Lekcje z laptopem lub iPhonem w ręku zamiast podręcznika, apel szkolny rozpoczynający się od wspólnego odśpiewania „Tears in Heaven” Erica Claptona, uczniowie dojeżdżający do szkoły rowerami – to jedne z wielu zapamiętanych obrazów duńskiej szkoły.
W ostatnich dniach listopada uczennice III Liceum Ogólnokształcącego gościły w Danii w ramach projektu Comenius – „Small towns in Europe: identity, challenges and opportunities”. Wyjazd był nie tylko okazją do zwiedzenia ciekawego kraju, ale przede wszystkim do poznania jego mieszkańców, wymiany doświadczeń i obserwacji pomiędzy uczniami i nauczycielami z różnych krajów. W ocenie samych uczestniczek programu wyjazd miał bardzo dużą wartość edukacyjną. „Dzięki programowi Comenius – mówi Marta Miszk, uczennica III LO - młodzi ludzie mają okazję do poznania rówieśników z innych krajów oraz dowiedzenia sie wielu ciekawych rzeczy na temat państw, z których pochodzą. Pozytywną stroną takich spotkań jest również to, że my, młodzi ludzie, utwierdzamy sie w przekonaniu, że też możemy coś zmienić w naszych miastach - spowodować, by stały się bardziej atrakcyjne nie tylko dla turystów, ale także dla samych mieszkańców”.
Sylwia Lewandowska dodaje - „To, co różni polską szkołę od duńskiej to relacje między nauczycielami a uczniami - uczniowie zwracają się do nauczyciela po imieniu, ale oczywiście z szacunkiem. Na lekcji panuje dość luźna atmosfera, która nie przeszkadza w kształceniu młodych ludzi - moim zdaniem wręcz przeciwnie, pomaga. Młodzież nie pisze notatek w zeszytach, a na laptopach, a wszelkiego rodzaju testy, czy prace domowe, pisane są anonimowo (uczniowie kodują je, co zapewnia im sprawiedliwe ocenianie)”.
Sandra Odżga wspomina – „największe wrażenie zrobiła na mnie gościnność Duńczyków. W Polsce krążą stereotypy, że są to ludzie skąpi, ponurzy. Dzięki temu wyjazdowi miałam okazję przekonać się, że to nieprawda”.
W projekcie biorą udział szkoły z ośmiu krajów europejskich (Austrii, Danii, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Norwegii, Polski i Włoch) – ich uczniowie wspólnie pracują nad poznaniem życia i problemów mieszkańców małych miast. III LO wybrało do swojego projektu Frombork. Na pierwsze z ośmiu spotkań międzynarodowych wszystkie szkoły przygotowały prezentacje dotyczące historii miast oraz poczucia lokalnej tożsamości ich mieszkańców. Młodzież musiała wykazać się kreatywnością i rzetelnością w podejściu do tematu, ale rezultaty były imponujące – ankiety, wykresy, broszury, zdjęcia, wywiady, filmiki, krótkie przedstawienia – to wszystko, by pokazać bogactwo i dziedzictwo historyczne swojego regionu.
Dodatkowo, w trakcie trwania spotkania młodzież pracowała w międzynarodowych grupach nad pomysłami jak zainteresować młodych ludzi historią i tradycjami swojego regionu oraz kraju. Młodzi ludzie mieli głowy pełne pomysłów – aplikacje na smartfony do pobierania informacji na temat zwiedzanych obiektów, grupy historyczne na Facebooku, komiksy, gry komputerowe i układanki. Zwycięski projekt zakładał wymalowanie na miejskich chodnikach osi czasu, na której znajdowałyby się sceny przedstawiające różne wydarzenia z historii miasta, regionu lub kraju. Przemierzając różne trasy każdego dnia mieszkańcy, nie tylko ci młodzi, mogliby niejako „ocierać” się o historię i zapamiętywać różne wydarzenia. Może jest to pomysł do wykorzystania przez lokalne władze lub instytucje kulturalne Elbląga?
Agnieszka Bronś, III Liceum Ogólnokształcące