Zabytki Biblioteki Elbląskiej zostaną wpisane do narodowego zasobu bibliotecznego. Tym samym znalazły się obok zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie czy Biblioteki Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu. - To bardzo ważny sygnał, uznający zbiory 400-letniej biblioteki w Elblągu za jedne z najcenniejszych w kraju - mówi Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej.
Do narodowego zasobu bibliotecznego zalicza się, w całości lub części, zbiory bibliotek mające wyjątkową wartość i znaczenie dla dziedzictwa narodowego. Zbiory te podlegają szczególnej ochronie. W tym roku dołączyły do nich księgozbiory czterech wyjątkowych bibliotek: Biblioteki PAU i PAN w Krakowie, Biblioteki Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu, Biblioteki UAM w Poznaniu oraz Biblioteki Elbląskiej im. C. Norwida w Elblągu. Szczegóły wyróżnienia poznaliśmy dzisiaj (23 września) podczas konferencji z bibliotekarzami i przedstawicielami władz miasta.
Doceniono nie tylko zasób biblioteki, ale również całą infrastrukturę. Jesteśmy przekonani absolutnie, że zbiory będą właściwie przechowywane, konserwowane. Dlatego chcemy wpisać do zasobu narodowego Bibliotekę Elbląską jako pierwszą bibliotekę miejską
- podkreślał Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej.
- Biblioteka Elbląska ma charakter naukowy, narodowy, ale co też istotne, to również biblioteka pilnująca tego co powinna, upowszechniania czytelnictwa wśród mieszkańców Elbląga. Korzystamy z niej wszyscy, choć pewnie niewielu czytelników zdaje sobie sprawę, że w tej bibliotece znajdują się tak ważne woluminy, ważne dla dziedzictwa kulturowego i historycznego - podkreślał Żuchowski Piotr, doradca prezydenta Elbląga ds. edukacji.
Zbiory Biblioteki Elbląskiej mają dużą wartość naukową i historyczną. Obecnie w ich skład wchodzi 69 inkunabułów, 527 rękopisów i blisko 9 tys. starodruków. Do zbiorów zabytkowych wlicza się również ok. 30 tys. woluminów z XIX w. i połowy XX oraz 250 tytułów czasopism XVII - XX w. Wpisanie ich do zbiorów narodowych to nie tylko nobilitacja dla biblioteki z Elbląga. To również szanse na pozyskiwanie dodatkowych pieniędzy na funkcjonowanie instytucji i odzyskiwanie przedwojennych zbiorów.
Poza zaszczytami, oczywistą nobilitacją dla biblioteki są to również ważne obowiązki. Elbląska biblioteka liczyła przed wojną 85 tys. tomów, udało nam się odzyskać 55 tys. zdeponowanych w uniwersytecie w Toruniu. Zatem znaczna część uległa rozproszeniu. Uznanie naszych zbiorów za narodowe daje nam większe możliwości w odzyskiwaniu tych utraconych ksiąg. Ta walka idzie różnie. To jeden z najtrudniejszych obszarów naszej działalności. Na pewno sporo materiałów bibliotecznych znajduje się w elbląskich domach. Nie zaniechamy jednak starań o zwrot, w tych sytuacjach o których wiemy, po to, żeby nasze elbląskie dziedzictwo przechowywać w warunkach do tego stworzonych
- mówi Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej.
Bravo Biblioteka! Zawsze się dzieje i zawsze na poziomie.
KO. Fajnie i mam nadzieję, że więcej rury już nie będą pękać ......Szkoda by było zalać jakąkolwiek książkę!
sprzedać i miasto pozbędzie się długów. po co nam te zbiory w mieście komuchów i debili
Do Torunia zbiory trafiły w całości. Tam najcenniejsze egzemplarze, stały się toruńskie. A tu piszą bzdury, że część zbiorów uległa rozproszeniu.
W Elblągu zbiory są na równi z Krakowskimi a ostatnio podano że olsztyn buduje od nowa w bibliotece wszystko:sale wykładowe aule, itd.To jak do jest na wsi budują a u nas w Elblągu takie zbiory i nic.Czy może będzie tak chwila i olsztyn zabierze wszystko do siebie co cenne .Zapomnieliście jak było z kłem mamuta.A z Fromborka to nic nie wywieziono??????/co olsztyniaki.
trzeba mieć tupet najpierw zablokował rozbudowę Światowida P.Ż. i nie ma zamiaru zniknąć z Elbląga .A może pod UM trzeba taczkę ustawić i wywiężć z honorami precz.
~tylko , - koleś, mgliste masz pojęcie co z Fromborka wywieziono. Ponieważ z Fromborka w czasie wojen polsko-szwedzkich toczonych w I połowie XVII wieku praktycznie wszystko wywieziono. Ale zrobili to Szwedzi. Ich kradzież zyskuje dzisiaj bardzo dobre notowania. Bowiem zbiory fromborskie, podręczna biblioteka Mikołaja Kopernika - zachowały się ! Są dzisiaj dostępne w mieście Uppsala pod Sztokholmem. Gdyby dostały się w ręce krasnoarmiejców - byłoby po temacie.