Komu i czy pomagamy wrzucając niepotrzebną odzież do specjalnych kontenerów, zastanawia się Czytelniczka info.elblag.pl. - Przed laty rzeczy z tych pojemników za pośrednictwem PCK trafiały do potrzebujących. Co dzieje się z nimi teraz, pyta elblążanka. Sprawdzamy.
Na terenie Elbląga znajduje się wiele pojemników na używaną odzież. Dawniej wszystkie należały do Polskiego Czerwonego Krzyża. Później zaczęły je przejmować firmy zajmujące się segregacją i przetwórstwem tego, co do kontenerów wyrzucano. Jak jest teraz, pyta elblążanka.
Zdarza się, że korzystam z takich pojemników. Jeden z nich mam niedaleko domu. To wygodne. Część rzeczy, być może nie nadaje się do powtórnego użytku, ale są i ciuchy niezniszczone, które mogą z powodzeniem komuś posłużyć. Czy jest sens wrzucać je do tych kontenerów. Słyszałam, że to i tak nie trafia do potrzebujących
- pyta pani Grażyna, mieszkanka ulicy Polnej.
Co dzieje się z odzieżą wyrzucaną przez elblążan do specjalnych pojemników?
Sami nie obsługujemy tych kontenerów. Musielibyśmy mieć magazyny, samochody, zatrudnionych ludzi. To byłby dla nas nieopłacalne i trudne do wykonania. Mamy umowę z firmą zewnętrzną, która się tym zajmuje. Ona opróżnia kontenery, waży te rzeczy i płaci nam za nie. Dodatkowo przekazuje rowerki trzykołowe dla osób niepełnosprawnych, kilka osób z Elbląga dostało już taki sprzęt. Odpowiedź na pytanie, czy korzystając z tych kontenerów pomagamy jest jasna. Tak, pomagamy
- mówi Kazimierz Stańczyk, prezes Zarządu Regionalnego Polskiego Czerwonego Krzyża w Elblągu.
Większość rzeczy z tych kontenerów jest przerabiana m.in. na czyściwo. - Tak kończą te ciuchy, które do niczego się już nie nadają - dodaje pan Kazimierz.
Jeśli chcemy mieć pewność, że wyrzucane rzeczy w dobrym stanie, nadające się do powtórnego użytku trafią do potrzebujących, można zawieźć je do siedziby PCK przy Pl. Słowiańskim 13.
Mamy magazyn odzieży przy Placu Słowiańskim. Tutaj ludzie przywożą nam lepsze rzeczy, a osoby potrzebujące przychodzą i wybierają sobie te, które są im potrzebne. Mamy czynne od poniedziałku do piątku, od godz. 7.30 do godz. 15. Zapraszamy. Takie rzeczy, które mogą być jeszcze użyte lepiej przywieźć do nas. Cały czas prowadzimy również zbiórkę niepotrzebnego sprzętu AGD. Jeśli ktoś ma niepotrzebną, a działającą pralkę, lodówkę czy odkurzacz to również można je do nas przywieźć. Te rzeczy trafiają później do potrzebujących
- wyjaśnia prezes elbląskiego PCK.
Więcej informacji na temat aktualnych działań elbląskiego PCK znajdziemy TUTAJ.
Szkoda, ze juz na żadnej wiosce nie stoją. Wcześniej było ich duzo więcej
dobre rzeczy z tych kontenerów trafiają do lumpeksow
Na rynku czyli targowisku można kupić te rzeczy.
idą na czyściwo do zakładów pracy
To pck zajmuje sie zbieraniem szmat na czysciwo a nie pomocą potrzebującym
o ile mnie pamięć nie myli, zawłaszczone dochody z tej działalności trafiły na fundusz wyborczy PiS, a konkretnie Anny Zalewskiej; okradanie najbiedniejszych - jak nisko trzeba upaść...
Te rzeczy trafiają do lumpeksów .
”Kończy nam się cierpliwość w stosunku do tych, co nas chcą ograbić z naszego dorobku kilku pokoleń. Permanentnie i cały czas od 3 lat jesteśmy nękani i dręczeni psychicznie”. I dalej: „Kończy się czas kulturalnych rozmów, z których nic nie wynika”. Poczytajcie jak rządy PiSu chcą ograbić ludzi płacąc za ich majatki o wiele mniejniz oni sami za to kiedyś zapłacili. Konsultacje to fikcja a słuzby specjalne zastraszają protestujących. Jak długo jeszcze chore wizje szaleńców bedą rujnować ludzi?
wiekszosc tych rzeczy trafia do lumpeksow i jest sprzedawana
ludzie nie wierzcie w te bzdury !! TE UBRANIA KTÓRE TAM WRZUCAMY SĄ PRZEBIERANE. Najpierw idą do nich czyli właścicieli tych puszek,oni sobie przebierają i wybierają. Następnie trafiają do SORTOWNI,gdzie trafiają na rynek w Afryce ( obejrzyjcie sobie Galileo,tam o tym odcinek jest) NIKT Z BIEDNIEJSZYCH LUDZI Z TEGO NIE KORZYSTA I NIE SKORZYSTA !!!