Huk strzałów, obłoki gazów bojowych i trudny teren, w którym drogę trzeba wyznaczyć za pomocą busoli i mapy. Tak przebiegała pętla taktyczna, czyli sprawdzian nowych żołnierzy 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy ukończyli szkolenie podstawowe. Pomyślne ukończenie pętli jest przepustką do złożenia przysięgi wojskowej i zostania pełnoprawnym żołnierzem.
Blisko 50 żołnierzy, którzy od dwóch tygodni w Braniewie poznawali podstawy wojskowego rzemiosła, wyruszyło o świcie w drogę. Podczas marszu czekały na nich zadania sprawdzające to, czego nauczyli się podczas szkolenia. Żołnierze otrzymali wskazówki, na podstawie których musieli sami wyznaczyć trasę przemarszu. Pokonując ją, poruszali się w tzw. marszu ubezpieczonym. Każdy zajmował pozycję w kolumnie zgodną ze swoją funkcją - są to m.in. funkcje dowódcy, sapera, strzelca, strzelca wyborowego i ratownika. Z użyciem ślepej amunicji przeprowadzono symulację kontaktu bojowego, na który żołnierze musieli odpowiednio zareagować. Sprawdzono także umiejętność używania masek przeciwgazowych.
Jednym z najważniejszych testów było strzelanie z karabinka GROT. Zadaniem żołnierzy było trafienie w tarczę – oceniane były celność i skupienie strzałów, a wszystko odbywało się zgodnie z zasadami bezpiecznego obchodzenia się z bronią. Ważnym zagadnieniem były także umiejętności ratownicze. Żołnierze muszą m.in. umieć stosować opaskę uciskową, pomagającą w powstrzymywaniu krwotoków. Szczególnie wyczerpującym etapem pętli było transportowanie ciężkiej skrzynki z amunicją podczas czołgania.
- To było jedno z najtrudniejszych wyzwań, z jakimi przyszło mi się zmierzyć, ale każda chwila wysiłku była tego warta. Pętla taktyczna pozwoliła mi sprawdzić swoje umiejętności i zobaczyć, jak radzę sobie w warunkach, które wymagają pełnego skupienia, współpracy i determinacji. Teraz wiem, że jestem gotowy na więcej. – mówi jeden z żołnierzy, który ukończył pętlę taktyczną
Pomyślne ukończenie pętli taktycznej pozwala przystąpić do złożenia przysięgi wojskowej. Ta uroczystość odbędzie się w sobotę (30 listopada) na terenie braniewskiej jednostki wojskowej. Po wypowiedzeniu słów przysięgi żołnierze zostaną skierowani do pięciu batalionów podlegających 4W-MBOT w Olsztynie, Morągu, Braniewie, Giżycku i Ełku.
Dalsza służba będzie okazją do stawienia czoła wielu wojskowym wyzwaniom. Starsi koledzy nowo przyjętych żołnierzy robią to uczestnicząc w wielu szkoleniach, a także operacjach, w które zaangażowane są Wojska Obrony Terytorialnej. Obecnie jest to m.in. wsparcie ochrony granicy z Białorusią i pomoc mieszkańcom terenów dotkniętych powodzią.
W 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej służy dziś około 3,5 tys. żołnierzy.
4W-MBOT
Z tekstu: "...obłoki gazów bojowych..." Cie Florek, wszak gazy bojowe są zakazane różnymi konwencjami międzynarodowymi. Chyba, że są to gazy rozweselające typu "głupi Jaś", stosowanymi ongiś prze operacjami chirurgicznymi.
polecam bechatka - kakaowe czapki na znanym serwisie z fimikami
To teraz proponuję marsz taki 140 km w lutym przy temp- 26 stopni C, wykonanie odpowiednich okopów pod stanowiska ogniowe potem ćwiczenie taktyczne wystarczy 16 godz, z noclegiem na trawie w nocy - 30 stopni. Acha, na drugi dzień przyjście do pracy na 6 rano z opracowanym konspektem na zajęcia nocne i wyjazd na poligon na 40 dni. Norma w latach 80 , kto był ten wie. Teraz ich pętelka to jakaś "popylina" dla przedszkolaków.