Już od 21 lat w Polsce organizowany jest finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, dzięki któremu zbierane są pieniądze na sprzęt medyczny dla oddziałów dziecięcych. W tym roku postanowiono jednak coś zmienić i uzbierane pieniądze przeznaczyć również na pomoc osobom starszym.
W organizacji trzeciego elbląskiego finału WOŚP-u wzięły udział 33 sztaby znajdujące się w całym mieście i okolicy. - 450 wolontariuszy będzie wędrować po ulicach Elbląga i okolic, i dzielić się czerwonymi serduszkami – mówi Gabriela Zimirowska, Szef Sztabu WOŚP w Elblągu. – Co roku podbijaliśmy poprzeczkę bardzo wysoko. Dwa lata temu uzbieraliśmy 144 tys. zł, a w zeszłym roku 176 tys. zł. To według nas ogromny skok, który był możliwy, bo włączyło się w działania dużo fajnych sztabików. Był i Pasłęk, i Krynica, i Suchacz, i wiele innych pobliskich miejscowości.
Choć mówi się, że w Elblągu mieszka dużo malkontentów, to jednak takie akcje jak Finał WOŚP pokazuje jak jest ich mało. – To, co jest fantastyczne, to to, że uzyskujemy wsparcie od sponsorów i widzimy, chociażby po aukcjach na naszej stronie wosp-elblag.pl, że wielu ludzi oferuje swoje usługi, by dochód z nich był przekazany na rzecz Wielkiej Orkiestry. Jest ich naprawdę bardzo dużo.
Na licytację wystawiono m. in. ławkę na Starym Mieście, pakiet wyścigowy, zegar zatopiony w krysztale, skuter, karnety na kursy tańca, zabiegi kosmetyczne bądź fryzjerskie. – Jest bardzo szeroka gama różnego rodzaju usług – zapewnia Gabrysia Zimirowska. – To są rzeczy, które zostały podarowane Wielkiej Orkiestrze. My tylko pośredniczymy w ich pokazaniu i przekazaniu.
W tym roku na scenie WOŚP będzie można podziwiać występy Alegorya, Piotra Jacyno, Abdul Kebab Buła Jabba, Satysfakcja oraz Ekipy „Bitwy na głosy”. – W zeszłym roku 16-stka z „Bitwy na głosy” zrobiła wielki szum. Elbląg, dzięki nim zyskał na popularności i fajnie, że zaistnieli, i że zgodzili się wystąpić podczas Finału – mówi Gabrysia Zimirowska.
Stałym punktem, a zarazem momentem, na który czeka każdy uczestnik Finału, to Światełko do Nieba. – O godz. 20.00 odbędzie się Światełko do Nieba sfinansowane przez Urząd Miejski w Elblągu. To ich wkład w organizację Finału – opowiada Gabrysia Zimirowska. – W zeszłym roku szacowaliśmy, że na Światełko do Nieba przyszło około 4 tyś. ludzi. Całe Stare Miasto na ten moment było przeludnione. To jest taki czas, w którym elblążanie przychodzą z dziećmi, rodzicami bądź dziadkami, by poczuć energię tego miejsca. To jest też chwila, w której dziękujemy wolontariuszom, dzięki którym udaje nam się przeprowadzać takie akcje.
Co na celu na WOPŚ? - W tym dniu dowiadujemy się, chcący bądź niechcący, o możliwościach pomagania. Wielu z nas wydaje się, że nie mamy pieniędzy, czasu, siły. WOŚP jest pretekstem na mały, symboliczny gest, który może zmotywuje do czegoś więcej na przyszłość – mówi Gabrysia Zimirowska. – W tym roku zbieramy oczywiście pieniążki na ratowanie życia dzieci oraz seniorów. Połowa dla osób, które zaczynają życie, połowa, dla tych, który to życie w większej części przeżyli. Z początku się zdziwiliśmy, bo zawsze pieniądze były dla dzieci, ale to świetny pomysł, bo społeczeństwo się starzeje. Problem osób starszych, a szczególnie opieka zdrowotna jest naszą największą bolączką. Dopiero, kiedy w rodzinie pojawia się ktoś starszy zderzamy się z niemożnością. Wtedy dopiero widzimy, że w Elblągu jest jeden, dwóch geriatrów, a przepracowane życie nie gwarantuje odpowiedniej opieki medycznej. To jest trudny temat i to cudownie, że zaczynamy myśleć o osobach starszych.
Dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy sfinansowano tak wiele sprzętu medycznego, że niektóre oddziały w Polsce zostały nazwane na cześć tej akcji. Taki oddział mamy też w Elblągu. – Wiele sprzętów jest zakupionych poprzez Wielką Orkiestrę. Jakiekolwiek dziecko się nie rodzi, w jakimkolwiek szpitalu, badania, które są przeprowadzane i druki, na których są wypisywane wyniki są z serduszkami WOŚP-u. Jeśli nie mamy z nimi bezpośredniego kontaktu, nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak dużo WOŚP-owi zawdzięczamy.
Każdego, kto chciałby wspomóc tę akcję zapraszamy w niedzielę, 13 stycznia, na Stare Miasto oraz na stronę wosp-elblag.pl.
hm, a czemu nie chwalą się też, że wystawiają na aukcje koszulke z podobizną jednego z paligłuów, jednak na wzór zbrodniaża komunistycznego che guawara wraz z liściami marychy? http://niezalezna.pl/36883-che-guevara-i-marihuana-w-sluzbie-owsiaka Nie ma co idol "wspaniały" - wsam raz dla dzieci ;) Co na to radny kucharczyk z PO, który chciał zamykaćsklepiki szkolne, bo sprzedają cole, czy teraz zamknie sztaby orkiestry w szkołach? Mnie to lata, ja zamiast dawać na promowanie zbrodniarzy, na wywalanie kasy na drugi sylwester w styczniu zamiast na potrzebujących, zamiast topićpieniądze w błocie na woodstock, to wole wpłacić np. Caritas, który pracuje cały rok po cichu i można sprawdzićsprawozdania finansowe w necie - robie nieporównywalnie wiecej (takze dla dzieci) niż owsiak...
Piękna akcja, piękny bobas, szczytny cel !!! Malkontencie obyś nigdy nie musiał korzystać z pomocy sprzętów zakupionych przez WOŚP.