W piątek, 26 października, odbyła się Sesja Inauguracyjna nowej kadencji Młodzieżowej Rady Miasta. Miała ona miejsce na sali sesyjnej Rady Miejskiej w Urzędzie Miasta, a poprowadził ją ustępujący przewodniczący – Oliwier Pietrzykowski. Złożył on sprawozdanie kadencyjne.
Celem tej sesji było zaprzysiężenie nowych radnych, wybór przewodniczącego oraz innych członków Prezydium. W spotkaniu wzięli udział: Prezydent Elbląga, Grzegorz Nowaczyk, przewodniczący Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego, Arkadiusz Jachimowicz oraz radni: Paweł Nieczuja-Ostrowski (PO), Henryk Horbaczewski (SLD) oraz senator Witold Gintowt-Dziewałtowski (PO). Każdy z nich wygłosił krótkie przemówienie do Młodzieżowej Rady chwaląc to, iż wnosi ona wiele do życia mieszkańców miasta i życząc by młodzi radni wynieśli z niej wiele dla siebie. Powodzenia MRM życzyli także w swoich przemówieniach: Oliwier Pietrzykowski – były przewodniczący, a także dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1, Leszek Iwańczuk oraz członek zespołu inicjującego Młodzieżową Radę Miasta, Rafał Traks.
Po przemówieniach młodzi radni złożyli uroczyste ślubowanie, a następnie wybrali trzyosobową komisję skrutacyjną, w której skład weszli: Gabriela Baczewska (Zespół Szkół Turystyczno-Hotelarskich), Robert Hofman (IV LO) oraz Michał Poździech (Zespół Szkół Mechanicznych). Na stanowisko nowego Przewodniczącego kandydowało dwóch młodych radnych: Michał Majewski i Błażej Szumała (obaj II LO), którzy wygłosili krótkie przemówienia zachęcające do głosowania na ich osoby. Znaczną większością głosów (12/15) zwyciężył Błażej Szumała.
- Od dawna interesuję się polityką i sprawami miasta, a gdy pojawiła się taka możliwość to zdecydowałam, że to jest to, co chciałabym robić – tak motywuje swoją decyzję o wejściu w szeregi Młodzieżowej Rady Miasta Olga Kowalska (I LO), która od początku wierzyła, że jej się to uda. Natomiast aktualnego Przewodniczącego, Błażeja Szumałę, do zostania radnym przekonali koledzy – Usłyszałem od nich, że chcieli by mnie widzieć w roli swojego przedstawiciela w Młodzieżowej Radzie Miasta – stwierdził. Obawiał się on jednak, iż jest zbyt mało znaną osobą w swojej szkole, by zostać wybranym do MRM.
A jakie plany i oczekiwania mają młodzi radni na tę kadencję? - Musimy spopularyzować Młodzieżową Radę Miasta, aby więcej ludzi o nas usłyszało, o naszych działaniach. A także dbać o dobre imię Rady – stwierdziła Olga Kowalska. Podobny cel stawia sobie Błażej Szumała: - Najważniejsza jest przede wszystkim poprawa wizerunku Rady i radnych. Można o tym przekonać mieszkańców Elbląga, tylko trzeba do nich podejść i porozmawiać. Nawet o czwartej rano.
Chęć zmiany i poprawy funkcjonowania Elbląga oraz entuzjazm młodych radnych widać gołym okiem. Dobrze by było, gdyby pozostało tak przez cały roczny okres ich kadencji i aby przyniosło to owocne efekty.
Kolejne pokolenie nierobów, którzy pewnie nigdy nie zhańbią swoich rąk uczciwą i ciężką pracą... Powodzenia w drodze do Koryta ;)
Żal mi tej zmanipulowanej młodzieży. Polityka to najgorsza mafia.
A ja dam szansę tym młodym i wypowiem się za pół roku. Ich starsi koledzy bardzo dużo zrobili dla miasta, choć może tego nie widać (jak w reklamie o inwestycjach unii euroRozbudowa CH OGRODY, SKATEPARK (w trakcie tworzenia), KORKI DLA TOMKA i wiele innych. Szczególnie muszę nadmienić, że mało kto wie, że MRME zarówno I jak i II kadencji wyparła się dofinańsowań od miasta. I kadencja wydała O zł z kasy miasta, wszelkie koszta były płacone z własnych kieszeni radnych. Zdziwieni?!
Zmanipulowana młodzież ? Seriooo ? Słuchajcie, jesteśmy w tej radzie bo widzimy jak Elbląg wygląda teraz i chcemy to polepszyć, nie chcemy zmieniać całego świata, ale małą część Elbląga, by nie tylko nam, ale wszystkim Elblążanom żyło się lepiej. I jeszcze jedna sprawa, gdybyśmy się pchali do koryta, bralibyśmy za to jakąś kase, a my działamy bez żadnych funduszy i tego się trzymać dalej będziemy by nie zbierać hejtów od takich niedoinformowanych osób. Dziękuję.