Decyzją internautów tytuł "Najpiękniejszej Pary Studniówki Zespołu Szkół Technicznych ” oraz cenne nagrody otrzymali Nadia i Krystian, którzy odwiedzili naszą redakcję.
Redakcja info.elblag.pl od 2014 r. organizuje Plebiscyt na Najpiękniejsze Pary Elbląskich Studniówek. Przypomnijmy, że podczas każdego Balu, Komisja składająca się z reprezentantów naszej redakcji wybiera dziesięć par. Ostateczny wybór pozostawiamy jednak naszym czytelnikom. Przez tydzień mają oni okazję, za pośrednictwem naszego konta na facebook-u, wybrać tę parę, która zasługuje na miano tej Najpiękniejszej. Wystarczy kliknąć „Lubię to” pod zdjęciem wybranej pary. Co ważne, wszystkie głosy zdobyte z kont fikcyjnych lub w inny niezgodny z regulaminem sposób były usuwane.
Decyzją internautów tytuł "Najpiękniejszej Pary Studniówki ZST” oraz cenne nagrody otrzymali Nadia i Krystian, którzy odwiedzili naszą redakcję.
Jak para ocenia Plebiscyt? Czy była to dobra zabawa? - Plebiscyt sam w sobie był super. Świetna zabawa, która dopiero po czasie nas urzekła. Naszym zdaniem jest to znakomity sposób na organizowanie konkursów, ponieważ każdy może mieć w tym czynny udział – przyznał Krystian.
Jak Nadia i Krystian oceniają nagrody? - Nagrody są znakomite, każdy znajdzie coś dla siebie – mówił Krystian. - My najbardziej cieszymy się z lekcji tańca, ponieważ lubimy udoskonalać samych siebie i ciągle uczyć się czegoś nowego. Jako pierwszą nagrodę wykorzystamy voucher do kina, trzeba odpocząć i zrelaksować się po zaciętej rywalizacji.
Nie spodziewaliśmy się, że wybiorą nas do top 10. Było mnóstwo przepięknych par, także samo wyróżnienie było już dla nas satysfakcjonujące
– podkreślił Krystian.
Czy spodziewali się wygranej? - Nie spodziewaliśmy się wygranej – dodał Krystian. - Na samym początku zbytnio nie interesowaliśmy się konkursem, lecz gdy zobaczyliśmy zaangażowanie bliskich, stwierdziliśmy, że już nie możemy odpuścić.
Pisaliśmy wiadomości prywatne do naszych znajomych z prośbą o polubienie i udostępnienie dalej posta. Nie musieliśmy długo czekać, żeby nasze rodziny podjęły się działania, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni. Post w bardzo krótkim czasie zamienił się w łańcuszek, a osoby które go dostawały, udostępniały dalej
– opowiadał Krystian.
Jak często sprawdzali ilość głosów? - W pierwszych 2-3 dniach praktycznie nie patrzeliśmy na ilość głosów, jednak kiedy zobaczyliśmy, że rodzina, znajomi oraz nieznajomi zaangażowali się w grę, a nasze szansę na wygraną ogromnie wzrosły, w ostatnich godzinach konkursu odświeżaliśmy stronę co 10minut – mówił Krystian.
Wynik jaki osiągnęliśmy jest zdumiewający. Myśleliśmy, że osiągniemy ok. 300 głosów i na tym się zakończy
– dodał Krystian.