Ponad dwa lata temu miastu udało się znaleźć nabywcę, który za działkę przy ul. Mielczarskiego zapłacił astronomiczną sumę 5,4 mln zł. Deweloper z Gdańska zapowiedział budowę osiedla. Pierwszy budynek miałby powstać już w przyszłym roku. Nadal jednak nie jest znany termin rozpoczęcia prac budowlanych?
Na jakim etapie jest inwestycja przy ul. Mielczarskiego? W grudniu ubiegłego roku deweloper uzyskał pozwolenie na budowę w tym miejscu budynku mieszkalnego wielorodzinnego wraz z garażem wielostanowiskowym (wbudowanym), budynkiem rowerowni i windą zewnętrzną oraz elementami infrastruktury technicznej i zagospodarowaniem terenu. Zakończenie budowy zaplanowano na koniec sierpnia 2024 roku, informuje firma Inpro na swojej stronie internetowej. Inwestycja ta jednak jeszcze się nie rozpoczęła i wszystko wskazuje na to, że prace prędko nie ruszą.
Inpro jesienią podejmie decyzję w sprawie terminu rozpoczęcia inwestycji przy ul. Mielczarskiego. Obecnie jest ona w przygotowaniu
- informuje Mariusz Skowronek z Agencji Tauber Promotion, zajmującej się obsługą medialną dewelopera.
Przypomnijmy. W 2020 roku Miasto sprzedało znajdujący się przy ul. Mielczarskiego i ul. Malborskiej kompleks czterech działek o łącznej powierzchni ponad 1,5 ha za 5,4 mln zł gdańskiej firmie Inpro. Deweloper informował, że zamierza w tym miejscu wybudować osiedle mieszkaniowe Forma.
Projekt stanowi wielorodzinną inwestycję mieszkaniową, która powstanie w 3 etapach. W ramach realizowanego aktualnie I zadania inwestycyjnego utworzony zostanie 1 budynek o zróżnicowanej wysokości (6 oraz 7 kondygnacji) z mnóstwem atrakcyjnych udogodnień gwarantujących mieszkańcom wysoki komfort życia. W centralnej części inwestycji zaprojektowany został zielony dzieciniec, gwarantujący przestrzeń do rekreacji i wypoczynku, który stanowił będzie idealne miejsce do relaksu i sąsiedzkich spotkań
- czytamy na stronie internetowej Inpro.
Ta inwestycja odmieni Zatorze.
A co z Warszawską Ta sama firma ,postawili płot a jakieś 2mce temu rozebrali
Kiedy budowa w Elbląg Próchnik ? Czy nigdy w Próchnik ?