Powracamy do tematu budowy wiaduktu na osiedlu Zatorze. Tym razem jeden z naszych Czytelników porusza problem bezpieczeństwa na objazdach do ul. Lotniczej.
Trwa obecnie budowa wiaduktu przy ul. Lotniczej. Co powoduje spore utrudnienia dla kierowców oraz pieszych, którzy poruszają się w tym rejonie miasta.
- To nawet ciężko nazwać objazdem, ponieważ jeździmy i chodzimy po terenie budowy. Codziennością jest lawirowanie samochodem pomiędzy ciężkim sprzętem budowlanym, koparkami czy ciężarówkami – pisze nasz Czytelnik. – Nikt tu nie steruje ruchem. Ciężarówki wyjeżdżają i wjeżdżają. Koparki się przemieszczają. Kierowcy nie wiedzą kto ma pierwszeństwo. Na to wszystko jeszcze wchodzą piesi. Jeśli dojdzie do tragedii, potrącenia, wypadku, kto będzie za to odpowiadał?
W rejonie ulicy Lotniczej trwają cały czas prace związane z przebudową sieci kanalizacji sanitarnej oraz sieci cieplnej i usunięciem kolizji z planowanymi drogami dojazdowymi do wiaduktu nad linią kolejową.
- Od 26 czerwca zamknięty dla ruchu jest odcinek ulicy Lotniczej od wjazdu do McDonalda i terenu PKS do skrzyżowania z odcinkiem ulicy Lotniczej w kierunku pętli autobusowej i dworca PKP. Ruch pojazdów odbywa się tam w obu kierunkach jezdnią po stronie Giełdy Elbląskiej. W dalszym ciągu zamknięte jest przejście dla pieszych przez ul. Lotniczą w obrębie skrzyżowania z Aleją Grunwaldzką. Jednocześnie EPWiK prowadzi prace na sieci wodociągowej na odcinku ul. Lotniczej za przejazdem kolejowym w sąsiedztwie budynków Lotnicza 43-45, 47-49 oraz 51. W związku z tymi robotami odcinek jezdni ul. Lotniczej przy budynku 51 (przychodnia NFZ) jest zamknięty dla ruchu ”- informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Cała inwestycja polegać będzie na budowie wiaduktu w ciągu ulic: Lotniczej i Skrzydlatej, budowie dróg dojazdowych do wiaduktu i przebudowie kanalizacji deszczowej w ciągu alei Grunwaldzkiej (na odcinku od Lotniczej do rzeki Kumieli). W zakres wejdzie m.in.: przebudowa i rozbudowa odcinków ulic Lotniczej i Skrzydlatej wraz ze wzmocnieniem podłoża gruntowego oraz nasypami, budowa dwóch łącznic wraz z mini rondem na połączeniu ulicy Lotniczej z odcinkiem tej ulicy stanowiącym dojazd do dworca kolejowego i autobusowego, przebudowa skrzyżowania ulicy Lotniczej-Skrzydlatej-Kilińskiego, przebudowa odcinka ul. Fredry z przebudową skrzyżowania z odcinkiem ul. Lotniczej na przedłużeniu ul. Fredry oraz budowa łącznika pomiędzy tym skrzyżowaniem do skrzyżowania ul. Skrzydlatej i Lotniczej, budowa wiaduktu drogowego nad torami linii kolejowej, budowa przejścia dla pieszych pod łącznicą oraz chodników i ścieżek rowerowych wzdłuż przebudowanych i rozbudowanych ulic.
Macie nie świeże info . Przejście dla pieszych lotnicza grunwaldzka jest specjalnie wyseparowane wystarczy podejść i sprawdzić przed zamieszczeniem artykułu . Warto by pomyśleć nad skrętem w lewo z grunwaldzkiej od strony Warszawy b z tej zawrotki nikt nie korzysta i często ludzie tam parkują . Najlepszym rozwiązaniem byłoby namalować żółta przerywana na wysokości wjazdu do lotos i czasowo wyznaczyć parę metrów wcześniej znaku przy którym tramwaje zatrzymywały by się umożliwiając swobodny skręt w lewo bez potrzeby wjazdu za sygnalizator . Ponadto po wjeździe na objazd koło nc Donald stoi znak zakaz skrętu w prawo a zdjęcie jego znacznie skraca drogę na zatorze bo pojazdy nie musiały y wjeżdżać na teren PKS poza tym zetnijcie te drzewo przy wjeździe na PKS i poszerzcie wjazd wtedy autobus
CD. Wtedy autobusy nie będą stały i czekały aż zrobi się miejsce bo niewidomi kierowcy osobowej na wylocie z PKS nie widzą znaku ustąp pierwszeństwa. Przydało by się jeszcze oznaczenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu w PKS bo ludzie pchają się na żywca a później są zdziwieni że jednak to nie oni mają pierwszeństwa ( skrzyżowanie równorzędne) zasada prawej wolnej no i przydałoby się żeby policja zaczęła ścigać kierowców którzy zatrzymują się na zakazie za przystankiem koło nc Donalda bo wtedy wystarczy że ktoś tankuje paliwo na skrajnej pompie i jakiś nierozgarnięty zostawi autko centralnie pod znakiem zakaz zatrzymywania i pójdzie na frytki do Donalda i robi się problem a tak jest codziennie . Jeszcze można by wprowadzić zakaz wjazdu na pętlę osobowek