Trwa szkolenie wojsk 16 PDZ. Ale szkolą się także uczniowie klasy mundurowej o profilu wojskowym z Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Elblągu. Lutowy poranek był bardzo chłodny i pochmurny. Jednak w niczym nie przeszkadzało to młodym adeptom sztuki wojennej – uczniom klasy I ao. o profilu wojskowym z ZSEiO w realizacji zajęć ze szkolenia strzeleckiego.
Zajęcia przygotował 2 dywizjon przeciwlotniczy w Elblągu, który podpisał ze szkołą stosowne porozumienia. Szkolenie prowadzili instruktorzy dywizjonu na 4 punktach nauczania. Budowa kbk AKMS, całokształt czynności do strzelania z kbk AK, zgrywanie przyrządów celowniczych oraz strzelania nr 1 z wykorzystaniem trenażera „CYKLOP” – wszystko w oparciu o przykoszarowy plac ćwiczeń.
Trzeba przyznać, że jak na pierwszy raz – oceny ze strzelania tylko pozytywne. Zajęcia z teorii strzału i zgrywania przyrządów celowniczych zrobiły przecież swoje. Nie bez satysfakcji należy powiedzieć, że bardzo dobre wyniki strzelania uzyskali także wizytujący zajęcia – Dyrektor szkoły, Pan Jerzy Kawiecki oraz wychowawca klasy – vice dyrektor, Pani Dorota Szulc. W przerwie – trochę zajęć z logistyki.
Przegotowanie posiłku na bazie Indywidualnej Racji Żywnościowej „SR”, dezynfekcja wody z polowego ujęcia, zabezpieczenie sanitarno – higieniczne w warunkach polowych – to każdy żołnierz musi wiedzieć. Jakże smakowała przemarzniętym „kadetom” polowa herbata, pasztet, konserwa tyrolska czy gorąca karkówka z warzywami – do tego podgrzane i przygotowane własnoręcznie w środku „pola” – bezcenne.
Dodając do tego zimno, trochę śmiechu i zabawy, zmarznięte ręce i policzki ale nade wszystko przekazany i przyswojony przez uczniów zasób wiedzy wojskowej – podstawa do prowadzenia kolejnych zajęć ale też niezapomnianych przeżyć.
W kwietniu kolejne zajęcia – będziemy doskonalić umiejętności strzeleckie, znajomość budowy broni, jej składanie i rozkładanie ale zaczniemy też „orientować się” w terenie – z mapą i bez. Uczniowie mają tylko nadzieję, że wtedy będzie trochę cieplej.
Instruktorzy mają w tej kwestii inne „życzenia”. I jak tu dogodzić wszystkim?
To właśnie instruktorom i Pani por. Izabeli Ognich – koordynatorowi zajęć ze strony Dowództwa 2 dywizjonu przeciwlotniczego składamy serdeczne podziękowania za przygotowanie i przeprowadzenie szkolenia, mając nadzieję na więcej takich zajęć.
mjr Zbigniew Tuszyński
Współczuje tej ładnej lasce ze zdjęcia nr 5 w momencie oddania strzału z ostrej amunicji.
Nie neguję zasadności istnienia takich klas. Jednak czasem z niesmakiem patrzę na te dzieciaki poubierane w sposób dla mnie przedziwny. Bluzy mundurowe porozpinane, rękawy zawinięte, czasem sportowe obuwie zamiast wojskowego. Widok raczej rozpaczliwy niż wzbudzający szacunek. Klasy mundurowe powinny mieć swoje sorty przeznaczone właśnie dla uczniów. Mundur wz. 93 lub wz. 2010 powinien być zarezerwowany dla wojska!