Wielu z nas uległo zaskoczeniu, gdy po raz pierwszy zetknęło się z tajemniczymi tablicami, umieszczonymi na trzech elbląskich przystankach tramwajowych. Po zmianach dotyczących Elbląskiej Karty Miejskiej, przyszedł czas na kolejną nowość. Na czym polega funkcjonowanie tablic i czy okażą się one pomocne?
- Elektroniczne tablice przystankowe, we współpracy z pozycjonowaniem pojazdów (GPS), podają szacowany czas przyjazdu na konkretny przystanek – mówi Michał Górecki, referent ds. marketingu i komunikacji społecznej. - Umożliwiają również przekazywanie istotnych dla pasażerów komunikatów np. na temat zmian
w rozkładach lub zmianach w trasie linii komunikacji miejskiej.
- Bardzo dobrze, że są te tablice – mówi Zbigniew Urbaniak z Elbląga. - Zastanawiam się tylko, na jak długo? Szczególnie z piątku na sobotę widać jak wandale „urzędują” w mieście. Strach wtedy wychodzić na ulice. Wraca taki jeden z drugim z dyskoteki i rzuca butelkami gdzie popadnie. Mimo wszystko, mam nadzieję, że te tablice wytrzymają. Dobrze by było, gdyby pojawiły się też w innych miejscach, np. przy Carrefourze lub Kauflandzie.
Tablice zamontowano na trzech następujących przystankach tramwajowych: dwie przy Sądzie (ul. 1maja) oraz jedną przy dworcu (ul. Grunwaldzka). - Tablice wchodzą w skład projektu budowy i wdrożenia Systemu Elbląskiej Karty Miejskiej. W chwili obecnej, jeszcze nie jest planowany zakup i montaż kolejnych urządzeń tego typu. Czekamy na wszelkie uwagi elblążan na temat ich funkcjonowania – informuje Michał Górecki.
Katarzyna Buczek
Widzę, że cywilizacja wkracza również do Elbląga. Super.
W końcu ktoś pomyślał. Szkoda, że tylko 3 - mam nadzieję, że z czasem pojawi się ich więcej. Bardzo dobre rozwiązanie. Szczególnie przy awariach/wypadkach, kiedy ludzie stoją, czekają, tracą czas nie wiedząc czy tramwaj przyjedzie za chwilę czy nie.
No jestem pod wrażeniem, oby tak dalej:) Mam tylko nadzieję tak jak Pan który udzielił wywiadu, że nie zostaną zniszczone przez jakichś półgłówków. Mogliby montować te tablice przy jakichś monitorowanych miejscach na początku:)
Cudownie by było, gdyby rozkłady jady komunikacji miejskiej dopasowywano do rozkładu przyjazdów pociągów. Wielokrotne interwencje w tej sprawie nie docierają do urzędników ZKM odpowiedzialnych za te rozkłady. Nie czują tematu. W tym temacie KASZANA.
pomysł jest naprawdę bardzo dobry, tylko....po co? po co wydawać na to pieniądze, skoro zaraz przyjdzie swołocz i ukradnie/rozbije? nie lepiej zainwestować w porządne autobusy?
Te tablice to pikuś. Ja sie pytam dlaczego jeżeli autobus sie popsuje szczególnie na tych przystankach gdzie jeździ raz na pół godziny lub po za miastem (gdzie jeździ nawet raz na godzinę) nie jest podstawiany natychmiast drugi w to miejsce tylko czeka na holowanie i ma w d..pie pasażerów.
A automatów sprzedajacych bilety w pojazdach wciąż brak, nie panie Górecki z ZKM? Czy wy wogóle słuchacie ludzi wypowiadajacych sie na forum strony ZKM?http://forum.zkm.prv.pl/
Niech jeszcze zainstalują wzbudzaną sygnalizację świetlną, która będzie automagicznie zapalała zielone światło zbliżającemu się tramwajowi. Co dałoby maksymalne możliwe skrócenie czasu jazdy. I przy okazji taki drobiazg - nadałoby sens funkcjonowaniu i dalszej ekspansji tramwaju.
Zamiast tych cyferek lepiej by było gdyby jakiegoś pornola nadawali na tm ekraniku. Od razu było by cieplew mrożne dni, stojąc na przystatnu.
jak widać florek (obecnie występujący jako "aftobós") dzielnie monitoruje media i dzieli się swoimi arcy ciekawymi pomysłami na każdy temat, w dowolnej dziedzinie :P