Jak informuje Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu 26 lipca br. w Urzędzie Miejskim odbyły się wstępne rozmowy na temat elbląskiego odcinka pielgrzymkowego Szlaku Świętego Jakuba. Spotkanie zainicjowane zostało przez Departament Kultury, a przewodniczyła w nim wiceprezydent Elbląga, Grażyna Kluge.
Droga św. Jakuba, nazywana często także po hiszpańsku Camino de Santiago to szlak pielgrzymkowy do katedry w Santiago de Compostela w Galicji, w północno-zachodniej Hiszpanii. Istniejąca od ponad tysiąca lat Droga św. Jakuba jest jednym z najważniejszych chrześcijańskich szlaków pielgrzymkowych, obok szlaków do Rzymu i Jerozolimy. Według legendy ciało św. Jakuba przewieziono łodzią do północnej Hiszpanii, a następnie pochowano w miejscu, w którym dziś znajduje się miasto Santiago de Compostela. Nie ma jednej trasy pielgrzymki, a uczestnicy mogą dotrzeć do celu jednym z wielu szlaków. Droga oznaczona żółtymi strzałkami i muszlą św. Jakuba, która jest także symbolem pielgrzymów.
Podczas spotkania w Elblągu, poruszona została kwestia wytyczenia odcinka szlaku po ziemiach elbląskich i włączenia go do pomorskiego szlaku jakubowego. W spotkaniu wzięli udział inicjatorzy pomorskiego szlaku – Ryszard Wenta - wicestarosta lęborski, Alicja Zajączkowska - zastępca burmistrza Lęborka oraz przedstawiciele Elbląga, Grażyna Kluge, wiceprezydent Elbląga, Leszek Sarnowski, dyrektor Departamentu Kultury, ks. dr. Andrzej Kilanowski, Hanna Skrobtun z Elbląskiego Klastra Turystycznego i Regina Czymbor z Lokalnej Organizacji Turystycznej.
Goście z Lęborka nie kryli zadowolenia, że w końcu, po kilku latach starań również Elbląg zdecydował się przyłączyć do tej cennej inicjatywy. To efekt udziału dyrektora Departamentu Kultury Leszka Sarnowskiego w konferencji, która kilka tygodni temu odbyła się w Gdańsku, a która była poświęcona prezentacji pomorskiego szlaku.
Projektowany szlak to część programu „RECReate - Rewitalizacja Europejskiego Szlaku Kulturowego na obszarze Południowego Bałtyku - Pomorska Droga Św. Jakuba”. W 85 proc. finansowany jest ze środków Unii Europejskiej (z programu Europejskiej Współpracy Transgranicznej „Południowy Bałtyk”). Jego realizacja potrwa do 2013 roku. Obejmuje on między innymi wytyczenie i oznakowanie szlaku, postawienie tablic informacyjnych oraz wydanie map, przewodników i materiałów informacyjnych.
- Szlak Świętego Jakuba Apostoła ma umożliwić dotarcie pielgrzymom i turystom aż do Santiago de Compostela w Hiszpanii z odwiedzaniem po drodze różnych miejsc związanych z kultem tego świętego - wyjaśnia Ryszard Wenta, wicestarosta lęborski, przewodniczący Kapituły Pomorskiej Drogi św. Jakuba.
- To także doskonała okazja do promocji elbląskiego dziedzictwa kulturowego, przyznaje Grażyna Kluge, wiceprezydent Elbląga.
- Elbląg powinien znaleźć się na tym szlaku. Potwierdzeniem tych aspiracji mogą być choćby zabytki archeologiczne ze Starego Miasta zgromadzone w naszym muzeum, świadczące o tym, że już w okresie średniowiecza elblążanie wędrowali do Composteli, podkreśla Leszek Sarnowski z Departamentu Kultury.
Pomorska Droga św. Jakuba ma połączyć Pomorze, ziemię elbląską, braniewską, a także obwód kaliningradzki oraz Litwę z istniejącą już siecią szlaków jakubowych w Europie. Najlepiej szlaki te przygotowane są w Hiszpanii, Francji i w Niemczech. Obecnie rozpoczęto prace nad wytyczeniem różnych wariantów elbląskich tras z uwzględnieniem wielu czynników takich, jak miejsca kulturowe, punkty obsługi turystycznej, czy też sezonowość odcinków szlaku. Elbląska wersja szlaku ma być przedstawiona pomorskiemu koordynatorowi projektu „RECReate” na początku września.
W odróżnieniu od znanych w Polsce pielgrzymek pieszych (do Częstochowy czy sanktuariów kalwaryjskich), drogi św. Jakuba przeznaczone są dla pątników indywidualnych lub małych grup, bez względu na wyznanie i narodowość.
oprac.IR
DLACZEGO w informacji turystycznej w Nowym Ratuszu nie ma ulotek i folderów w języku polskim,to samo na bramie targowej.Czemu na ulotce żeglugi Ostródzkiej jest przekłamanie Kanał Ostródzko-Elbląski jest to ewidentne łamanie prawa.
Uwielbiam te zdjęcia, w których wszyscy obecni nachylają się nad danym projektem i udają zaczytanych/zapracowanych.
Pani vice jaka pani jest skupiona? swobodnie na luzie jak na co dzień gdy nie robią zdjęć
Co promujecie Santiago de Compostela w Hiszpanii czy Elbląg. Znajdzie się choć 200 osób w regionie którym ta idea jest znana i bliska. Te lepsze pięknoduchy mocherowe europejskie jak zwykle przeżrą kasę bez pożytku lokalnej społeczności. To wszystko jest tak samo skuteczne jak wymuszony internacjonalizm radziecki.
Świetnie. Wytyczać jest łatwo, ale co dalej?