Jego walka z chorobą trwała kilka lat. Były momenty, w których byliśmy przygotowani na najgorsze, a jednak Krzysiek zawsze wracał do nas z uśmiechem i energią. „Tak łatwo się nie poddam!” było jednym z najczęściej powtarzanych przez niego zdań.
Zarażał optymizmem, zawsze żartował, był pełen wiary w lepsze jutro, kochał życie i Teatr. Dla Krzysztofa nie było sytuacji bez wyjścia, do każdego problemu podchodził z dystansem i przede wszystkim – humorem.
Na elbląskiej scenie występował od 2011 roku. Jego niezapomnianą rolą pozostanie Tewje ze Skrzypka na dachu, Harpagon w Skąpcu, Czarnoksiężnik Oz i wyjątkowe kreacje w spektaklach muzycznych, takich jak m.in., Tuwim bez cenzury, Miłość ci wszystko wybaczy.
W 2016 roku otrzymał odznakę honorową Zasłużony dla Kultury polskiej, której podczas uroczystości obchodów 40-lecia Teatru, nie mógł odebrać osobiście. W rozmowie z mediami powiedział:
Jest mi niezmiernie przykro, że osobiście nie mogłem odebrać tego odznaczenia. Los tak zadecydował. To, że jestem szczęśliwy z przyznania mi odznaki honorowej “Zasłużony dla Kultury Polskiej” to za mało powiedziane. Czuję się usatysfakcjonowany tym, że w taki sposób moja praca została dostrzeżona i nagrodzona. To duże wyróżnienie. Czuję się zaszczycony
Krzysztofa ostatni raz na elbląskiej scenie zobaczyliśmy w październiku 2019 r. , w roli Skierki w Balladynie (reż. J. Wiśniewski). Jeszcze wtedy, mimo poważnych problemów zdrowotnych, snuł plany na wakacje i z uśmiechem komentował jesienną codzienność. Taki był. I takiego go zapamiętamy: radosnego, sympatycznego
i z ogromnym poczuciem humoru. Dał wszystkim ważną lekcję apoteozy życia.
Rodzinie i Najbliższym Krzysztofa składamy szczere kondolencje, zapewniając, że pozostanie w naszej pamięci.
Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu
W listopadzie 2015 r. na deski Teatru im. Aleksandra Sewruka powrócił spektakl „Skrzypek na dachu” w reż. Artura Hofmana. Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego zrealizowanego wówczas przez Kamilę Jabłonowską, która rozmawia m.in. z odtwórcą głównej roli - Krzysztofem Kolbą.
Na stronie elbląskiego teatru przeczytamy, że Krzysztof Kolba jest absolwentem Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej przy Teatrze Muzycznym w Gdyni – 1979. Od czerwca 2011 roku w zespole Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Pracował w Teatrze Muzycznym w Gdyni im. Danuty Baduszkowej i Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wlkp. Grał m.in. i spektaklach: "Czarnoksiężnik z krainy Oz", "Dziewczynka z zapałkami", "Mistrz i Małgorzata", "Romeo i Julia", "Skąpiec", "Skrzypek na dachu".
Nie każdy jednak wiedział, że Krzysztof Kolba lubił długie spacery (nie tylko po mieście). Zapraszamy do obejrzenia wywiadu, który został przeprowadzony przez Kamilę Jabłonowską z Krzysztofem Kolbą w styczniu 2016 r.
(*)
Przykre.. współczuję rodzinie.
Smutna wiadomość....kreacje aktorskie pozostaną w naszych myślach i emocjach...
Bardzo przykre....kondolencje dla rodziny (*)
Tak Go zapamiętam. Właśnie z tej roli, która chyba pokazywała Krzysztofa Kolbę nieco prywatnie, jako ciepłego, rodzinnego, wesołego Człowieka. Żal się rozstawać.