Ponad milion złotych kosztowało zagospodarowanie i uporządkowanie terenu pomiędzy ul. Rybacką, Mostową i Wodną na Starym Mieście. Wielu elblążan zastanawia się czemu służyć ma ta inwestycja. Wśród turystów zdziwienie budzi ograniczony kamiennymi pachołkami pusty placyk z kostki brukowej oraz klinkierowe murki. Już spieszymy z wyjaśnieniem. Zgodnie z zamysłem Magistratu, docelowo w tym miejscu powstać ma mini ogród archeologiczny z trwałą odkrywką fundamentów jednej z kamienic.
- Ten ogródek to bezsensowne wyrzucanie pieniędzy w błoto! Już by lepiej na tym terenie zrobili tymczasowy parking! Nie wyobrażam sobie, żeby nie odbudowano całego kwartału Starego Miasta przez ten wytwór – komentuje sfrustrowany mieszkaniec starówki.
Tego samego zdania jest inny elblążanin, który uważa, że taki ogródek archeologiczny bardziej sprawdziłby się na terenie muzeum albo Biblioteki Elbląskiej niż w obecnym miejscu.
- Na mieście, a przede wszystkim na starówce i w centrum nie ma gdzie parkować, a kasa miejska idzie na jakieś bzdety, które i tak za ok. 5 lat zostaną zamienione w kamienice – mówi zdenerwowany mieszkaniec Elbląga.
Powyższe wypowiedzi, to jedne z wielu słów krytyki skierowanej w stronę władz miasta. Wielu z elblążan zastanawia się nad celowością i sensem wydawania tylu pieniędzy na tą inwestycję, podczas gdy w Elblągu jest wiele innych ważniejszych do zrealizowania – chociażby dziurawe drogi. Zasadność inwestycji wyjaśnia jednak rzecznik prasowy ratusza.
- Zgodnie z koncepcją ogródek archeologiczny to coś w rodzaju muzeum na wolnym powietrzu, w którym mieszkańcy i turyści będą mogli obejrzeć efekty pracy archeologów na elbląskim Starym Mieście i zapoznać się z zagadnieniami związanymi z tym miejscem – mówi Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego
Zgodnie z opracowaną koncepcją zaplanowano wykonanie trwałej odkrywki archeologicznej jednej z kamienic przy ul. Rybackiej, która będzie publicznie dostępna.
- Odkrywka zadaszona będzie szklanym dachem. Wnętrze, jak i bezpośrednie jej sąsiedztwo będzie wyposażone w plansze informacyjne pokazujące archiwalne zdjęcia oraz efekty pracy archeologów – tłumaczy Joanna Urbaniak. - Dla osiągnięcia dodatkowego efektu odkrywka byłaby iluminowana wieczorem i w nocy. Pozostały obszar prezentować ma układ historycznej zabudowy poprzez uwidocznienie w poziomie terenu zarysu koron murów ścian fundamentowych. Całość uzupełniać będą elementy małej architektury.
Inwestycja realizowana jest w dwóch etapach. Pierwszy etap zagospodarowania terenu pomiędzy ul. Rybacką, Mostową i Wodną z elementami ogrodu archeologicznego został zakończony w minione wakacje. Zadanie obejmowało teren z wyłączeniem obszaru przewidzianego pod wykonanie stałej odkrywki archeologicznej. W ramach tego zadania wykonano nawierzchnie utwardzone, elementy małej architektury, oświetlenie ulicy Rybackiej, oświetlenie, zasilanie elektryczne oraz odwodnienie placu. Kolejne prace planowane są na rok przyszły.
- Do tej pory wykonana została część nawierzchni Placu Miejskiego, nawierzchnia chodnika wzdłuż ul. Mostowej wraz z ławkami, nawierzchnia ścieżki kościelnej, wytyczone zostały zarysy dawnych kamienic – wylicza Joanna Urbaniak. - Koszt prac wyniósł ponad 1,2 mln zł.
