Wczoraj, 14 czerwca, jak przez cały tydzień, i tym razem dla elblążan otwarta była Strefa Kibica. Znalazły się osoby, które mimo deszczowej pogody postanowiły spotkać się ze znajomymi i wspólnie obejrzeć na telebimie starcia Włochów z Chorwatami oraz Hiszpanów z Irlandczykami.
Już po 15.00 scena na Placu Jagiellończyka huczała od występów chóru Pro Musica z Próchnika. Elblążanie bawili się w rytm znanych, polskich przebojów. Zimną pogodę rozgrzewał również wodzirej prowadzący konkursy z nagrodami i zachęcający elblążan do kibicowania.
- Pan Prezydent Miasta zorganizował coś wspaniałego, z czego wszyscy się cieszymy - mówił Krzysztof. - Niestety pogoda psuje szyki, ale pojutrze na pewno będzie lepiej. Byłem tu codziennie i w dni słoneczne jest o wiele więcej ludzi.
- Wracałem z kolegą z treningu i postanowiłem po drodze przyjść na Strefę Kibica. Byłem tu też, gdy grała Polska oraz wczoraj, zwykle przychodzę na 18.00 - opowiadał Jarosław.
Kibice mogli wstąpić do przygotowanych namiotów, by uchronić się przed deszczem, a także zrelaksować się grając w „piłkarzyki” z rodziną i przyjaciółmi. - Do kupienia mamy różnego rodzaju gadżety, czapki, ochraniacze na nogi, rękawice, maskotki z Euro 2012. Również gadżety do powieszenia w samochodzie oraz słodkości - wymieniała Magdalena, sprzedawczyni w jednym z namiotów.
Jak widać Elbląska Strefa Kibica jest odwiedzana przez elblążan nawet w pochmurne dni. Oby pogoda dopisała w sobotę, gdy Polska rozegra mecz z Czechami. Na pewno doping Polaków będzie gigantyczny i wspomoże naszą kadrę.
Adrianna Dąbkowska, klasa medialna