyrektor życzę spełniania.
- Uczyłem w tej szkole przez dwa lata, kiedy dyrektorem był pan Lucjan Cydzik - wspominał Jan Zaborowski, dyrektor III LO. - Widziałem na Gali swoich absolwentów. To była super sprawa. Życzę ZSG, żeby się rozwijali tak, jak się rozwijają. To niby nasza konkurencja, bo walczymy o tą samą młodzież, ale my od zawsze współpracowaliśmy, a nie rywalizowaliśmy. Bardzo się cieszę, że mają takie dobre wyniki i życzę im, żeby było tak zawsze.
Życzę dalszych sukcesów, nadal tak wysokiego poziomu edukacji młodzieży, bo szkoła ma piękne tradycje, wspaniałych pedagogów. Ja jestem absolwentką i pamiętam same dobre rzeczy związane z tą szkołą, samych wspaniałych nauczycieli, społeczników. Moim wychowawcą był pan Lucjan Cydzik, który uczył mnie m.in. języka polskiego. W swojej pracy zawodowej bardzo często wspominałam pana Cydzika i jego nauki, które są mi, zarówno wtedy, jak i teraz, bardzo pomocne
- mówiła Anna Szyszka, prezes Stowarzyszenia Organizatorów Pomocy Społecznej.
My przyłączamy się do życzeń i zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z wczorajszego spotkania.
Przecież tam były też odzieżówki... jakoś o nich się nie wspomina
Asia Mag. nic się nie zmieniasz pomimo upływu czasu pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę!