"Sługa dwóch panów" to nowa propozycja w repertuarze elbląskiego teatru. Premiera klasycznej komedii Carla Goldoniego, w reżyserii Pawła Paszty, odbyła się dziś, 28 października.
Komedia to najlepsze antidotum na jesienne smutki. W sobotę, 28 października mogli się o tym przekonać widzowie Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Za nami premiera spektaklu "Sługa dwóch panów". Sztuka Carla Goldoniego przenosi nas do osiemnastowiecznej Wenecji w okres karnawału. Na scenie śledzimy perypetie Arlekina. Główny bohater, służąc skąpemu i interesownemu Pan Talone Bosonosiemu oraz przemądrzałemu i opryskliwemu Dottore Lombardo popada w tarapaty, mieszając ich polecenia czy zdradzając tajemnice swoich pracodawców. Nie brakuje również wątku romantycznego, Clary i Sylvio dzieci "dwóch panów".
Spektakl w reżyserii Pawła Paszty to klasyczna włoska komedia dell’arte skrząca się humorem, ale też skłaniająca do refleksji. - Sztuka Goldoniego przechodzi próbę czasu. To, co widzimy na scenie, jest zabawne również dla współczesnego widza. Oczywiście to jest klasyka w języku i formie, nie oczekujmy dowcipu z kręgów kabaretowo-estradowych. Nawiązujemy do klasycznych klimatów teatralnych, może to czasami przypominać Shakespeare'a czy Moliera - mówi reżyser spektaklu.
Cała opowieść polega na intrydze, manipulacji, na oszukiwaniu ludzi. Mamy służącego, który próbuje zachować dwóch panów jednocześnie, czyli tak jakbyśmy chcieli pracować na dwa etaty u konkurencyjnych pracodawców, a jeden o drugim nie może się dowiedzieć, bo chcemy jak najwięcej ugrać dla siebie. To prowadzi do różnych śmiesznych wydarzeń, które są tutaj wyeksponowane. Jest również trochę elementów, które mają czasem pogłębiać jakieś konflikty, pracować na nieporadność niektórych sytuacji. Spektakl nie będzie oczywisty, ale lekki w formie. Mam nadzieję, że widzowie czasami będą też mogli się zamyślić, wzruszyć, wyjść z przedstawienia z jakąś refleksją
- dodaje Paweł Paszta.
Paweł Paszta podczas realizacji spektaklu współpracowała z kompozytorem Tomaszem Jakubem Opałką, który ma na swoim koncie współprace przy hitowych, międzynarodowych produkcjach, choreografką Joanną Lichorowicz-Greś, członkinią baletu Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego oraz scenografką Eweliną Brudnicką, absolwentką Wydziału Scenografii w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na scenie zobaczymy aktorów z elbląskiego zespołu. W rolę Arlekina, głównego bohatera wciela się Dariusz Siastacz. Towarzyszyć mu będą m.in. Krzysztof Bartoszewicz (Pan Talone Bosonosi), Faustyna Kazimierska (Clara), Artur Hauke (Dottor Lombardo) i Filip Warot (Sylvio).
To mój pierwszy spektakl w Elblągu. Cieszę się, że tutaj jestem. Mamy tutaj bardzo fajną ekipę aktorów. Mają różne temperamenty, doświadczenia, ale są chętni do pracy. Wspólnie wykonaliśmy ogromną robotę. Nikt się nie oszczędzał, myślę, że to będzie widać i widzowie odczują tę pracę, która jest tutaj włożona. Darek Siastacz, w głównej roli to ciekawe i mam nadzieję wartościowe podejście do tego tekstu. Rolę Arlekina, który często przedstawiany jest, jako osoba bradzo młoda, akrobata, cyrkowiec, u nas gra aktor bardziej doświadczony. O tym też jest ta opowieść, nie o szaleństwie młodości, ale o młodości drzemiącej w starszych kościach. Czasem jest to śmieszne, a czasem może być skłaniające do refleksji. Chciał, żeby było w tym przedstawieniu, że to jest komedia, ale z drugim dnem
- podkreśla reżyser.
"Sługa dwóch panów" to 311. premiera Teatru im. Aleksandra Sewruka. Zobacz galerię zdjęć z próby generalnej spektaklu.
Z tego co wczoraj można było zobaczyć, to Arlekin był sługą pana Florindo i p. Rasponi. Taka drobna nieścisłość.
Świetna Karina Węgiełek w męskiej roli
Kiedy będzie można obejrzeć Cabaret?
Najsłabsza sztuka w tym teatrze, Zero scenografii, nudy....
z tym drugim dnem to przesada. Dzieło to to nie jest, ale żeby zaraz podwójne dno? xD A aktorzy chyba za dużo bajek dla dzieci grają. Może szkolnej dziatwie się spodoba. :)
No niestety. Tym razem średnio to wyszło.