Elblążanom nie straszne wysokie kary za przekraczanie prędkości? Są kierowcy, którzy nie zdejmują nogi z gazu, nawet wtedy gdy na drogach panują wyjątkowo trudne warunki. Mandaty się sypią. Tylko w miniony weekend elbląska drogówka zatrzymała ponad 90 kierowców, którzy przekroczyli prędkość.
Nowe przepisy dotyczące kar dla kierowców, którzy naruszają przepisy ruchu drogowego, weszły w życie w ubiegłym roku. Regulacja zaostrzyła kary dla sprawców wykroczeń drogowych, podwyższając m.in. wysokość mandatów, jakie nałożyć może policjant za przekroczenie prędkości. Dodatkowo kilka miesięcy temu wprowadzono nowy taryfikator punktów karnych i podwójne stawki mandatów dla kierowców, którzy popełnią wykroczenie z tej samej grupy w ciągu dwóch lat od popełnienia ostatniego wykroczenia. Zmiany miały zwiększyć bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Czy elblążanie rzeczywiście zdjęli nogę z gazu?
Część kierowców rzeczywiście wyraźnie zwolniła. Widać to było już w pierwszych dniach obowiązywania nowych przepisów. Zmniejszyła się również liczba przekroczeń prędkości o ponad 50 km/h. Mandaty są w tej chwili dużo wyższe, szczególnie dotkliwa dla kierowców jest tzw. recydywa - osoba, która raz otrzymała za przekroczenie prędkości mandat np. 800 zł, jeśli w ciągu 2 lat zostanie zatrzymana przez drogówkę za to samo przewinienie, będzie już musiała zapłacić 1600 zł. To kwota, której strata w domowym budżecie może być bardzo odczuwalna
- mówi nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Jak podkreśla oficer prasowy, nadal jest sporo osób, które naruszają przepisy. Brak wyobraźni kierowców, szczególnie zimą, może mieć niebezpieczne konsekwencje.
Niestety nadal jest sporo osób, które jeżdżą na szybko. Dziwi nas to szczególnie teraz, kiedy na drogach panują naprawdę trudne warunki i takie łamanie przepisów bardzo często kończy się kolizjami. Widać to po liczbie komunikatów o zdarzenia drogowych, które zamieszczamy na stronie czy FB Komendy. Większość z nich jest spowodowana za szybką jazdą
- dodaje nadkom. Krzysztof Nowacki.
Tylko w miniony weekend policjanci zatrzymali 92 kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość, wśród nich 3 osoby ponad 50 km/2.
Jakie dokładnie kary grożą obecnie kierowcom? Policja przypomina, a kierowcy powinni zapamiętać te kwoty. Zgodnie z przepisami kary za przekroczenie prędkości od tego roku wynoszą:
50 zł – do 10 km/h (1 punkt karny),
100 zł – od 11 do 15 km/h (2 punkty karne),
200 zł – od 16 do 20 km/h (3 punkty karne),
300 zł – od 21 do 25 km/h (5 punktów karnych),
400 zł – od 26 do 30 km/h (7 punktów karnych),
800 zł – od 31 do 40 km/h (9 punktów karnych),
1000 zł – od 41 do 50 km/h (11 punktów karnych),
1500 zł – od 51 do 60 km/h (13 punktów karnych),
2000 zł – od 61 do 70 km/h (14 punktów karnych),
2500 zł – o 71 km/h lub więcej (15 punktów karnych).
Bo Elblążanie to bogaty naród. W końcu kraina mlekiem i miodem płynąca. Po zaspokojeniu wszystkich palących potrzeb mieszkańców, władza mogła się wziąć za remont pomnika, a już niedługo ogrzeje płytę boiska i wybuduje tężnię.
PO znalazło sobie sposób na reperowanie dziury budżetowej poprzez agonki gliniarzy i strażników miejskich na każdym kroku, za każdym krzakiem z fotoradarami. PiS to ukrócił ale żeby nie było tak pięknie (bo przecież też muszą budżet reperować - ukraina czeka na kolejną kase), to zwiększyli mandaty kilkukrotnie i w ten sposób łoją Polaków - PiS PO - jedno zło!
ciekawe czy tak samo płacą posłowie , senatorzy, prokuratorzy
Gdzie raport z pracy Steazy Miejskiej w Elblągu ?
I bardzo dobrze.idiotow trzeba karac
za szybko przesiedli się z furmanek na samochody.
Witam -proszę o udzielenie ile osób zostało ukaranych za rozmowy przez tel przechodzących przez przejścia ilu użytkowników hulajnogi zostało ukaranych za jazdę w dwie osoby prześladujecie kierowców z chorą satysfakcją.
To jeszcze dołożyć wybiórczej kontroli trzeźwości - szczególnie między 6-7 rano. Bo w centrum tylko na pokaz pod publikę takie rzeczy . Zdziwili by się ile osób jeszcze nie wytrzeźwiało a już za kółkiem rano do pracy jedzie, bo blisko to nie złapią.
Na Starym Miescie na ulicy Walowej Studziennej Wigilijnej obowiazuje predkosc 20/h a kierowcy samochodow pedza 50 /h To kilka tysiecy aut dziennie Droga Policjo pieniadze leza na ulicy
Dobrze @ARC piszesz. Z jednej suki obaj wyszli. Zresztą premier to doradca Tuska, który u Sowy, ku uciesze folksdojcza tłumaczył, że ludzie mają zasuwać do samej śmierci za miskę ryżu. A i Pinokio i Maliniak pochodzą z UW, czyli de facto, partii-matki KO. To nie jest już PiS z lat 2004-2005 i później w opozycji. Tamten prawie cały siedzi teraz w SP i udaje, że się nie zgadza. Ale kiedy przychodzi głosowanie w parlamencie, to bierze udział w przestępstwie na Narodzie.