Dlaczego elbląskie ulice i chodniki są w tak okropnym stanie? Czy nikt z Władz Miasta tego nie widzi? - pyta na blogu "Czas na zmiany. Czas na Elbląg!" Robert Turlej. - Przez całe wakacje kładzione były kable światłowodowe – konsekwencją tego były rozkopane ulice i chodniki. W wielu miejscach na chodnikach są nierówności, brakuje kostek polbrukowych, studzienki są zapadnięte. Najdelikatniej mówiąc jest to fuszerka!
Elbląski bloger, zwraca uwagę władzom miasta na stan chodników i ulic po przeprowadzonych pracach, które miały na celu ułożenie pod ziemią instalacji sieci szerokopasmowej. Poniżej publikujemy pełna treść wpisu.
„Na początku września pisałem o fatalnym stanie ulicy Węgrowskiej, która wymaga natychmiastowego remontu. Po tamtym artykule dostałem kilka maili z prośbą o interwencję w sprawie innych elbląskich dróg i chodników. Ponieważ na ten temat wielokrotnie wypowiadali się internauci, postanowiłem go pominąć, licząc na zajęcie się tą sprawą przez Zarząd Dróg. Niestety myliłem się, cały czas nic się nie dzieje a niedawno moja koleżanka skręciła nogę idąc właśnie takim chodnikiem!
Dlaczego elbląskie ulice i chodniki są w tak okropnym stanie? Czy nikt z Władz Miasta tego nie widzi?
Przez całe wakacje kładzione były kable światłowodowe miejskiej sieci szerokopasmowej – konsekwencją tego były rozkopane ulice i chodniki. Po zakończonych pracach uszkodzone nawierzchnie powinny zostać przywrócone do stanu pierwotnego. Jak dobrze wiemy tak się nie stało. W wielu miejscach na chodnikach są nierówności, brakuje kostek polbrukowych, studzienki są zapadnięte. Najdelikatniej mówiąc jest to fuszerka!
Poniższe zdjęcia przedstawiają niedawno remontowane chodniki na Zawadzie. Tak prezentują się dzisiaj.
Chciałbym poznać stanowisko organu odpowiedzialnego za stan elbląskich ulic i chodników. Czy Zarząd Dróg planuje coś zrobić z tym problemem? Kto zapłaci za naprawę tych zniszczeń?
Apeluję do wszystkich internautów o wypisywanie miejsc, gdzie w wyniku kładzenia światłowodów została zniszczona ulica lub chodnik. Zebrane informacje prześlę do Zarządu Dróg."
Robert Turlej
Po mieście powinni przejść się urzędnicy z Ratusza i popatrzeć na chodniki co zrobiła z nimi firma kopiąca i kładąca światłowody.TRAGEDIA.Chodniki się pozapadały są żle poukładane płyty i polbruk albo wcale nie wykończone tylko przysypane ziemią.Wystarczy przejść się koło parking samochodowego na przecie ZUS ul Robotnicza pod płotem leżą ucięte mają po kilkanaście metrów przewody gumowe już leżą kilka miesięcy.Partacze mają ludzi z łapanki bez umów więc cóż tu wymagać dokładności i jakości wykonania.
No i co droga Redakcjo? Czemu nie podaliście reakcji i odpowiedzi Urzędu Miasta? Prosze napisać. Nie po to ten artykuł i prośba została napisana przez mieszkańca, żeby nie otrzymać na łamach waszego portalu odpowiedzi. Czekam na odpowiedź.
na robotniczej koło apteki remedium zostawili jakieś kostki brukowe i sobie leżą miesiące a można by je wykorzystać
a popatrzcie jak fanie fachowcy którzy kładli ostatnio sieci światłowodowe przekopali się kretem przez ulicę na Odrodzenia przed parkingiem i na Węgrowskiej obok 34 i Zakrzewa jakie fajne górki im wyszły a niedawno robiony był nowy asfalt na węgrowskiej cóż dalej polska najpierw droga a potem kopiemy
A na Ul.Browarnej kopali pozrywali i tak słabe,stare płyty chodnikowe i co pozostawili po sobie fale lub wcale nie położone miejsca po płytach.TO PRAWDA PARTACZE.Na dodatek ulica żle oświetlona i skręcenie kostki gotowe.
A czy firmy ktore to robia to nie biora ZADNEJ odpowiedzialnosci za prace ktora wykonali ,a zleceniodawcy tez nie kontroluja czy praca jest wykonana ??????????
Pan Robert Turlej jest bardzo kumatym gościem. Czytam jego bloga i musze stwierdzić, że takiego człowieka potrzeba temu miastu. Gdyby podjał decyazje o kandydowaniu jako niezlaezny kandydat na prezydenta by miał mój głos , jak i sądzę wielu elblążan także.
Nędza i rozpacz... Władze miasta zamiast inwestować w wygląd miasta, które jak dotąd bardziej odpycha niż przyciąga, wolą inwestować w bylejakość... Nie wiem jak wygląda sprawa wyboru firmy, która zajmuje sie robotami budowlanymi, ale prawdopodobnie sa to zwycięzcy przetargów, którzy naobiecywali zrobić wszystko taniej, kosztem zrobienia tego dobrze i na lata. Osobiście nie widzę sensu wywalania co roku pieniędzy w błoto, na naprawy wykonanych fuszerek. Nie lepiej zainwestować więcej pieniędzy, żeby potem mieć spokój z remontami na kilka lat?
Ta firma krzak powinna sfinansowac remont kazdego chodnika, trawnika i ulicy na ktorej prowadzila "prace" wszystko jest do sprawdzenia przez władze miejskie sporzadzona zostala napewno mapa sieci swiatłowodów wystarczy kontrola tych miejsc. Na zatorzu zostaly przz nich zniszczone juz ostatnie cale chodniki, brak płytek czy kostek jest wszedzie widoczna a te studzienki ktore pomontowali to juz przesada kazda odstaje lub jest zapadnieta, w miejsca gdzie wycieli asfalt są dziury ! ZDEMOLOWALI CAŁE MIASTO !
Chodnik, po co wam chodnik - macie przecież światłowody.... - mógłby zaśpiewać Kazik