To, co do niedawna wydawało się mało prawdopodobne, zmienia się w rzeczywistość. Nowoczesny aquapark powstanie w Elblągu. - Dzięki tej inwestycji Elbląg zyska na atrakcyjności turystyczno-rekreacyjno-wypoczynkowej. Brakuje w mieście rozrywki, a po wodne atrakcje trzeba jechać do Trójmiasta, nad morze, albo do Braniewa. Czas żeby to zmienić – powiedział Grzegorz Nowaczyk, Prezydent Elbląga.
Współpraca z IPP-P
Zanim jednak wbita zostanie pierwsza łopata, minie jeszcze trochę czasu. Póki co trwają analizy biznesowo-prawne i rozważane są warianty postawienia aquaparku. W tym celu w środę (19.10) w ratuszu odbyło się spotkanie robocze Prezydenta i jego współpracowników z przedstawicielami Instytutu Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.
- Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowej współpracy z Instytutem PP-P. – mówi Grzegorz Nowaczyk. Instytut przygotował dla nas Koncepcję organizacyjno-biznesową projektu budowy aquaparku. Omówione tam zostały, m.in. warianty, gdzie taki obiekt mógłby powstać, a wiemy przecież, że to najbardziej interesuje mieszkańców naszego miasta. Przedstawiono nam także analizę finansową oraz analizę opłacalności budowy takiego obiektu. Dostaliśmy materiał, który po małym doszlifowaniu będzie służył pomocą w prowadzeniu negocjacji z inwestorami – podsumował Prezydent Elbląga.
Wybór miejsca
Budowa Aquaparku rozważana jest w dwóch miejscach.
Lokalizacja nr 1 to ulica Moniuszki, w miejscu gdzie obecnie znajduje się kąpielisko miejskie.
W tej propozycji brane pod uwagę są trzy podwarianty:
1.1 aquapark „mały” o powierzchni użytkowej 7 tys. m kw., lustro wody 1200 m kw., w parku wodnym poza basenem pływackim znalazłby się kompleks spa&wellness i inne atrakcje wodne. Jego budowa, według wstępnych szacunków to 54 mln złotych.
1.2 aquapark „średni” o powierzchni użytkowej 9 tys. m kw., lustro wody 1200 m kw., w parku wodnym znaleźć się ma kompleks spa&wellness i inne atrakcje wodne. Podwariant ten zakłada także rewitalizację kąpieliska miejskiego. Jego budowa prognozowana jest na 63 mln złotych.
1.3 aquapark „duży” o powierzchni użytkowej 9 tys. m kw., lustro wody 3200 m kw., w parku wodnym znaleźć się ma kompleks spa&wellness i inne atrakcje wodne, wariant tez przewiduje także wybudowanie przy aquaparku hotelu, restauracji, centrum handlowo-usługowego. Podwariant ten zakłada także rewitalizację kąpieliska miejskiego. Budowę tego podwariantu przewiduje się na kwotę 94 mln złotych.
Lokalizacja nr 2 zakłada wybudowanie parku wodnego przy ul. Okólnik (vis-à-vis planowanego Stadionu Miejskiego).
Pomysł ten zakłada następującą charakterystykę obiektu: aquapark o powierzchni użytkowej 7 tys. m kw., lustro wody 1200 m kw., w parku wodnym poza basenem pływackim, brodzikiem znalazłby się kompleks spa&wellness i inne atrakcje wodne. Jego budowa szacowana jest na kwotę 38 mln złotych.
- Każdy z wariantów ma swoje plusy i minusy – dodaje Prezydent Elbląga. - Każdy jest na swój sposób atrakcyjny dla potencjalnego inwestora. Każdą koncepcję należy rozpatrywać indywidualnie. Podam przykład: za wariantem 2 przemawia chociażby atrakcyjna lokalizacja i sąsiedztwo stadionu. W tej lokalizacji nie ma także problemu z dojazdem, parkingami. Natomiast wariant 1 to budowa aquaparku w centrum miasta, a nie na jego obrzeżach. Jest jeszcze ogromna wartość dodana tej lokalizacji, to rewitalizacja kąpieliska miejskiego, o tym także nie możemy zapomnieć – zaznacza Grzegorz Nowaczyk. - Warto jednak zaznaczyć, że tak naprawdę inwestor zadecyduje, w ramach którego wariantu chce zbudować aquapark. Partnerstwo publiczno-prywatne na tym przecież polega. Inwestycja ta nie będzie obciążała budżetu miasta, środki na budowę parku wodnego wyłoży przyszły inwestor – kończy Prezydent Elbląga.
Burza mózgów
- Razem z Doradcą Prezydenta, Witoldem Strzelcem, poruszyliśmy wiele tematów, które naszym zdaniem wymagają doprecyzowania – relacjonuje Adam Witek, Wiceprezydent Elbląga. - Były to kwestie opłacalności inwestycji, stopy zwrotu, ale pytaliśmy też chociażby o przybliżone dane na temat odwiedzających aquapark czy kapitał zagraniczny przy tego typu przedsięwzięciach. Dyskutowaliśmy o zapisach budżetowych, o wydatkach. Bartosz Korbus, Dyrektor IPP-P rozjaśnił nam wiele spraw. To było konstruktywne spotkanie – zaznacza Adam Witek.
