Wczoraj na Bulwarze Zygmunta Augusta można było podziwiać zabytkowe auta, które w ramach Rajdu Żuławy zatrzymały się w Elblągu, aby zaprezentować swoje wdzięki.
Godzina 10.00, Bulwar Zygmunta Augusta – z oddali słychać nadjeżdżające auta, których wiek zdradza odgłos silnika. - Dzisiejsze auta tak już nie brzmią – powiedział stojący obok mnie pasjonat wyczekujący na „auta z duszą”.
Rzeczywiście, czterokołowce, które po krótkiej chwili oblegli zwiedzający, w tym nie tylko z Elbląga, wykazywały prawdziwego ducha przeszłości i dużo serca włożonego w ich odbudowę.
- Na bulwarze wystawimy samochody unikalne, które jako nieliczne jeżdżą jeszcze po naszych drogach — mówi Jan Klatt, przewodnik rajdu.
Codziennie patrzymy, kiedy to po naszych ulicach poruszają się samochody porównywalne do złomu. Takie właśnie najczęściej kupują pasjonaci, którzy po setkach spędzonych przy nich godzinach pokazują swoje auto na kilka dni w roku.
- Swoim zabytkowym Mercedesem wyjeżdżam tylko podczas urlopu. Jest to jedyny czas, kiedy mogę na spokojnie docenić to auto i poczuć się, że jestem jego częścią. W końcu spędziłem przy nim lata, restaurując go krok po kroku – zwierzył nam się jeden z uczestników rajdu.
Czy to limuzyna, czy auto sportowe, czy też może terenowe albo coraz popularniejsze cabrio – jedno jest pewne, że stare auto to auto z duchem... czasu. - Ten, kto tego nie docenia nie powinien w ogóle wsiadać do takiego cuda – dopowiedział właściciel pięknego Citroena.
Fot. Milan
auta - cudeńka! a foty przednie:)
Bardzie ciekawy punkt widzenia p. Mateuszu, ALE gdzie są zdjęcja ELBLĄSKIEJ SYRENKI ???
foty rewelacja,te na eg24 i na wirtualnym chowaja sie :)
dobre zdjęcia:)