W ramach II etapu inwestycji, w 2011 r, zaplanowano dalsze prace związane z zagospodarowaniem Placu Miejskiego, które nie będą obejmować wykonania stałej ekspozycji trwałej odkrywki archeologicznej, jednej z kamienic bloku urbanistycznego przy ul. Rybackiej 5.
- Odkrywka to dopiero docelowe rozwiązanie nie ujęte w tym zamówieniu - wyjaśnia Joanna Urbaniak.
Co na ten temat sądzą nasi czytelnicy? Czy Waszym zdaniem inwestycja ta jest potrzebna na Starym Mieście? Czekamy na komentarze pod artykułem.
Fot. Rafał Kadłubowski
Niedziela, 24.11.2024, Imieniny: Flora, Jan, Roman
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
To nie jest ogródek tylko extra parking dla samochodów,Stare Miasto powinno być jak najszybciej odbudowane i zamiast takich nie przemyślanych inwestycji stawiać kamieniczki i dać życie tej dzielnicy.Już święto chleba pokazało że może być jak na jarmarku w Gdańsku.Postawcie więcej kramów i więcej imprez na Starym Mieście a samochody precz na parkingi ,jest to dzielnica spacerowa i turystyczna.Jeśli ma być w tym miejscu ogródek to postawcie małe Stare Miasto w skali ? aby pokazać jak to wyglądało kiedyś to by była atrakcja nie które miasta mają takie miniaturki i cieszą się sporym zainteresowaniem. Na całym odcinku ul.Stary Rynek powinna powstać tzw aleja sławnych Elblążan ich gwiazdy z nazwiskami a sław sportowych,muzycznych,podróżniczych,itd w mieście mamy sporo.To są atrakcje tylko trzeba trochę chęci ,wykonania i reklamy a na efekty długo nie trzeba będzie czekać.
Zgadzam się, że to bezsens, jakich wiele w Elblągu. Dziwne, że taki Kraków, Toruń, Gdańsk czy Wrocław - miasta z pięknymi starówkami nie mają takich bzdetów, ale nasz wielkomiejski, metropolitarny i superhipermega Elbląg będzie mieć. Czas stąd wiać chyba...
"taki ogródek archeologiczny bardziej sprawdziłby się na terenie muzeum albo Biblioteki Elbląskiej niż w obecnym miejscu." Tylko jak ten koleś wyobraża sobie ten ogródek na terenie muzeum, skoro tam nie ma fundamentów po kamienicach?
Jeśli mają tam zrobić fundamenty pod przeszkloną powierzchnią oraz z nocną iluminacją, to będzie super. Ale na razie te trawniki wyglądają beznadziejnie
Toż to oczywisty wałek był. NIK powinien bez problemów wykazać "niegospodarność" czyli takie grzeczne nazwanie złodziejstwa. MILION ZŁOTYCH to podatki tysięcy ludzi zabrane im i ich rodzinom pod pretekstem budowania jakiegoś tam wspólnego dobra. A to efekty !
A czy ktoś z Was wie gamonie, że Elbląg jest najlepiej przebadanym archeologicznie miastem w Europie?
No cóż, to niby najlepiej przebadane archeologicznie miasto w Europie daje możliwość pracy na wiele lata archeologom, przy jednoczesnym wstrzymywaniu przyśpieszenia w temacie prac archeologicznych. Nie oszukujmy się, okolice Starego Miasta powinny być już dawno przebadane. Szczególnie razi brak prac przy nabrzeżu i na Wyspie Spichrzów. Jak widać pracowania archeologii i miasto Elbląg chyba porozumieli się w temacie "wielowiekowej" współpracy. Nieco z przekąsem o tym napisałem, ale coś jest nie tak w tej materii.
niewypał jak wszystko marnotrawcy Słoniny,przypisać mu ten gówniany pomysł do zwrotu
Sam ogródek archeologiczny, bo zapomniałem o nim napisać, to ewidentny niewypał! Miejsce na tego typu rzeczy jest na dziedzińcu ogólnodostepnego budynku, np. muzeum, albo na terenie podzamcza. Po wzorzec odsyłam do warszawskiego CSW.
GÓWNO TO JEST TEN OGRÓDEK