Mural - wielkie malowidło wykonane bezpośrednio na ścianie budynku. Audio - człon wyrazów wskazujący na ich związek znaczeniowy ze słuchem, słyszeniem, dźwiękiem. Czym więc są audiomurale i dlaczego pojawiły się w naszym mieście?
Jak tłumaczy na swojej stronie ich autorka, Ada Ronżewska-Kotyńska, są to twórczo zagospodarowanie ściany budynków zawierające wypowiedzi mieszkańców, przedstawione w formie spektrogramów, czyli wykresów widma amplitudowego dźwięku. Taki sposób kodowania pozwala lokatorom swobodnie wypowiedzieć się na każdy temat (zarówno neutralny, jak i zupełnie "niepoprawny politycznie"), jednocześnie przywracając im poczucie współdecydowania o wyglądzie najbliższego otoczenia.
Jakie wypowiedzi kryją się pod tymi tajemniczymi „chmurkami”? - Wszystko związane jest ze Starym Miastem, gdyż taki temat narzucony był odgórnie. Wypowiedzi dotyczą tego, jak się tam żyje, były to czasami jakieś życzenia, co powinno się zmienić, wytykanie wad, ale również ukazywanie zalet Starego Miasta. Ludzie mówili również, co jest w nim fajnego, dlaczego są do niego przywiązani, albo co robią w danym momencie na Starym Mieście, co ich tutaj przygnało – tłumaczy autorka – Pewien pan z Zawady powiedział, że on nie będzie odpoczywał na blokowisku i przychodzi wypoczywać na Starym Mieście i je tam sobie zupę.
Początkowo projekt audiomurali (nazwany wtedy „audiobloki”) przewidywał umieszczenie ich na budynkach przy ulicy ul. Kalenkiewicza, lecz trwające prawie rok rozmowy z Zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej Zakrzewo nie przyniosły oczekiwanego skutku. Ostatecznie dźwiękowe graffiti pojawiło się przy ulicy Rzeźnickiej 14/15 D na Starówce. Prace nad nim trwały od poniedziałku (22.10) do soboty (27.10), a wykonywała je Ada Ronżewska-Kotyńska z pomocą ekipy z Galerii EL: Kariną Dzieweczyńską, Piotrem Grdeniem, Maciejem Olewniczakiem, Pauliną Łuczak, Patrykiem Giedziunem oraz Andrzejem Wasiakiem.
Było to wydarzenie towarzyszące Elbląskiemu Kongresowi Kultury realizowane w ramach projektu „Przebudzenie – przed końcem świata”. Zorganizowała je Galeria EL korzystając z dofinansowania ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zapytaliśmy elblążan, co sądzą o takim projekcie i czy takie „ozdoby” są w naszym mieście potrzebne. - Bardzo fajne, ale nie pasuje mi do tych nowych, ładnych kamienic Starówki. Takie rzeczy powinno się malować na starych blokowiskach i tam, gdzie okolica nie jest za ładna, by upiększyć te miejsca – stwierdza 30-letni elblążanin.
- Nic specjalnego w tym nie widzę. Elblążanie będą wiedzieli, o co chodzi, ale turyści mogą wziąć to za nic nieznaczącą abstrakcję – opiniuje 25-letnia Paulina. Podobnie wypowiada się 20-letnia Justyna – Fajnie to wygląda. Lepsze takie coś, niż pustka na budynku, ale nawet nie wiem, co się kryje pod tymi szlaczkami. Wolałabym coś w miarę zrozumiałego i z przesłaniem.
Jak widać ludziom podobają się takie przedsięwzięcia, które ozdabiają miasto. Preferowaliby jednak coś, co miałoby przekaz, który da się odczytać na pierwszy rzut oka.
By dowiedzieć się, co dokładnie zakodowane jest w tych spektrogramach musimy poczekać jeszcze 2-3 dni, ponieważ w tym momencie Galeria EL montuje to ponad godzinne nagranie, by udostępnić je do wiadomości publicznej. Gdy tylko będzie możliwość, umieścimy je na łamach info.elblag.pl. Pojawi się ono także na stronie projektu „Przebudzenie” oraz na blogu autorki www.audiobloki.blogspot.com.
Ale to jest okropne. To wygląda jak by styropian ze ściany odpadł i na ścianie zostały resztki zaprawy.
O gustach nie dyskutujemy, ale już gdzieś to widziałem....to plagiat i do tego nie pasujący do Starówki. Moim zdaniem to jest po prostu brzydkie! Następnym razem wykres ekg poprosze....naszego prezydenta :)
O dźizas! Takie coś to na nowoczesne budownictwo, a nie na starówkę!!! Kto zgodził się na takie oszpecenie starówki???
Super pomysł... tylko na litość boską, czy ktoś robił komputerową wizualizację jak współgrać to będzie z krajobrazem Starówki ?? Wygląda to jak ...świni siodło ... nie wiadomo do czego się odnosi . Jednym słowem TRAGEDIA !!!
A nie można było zamiast tego "dzieła sztuki" namalować tam panoramy starówki z jakiegoś okresu. Jednym słowne szkoda gadać. Kto na to pozwolił?? Gdzie jest konserwator zabytków bo chyba sciany budynków też jemu podlegaja i ich wygląd także??
Szpecenie starówki w 5 minut. Do kompletu jeszcze wizerunek sołtysa Nowaczyka może dajmy, na wzór krajów arabskich...
widzę po komentarzach, że zaściankowy elbląg do murali jeszcze nie dorósł... a pomysł bardzo fajny. oby tak dalej - jak najwięcej streetartu
Ada - jest ogień! never give up! luv ya! :>
do ~streetart: streetart jak najbardziej tak, ale nie na starówce. To tak jakbyś na środku skateparku postawił pomnik Chopina, ale to jest ta subtelna różnica, której ty nie pojmiesz nigdy.
@~klops chyba ty nie pojmujesz idei streetartu. to jest sztuka przestrzeni miejskiej, niezaleznie od tego czy to starowka czy blokowisko.. dobrze jest, lepsze murale niz pusta biala sciana