Nasze województwo, jest w czołówce jeśli chodzi o katastrofę w pielęgniarstwie i położnictwie. Mamy najstarsze położne, pielęgniarki w wieku powyżej średniej krajowej. Jesteśmy w bardzo złej sytuacji. Wystarczy, że nasze emerytki odejdą z pracy i zamykamy 12 z 40 szpitali w warmińsko-mazurskim. To sytuacja, która wymaga działań - mówi Halina Nowik z Elbląga, uczestniczka manifestacji pielęgniarek, która w poniedziałek (7 czerwca) odbyła się w Olsztynie.
Dziś, 7 czerwca, odbył się strajk ostrzegawczy pielęgniarek i położnych. W około 40 szpitalach pielęgniarki odeszły na dwie godziny od łóżek pacjentów. W całej Polsce odbyły się akcje solidarnościowe, a w największym miastach manifestacje. W Olsztynie pielęgniarki pikietowały przed szpitalem wojewódzkim, a następnie przed Urzędem Wojewódzkim. Tam wręczyły władzom regionu list otwarty. Udział w tym proteście wzięły również elblążanki. Pielęgniarki i położne z Elbląga reprezentowały: z Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych Halina Nowik - Przewodnicząca ORPiP w Elblągu oraz Zofia Kasprowicz - Sekretarz ORPiP , z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych panie Elżbieta Winiarczyk - ze Szpitala Wojewódzkiego w Elblągu oraz Magdalena Budziszewska ze Szpitala Miejskiego w Elblągu.
Pielęgniarki z Elbląga popierają protest i postulaty. Reprezentacja z Elbląga, między innymi ze szpital miejskiego i wojewódzkiego wzięła udział w pikiecie, która dziś odbyła się w Olsztynie. Nie ma naszej zgody na to, aby obecnie procedowany projekt ustawy, wszedł w życie. Zapisy tej ustawy degradują nasze zawody
- mówi Halina Nowik przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Elblągu, uczestniczka dzisiejszej manifestacji w Olsztynie.
Pielęgniarki i położne już od dawna walczą o poprawę warunków pracy i płacy. Głównym powodem dzisiejszej akcji strajkowej i protestów jest procedowana obecnie w Sejmie i Senacie tzw. ustawa Niedzielskiego, tj. ustawa o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, która nie gwarantuje stabilnych zasad wzrostu wynagrodzeń zasadniczych pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych, pomimo licznych sygnałów od członków naszej organizacji związkowej dotyczących rażącego pogorszenia warunków pracy i płacy, trwającego od wielu miesięcy stresu, przemęczenia i wypalenia zawodowego - przekonują związki zawodowe. Protestujące podkreślają, że nowe przepisy, jeśli wejdą w życie, jeszcze pogorszą i tak już dramatyczną sytuację w ich zawodzie.
Mamy katastrofę, jeśli chodzi o zatrudnienie. To nie jest coś, co nas czeka, to dzieje się teraz. Nawet nie musimy strajkować. Wystarczyłoby, żeby emerytki obecnie pracujące jako pielęgniarki i położne, odeszły z pracy, a zamknąć musiałoby się blisko 280 średniej wielkości szpitali w Polsce. W tej chwili bez strajku nie mamy zachowanych norm. Pod hasłem pandemii odwołano normy zatrudnienia w podmiotach leczniczych. Pielęgniarki pracują w absolutnie niedostatecznych obsadach na dyżurach. To jest niebezpieczne. To przekłada się wprost na umieralność pacjentów
- mówi Halina Nowik.
Jeśli ten zawód nie będzie atrakcyjny, również finansowo, dla młodej kadry nie będziemy mieli studentów pielęgniarstwa i nowych pielęgniarek - dodaje uczestniczka protestu pielęgniarek. - W tej chwili mamy niedobory. Co najmniej dwukrotnie powinniśmy zwiększyć liczbę studentów, którzy wchodzą co roku do zawodu, żeby jakkolwiek zabezpieczyć potrzeby. Jeśli nic się nie zmieni, nie zachęcimy ich do podejmowania studiów i pracy. Ci, którzy nawet skończą szkołę, po prostu wyjadą z kraju.
Pielęgniarki czekają teraz na reakcję rządu. Jeśli ich postulaty nie zostaną wysłuchane, jeszcze w czerwcu planują kolejną akcję protestacyjną.
co one takie zmartwione co będzie jak odejdą pielęgniarki na emerytury ,to chyba nie wasza sprawa ,kiedyś też odchodziły ,przecież nie oszukujmy się wszystko chodzi o kasę ,a wy jak zwykle pokrzywdzone niedocenione , nie ma co powtarzać DROGA WOLNA DO BIEDRONKI
A w ciągu ostatnich 5 lat zarobki pielęgniarek wzrosły o 80%.
Leżałem w szpitalu przez kilka miesięcy, unieruchomiony. Gdyby nie rodzina... aż strach mi teraz myśleć. Dla mnie mogą nie istnieć pielęgniarki. Gdyby ich wtedy nie było to byłoby mi lepiej. A tak musiałem patrzeć na ich wiecznie obrażone buzie, że muszą pracować. Wiem, że nie wszystkie Panie takie są. Są...kilka na sto.
Leżałem w szpitalu przez kilka miesięcy, unieruchomiony. Gdyby nie rodzina... aż strach mi teraz myśleć. Dla mnie mogą nie istnieć pielęgniarki. Gdyby ich wtedy nie było to byłoby mi lepiej. A tak musiałem patrzeć na ich wiecznie obrażone buzie, że muszą pracować. Wiem, że nie wszystkie Panie takie są. Są...kilka na sto.
Zachęcam pracowników ministerstwa sprawiedliwości do protestów Pracy aż nadto pensje zamrożone
Nasze społeczeństwo nie jest zbyt rozgarnięte, przynajmniej jego większa część ! Do tej pory nie zrozumiała pisowskiej filozofii, oni nie płacą za trud wykonywanej pracy i poświęcenie, tylko rozdają fundusze ludzi bardziej zaradnych,po to aby, niezbyt wykształcony i mniej rozumny elektorat ich kochał. Ten NIE - rząd nigdy nie będzie miała pieniędzy dla pielęgniarek, nauczycieli, lekarzy rezydentów, pracowników socjalnych itd, bo ma inne priorytety. Kupowanie głosów i poparcia głupszej części społeczeństwa i tempa propaganda - oto ich priorytety. Wy drogie i szanowne Panie pielęgniarki zamiast strajkować zacznijcie wreszcie mądrze wybierać ! Ciekawy jestem ile pielęgniarek na przestrzeni kilku ostatnich wyborów oddało swoje głosy na przedstawicieli Bezprawia i Niesprawiedliwości ?
Czy od dogadywania się z pracodawcą nie są opłacane przez członków związki zawodowe? Jak wyobrażacie sobie, że kierowca autobusu zostawia w autobusie pasażerów i idzie sobie demonstrować.
A moje sąsiadki pielęgniarki z Wojewódzkiego nie narzekają. Samochód nówka, wczasy zagraniczne a narzekają tylko na te Młode po studiach bo one chcą jeszcze pomóc choremy.
Niestety napatrzylam się wystarczająco na prace pielęgniarek. Przykro mi to stwierdzić ale 80 procent tych osób nie powinno pracować ze zwierzętami, a co dopiero z ludźmi. Przepraszam pozostałe 20 procent za te słowa.
Ludzie , jesteście beznadziejni , róbcie sobie sami zastrzyki , przetaczające sobie sami krew , a jak już będziecie leżący sami sobie podcierajcie tyłek 😂