- Priorytetem dla nas było stworzenie dokumentu, który Prezydentowi da jasny pogląd na tę inwestycję. Dane przygotowane przez nasz Instytut pozwoliły skonfrontować wyobrażenia Prezydenta o inwestycji z rzeczywistymi liczbami, z faktami – kończy Bartosz Korbus, Dyrektor Instytutu Partnerstwa Publiczno-Prywatnego. - Teraz przygotujemy suplement do powstałej koncepcji, w którym odpowiemy na wszystkie pytania Prezydenta i Wiceprezydentów. Pozwoli nam to przejść do kolejnego etapu.
Miasto czeka więc na dokumenty, które uzupełnią dotychczasową koncepcję budowy aquaparku. Następnym krokiem będzie stworzenie memorandum dla inwestora. - No i zacznie się okres najtrudniejszy, ale i najważniejszy dla tej inwestycji. Rozmowy i negocjacje z inwestorami – zauważa Witold Strzelec, Doradca Prezydenta.
- Na końcu tej zawiłej drogi jest to, na co wszyscy czekamy… nowoczesny, ładny, przyjazny dla elblążan aquapark – podsumowuje Grzegorz Nowaczyk.
Przedsięwzięcie pn. budowa aquaparku w Elblągu planowane jest na lata 2012 – 2014.
Kamil Czyżak, Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego w Elblągu
Z tych wariantów najlepszy to 1.3 aquapark duży ,bo po co budować miniaturkę jak inne obiekty zbudowane w Elblągu.Jeśli będą powstawały nowe obiekty rekreacyjne ,handlowe, to i mieszkańców przybędzie i wtedy dojdziemy do wniosku że warto było tak budować.Na ten obiekt czeka wielu Elblążan i przyjezdnych mieszkańców powiatu.TYLKO ZBUDUJMY a klienci się znajdą, zobaczmy jak oblegany jest kryta pływalnia.Jeśli chodzi o parking to miejsca jest dosyć by powstał .
Wszystko fajnie tylko żeby się nie okazało że budowa aquaparku to będzie kiełbasa wyborcza przed kolejnymi wyborami samorządowymi...jeżeli budowa nie rozpocznie się przed tym terminem Pan Nowaczyk nie dostanie mojego głosu ....po co maglowana jest koncepcja stadionu....wykonać rewitalizację istniejącego, stworzyć aquapark w miejscu istniejącego kąpieliska, obok jest hotel Młyn, stadion Olimpii 2004 i co ważne z Kaliningradu bardzo prosty dojazd a pewnie trzeba liczyc na gości z obwodu kaliningradzkiego...Nasza drużyna nie zagra w życiu w ekstraklasie a jak zagra to oznaczać będzie że jest sponsor z grubym portfelem czyli zbuduje stadion...Nie wywalajmy pieniędzy na bzdury..Panie Prezydencie a może referendum???
Nigdy nie powstanie zwłaszcza po 2012 roku!!!
Eblangsport -popieram wpis róbmy obiekty z głową a i szybko bo inni nas wyprzedzają i wtedy inni będą zbijali kasę a my stracimy.Pierwszy aquapark a stadion wtedy jak będą wyniki,bo teraz to dno.
1. Nigdy nie powstanie- jak wiele innych inwestycji w Elblągu:) 2. Co się czepili tego zadupia na Okólniku???
Jak to jest, bo już któryś raz to rzuca się w oczy, że wszyscy na zdjęciu elegancko w garniturach a nasz prezydent tylko w samej koszuli. Czy to jakaś nowa moda, czy może Prezydent zbyt mocno się poci?
Już setki inwestorów zainwestowały na Modrzewinie.Teraz kolejne setki chcą wybudować Aquapark.My tylko musimy powiedzieć jaki i gdzie chcemy.To wlaśnie Pan Prezydent uczynił .Szkoda że nie przekazał pieniędzy do MOPsu który zalega z dopłatami do czynszu. Kasa misiu,kasa.
a za co Nowaczyk to wybudujesz ???!! jak już wszystkie inwestycje szlak trafił na nic niema pieniedzy nic nie można skonczyć wydajesz kasę na bzdurne opracowania bzdurnych projektów które nigdy nie będą zrealizowane skończ to co zaczełeś jak prawdziwy mężczyzna!!!! karmisz ludzi pijarem bzdetami jak twój Tuskomatoł co nic przez 4 lata nie zrealizował i dalej ściemnia ciemniakom wiecej trzeżwości!! Zróbcie jakiś basen albo kompkeks basenów żeby dzieci mogły buczyć sie pływać albo dogadaj sie z wojskiem niech udostępnią basen szkołom teraz niema w Elblagu prawie wojska kiedyś jak było dużo jednostek wojskowych to dzieci ze szkół uczyły sie tam pływac,dbajmy o nowe pokolenie żeby było na nasze emerytury
budowac jak najwiekszy aquapark to przyciagnie tlumy turystow z innych miast!!!
basen wojskowy jest tylko dla VIPow.Buraki won na miejski albo w baltyku sie kapac