W dniach 1-3 maja odbył się pierwszy w Elblągu Street Art. Ponadto w akcji wzięła udział grupa teatralna "Deja vu" ze "światowidowej" Sceny Na Piętrze.
- Przechodnie pozytywnie reagowali na powstające malowidła, a artyści cieszyli się, że mogą podzielić się swoją twórczością z taką liczbą odbiorców - podsumowuje Aleksandra Matulewicz, koordynatorka akcji.
W pierwszy dzień akcji, czyli w piątek, na przystankach tramwajowych zobaczyć można było wykwintnie ubrane damy, które wędrowały po elbląskich ulicach z filiżankami, walizką i okrągłym stołem. Tam miały chwilkę na herbatkę, witały wysiadających z tramwajów, a wsiadającym życzyły milej podroży machając im chusteczkami na pożegnanie. Celem ich przyjazdu do Elbląga był właśnie street art, dlatego też zapytywały o niego wszystkich przechodniów.
Pytały gdzie się odbywa i czy elblążanie widzieli pierwsze efekty. Przypominały, że impreza trwa 3 dni i jeśli ktoś jeszcze nie znalazł miejsc "dotkniętych ręką artystów", to powinien szukać.
- Mieszkańcy Elbląga reagowali bardzo pozytywnie na podróżniczki, życzliwie odpowiadali, odmachiwali z tramwajów, niektórzy oferowali pomoc w niesieniu stołu - mówi Edyta Machul, opiekunka grupy. - Nie wszyscy słyszeli o akcji street art, ale po rozmowie z damami zainteresowali się tematem.
Co było celem happeningu?
- Chcieliśmy zainteresować ludzi tym niecodziennym, a bardzo ciekawym działaniem i sprawić, żeby zaczęli szukać miejsc, w których artyści tworzą. - wyjaśnia instruktorka. - Udało się jeszcze przy tym wywołać uśmiech na twarzach przechodniów i przekonaliśmy się, że Elbląg jest bardzo otwarty na takie akcje.
Jak mówi Magdalena Czarnocka, kierownik działu Strategii i Projektów, akcja udała się.
- Pokazaliśmy, że mimo sceptycznego podejścia elblążan wyjście sztuki na ulice jest świetnym pomyłem - dodaje. - Będziemy dążyć do tego, by akcję powtórzyć w przyszłym roku. Myślimy jednak o rozszerzeniu działań - nie tylko w sensie obszaru, ale także dołączeniu innych dyscyplin artystycznych.
Bardzo fajna akcja! Aby takich więcej!
i like
Świetny pomysł, gratulacje!
super podoba mi się!
musialo byc swietnie. szkoda,ze nie jestem artysta. ale zawsze pozostaje mi byc odbiorca.
To jest po prostu wspaniałe !! Więcej takich imprez : )
zajebioza - i to jest to, o to chodzi, o to chodzi :))