Wolę tworzyć nowe miejsca pracy zamiast stawiać w Elblągu pomniki. Ale chcę jako przyszły Prezydent Miasta realizować także prezydenturę tradycji i nowego patriotyzmu. - pisze na swoim blogu Grzegorz Nowaczyk, pretendent do urzędu Prezydenta Miasta Elbląga.
- Dziś, na kilka dni przed właściwą kampanią wyborczą i sporami z moimi politycznymi konkurentami, o to, jakim miastem w przyszłości powinien być Elbląg, moje spojrzenie na sprawę naszej lokalnej pamięci historycznej - pisze na blogu kandydat PO na Prezydenta Elbląga.
"Wolę tworzyć nowe miejsca pracy zamiast stawiać w Elblągu pomniki. Ale chcę jako przyszły Prezydent Miasta realizować także prezydenturę tradycji i nowego patriotyzmu.
Elbląg jest miastem różnych społeczności w ramach jednej małej ojczyzny. Tworzymy ją my – elblążanie. Ludzie, którzy związali swoje losy z miastem i oczekują, że będą mogli żyć w nim zdrowo, bezpiecznie, zdobyć wykształcenie, znaleźć pracę i realizować swoje życiowe plany.
Elbląg ma jednak swoją historię, w której odciskały się wpływy różnych narodów i kultur. Żyjemy w miejscu odzyskanym przez jednych i utraconym przez drugich. Jesteśmy, co warte podkreślenia, miastem wielu kultur, w którym teraźniejszość przeplata się z historią. Elbląg ma wiele wątków nie dokończonych, urwanych, wymagających nowej narracji.
Moim celem jako nowego Prezydenta będzie powrót do zagubionych wątków z historii miasta.
Podejmę starania o powrót do Elbląga dóbr kultury wywiezionych w 1945r. przez Armię Radziecką. Dlaczego nikt o tym nie mówi? Jednocześnie postaram się wypracować porozumienie w ramach partnerstwa polsko-niemieckiego o przeniesienia do Elbląga pamiątek przedwojennego miasta.
„Elbing-Elbląg. Dni ostatnie, dni pierwsze” – ten moment historii naszego miasta wymaga zupełnie nowej debaty. Nasza mała ojczyzna zawsze była tyglem wielu kultur, religii i narodów. W mojej prezydenturze nie zabraknie starań o zachowanie ciągłości tego, co było, z tym, co jest teraz. Powinniśmy w wielu kwestiach przywrócić miastu historyczną pamięć. Zdaję sobie sprawę, że przeszłość nie zostawia nam żadnego sensownego przesłania, które pomagałoby rozstrzygnąć nasze dzisiejsze problemy i wyzwania najbliższych lat. Debata historyczna nie doprowadzi do odkrycia jakiejś obiektywnej, ponadczasowej prawdy o minionych wydarzeniach w Elblągu, ale w mojej ocenie służyć będzie zupełnie innym celom."
Grzegorz Nowaczyk dodaje także: "Zależy mi, abyśmy w drodze do miasta nowego i nowoczesnego mieli przeświadczenie, że to, co robimy dziś i planujemy na przyszłość, ma swoje korzenie historyczne.
Debata o dziedzictwie kulturowym Elbląga niewiele nowego powie nam o historii miasta – ale bardzo dużo o nas samych. O postawie wobec wielokulturowej i wielonarodowej historii miasta, o ciemnych i białych plamach tej historii, o dylematach naszej historycznej pamięci. Będzie testem naszej odwagi w uznaniu Elbląga jako tygla wielu kultur, religii i narodów.
Jako nowy Prezydent Elbląga taką debatę rozpocznę." - zapewnia pretendent do urzędu Prezydenta Miasta Elbląga.
Piątek, 15.11.2024, Imieniny: Amelia, Albert, Leopold
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Jak rozumiem pan przyszły prezydent zapowiada że na zatrudnia jeszcze więcej ludzi w urzędach ! No bo nie wiem jak inaczej polityk może "tworzyć miejsca pracy". Frazesami sobie mordę wycierają od 20 lat. Socjalizm się niby skończył ale komuna mentalna głowy pustoszy. A wątek Elbingowy to mi śmierdzi rewizjonizmem czego zresztą można się spodziewać po niemieckiej agenturze z PO. Kto wie co się dzieje we Wrocławiu ten zrozumie.
Myślę, że w obecnym momencie naszych dziejów nie warto przywracać do życia demonów przeszłości. To prawda, że mało wiemy o mieście przedwojennym, ale czy chcemy wiedzieć? Korzenie obecnych mieszkańców miasta są gdzie indziej, do tamtych miejsc odnoszą się z sentymentem, nie do dawnego E. Być może, poruszając ten temat, kandydat chce pozyskać jakieś konkretne grono wyborców, ale wg mnie bilans się nie opłaci. Nastawmy się na przyszłość, bo to ona zdecyduje o obliczu miasta.
Nowy patriotyzm ? "Jeśli w pojęciu ojczyzny nie ma miejsca na świątynie i groby, jeśli staje się ona sumą interesów, wówczas patriotyzm jest hańbą." Nicolas Gomez Davila
Czyli elblążanie są przeciwko odbudowie fontanny na Placu Słowiańskim w kształcie sprzed 1945r. bo uznane to będzie za rewizjonizm? Szaleństwo! Przecież cała dokumentacja prof. Szczepana Bauma leżąca u podstaw odbudowy Starówki czerpie z przedwojennej tradycji Elbląga garściami.
SLASK OPOLSKI JUZ DAWNO NIEMCY PRZEJELI A TERAZ WEZMA NASZE POMORZE,OD ELBLAGA POCZAWSZY.
WIELKIE BRAWA - NOWOCZESNA PREZYDENTURA Z WIZJĄ - PANIE NOWACZYK MA PAN MÓJ GŁOS!
Bardzo mi się podoba podejście bazujące na unowocześnianiu miasta z zachowaniem jego wielowiekowej kultury i tradycji. Tygla narodowściowego, który przetoczył się przez te ziemie. Bawo za takie podejście. Idzie to w parze z wizją powołania do życia muzeum techniki bazującej na tym, co w Elblągu powstawało - samochody, lokomotywy, etc. To także miejsce na powstanie na Wyspie Spichrzów Muzeum Tradycji Morskich i Hanzeatyckich Elbląga. Nie są to jedynie mrzonki wziąwszy pod uwagę ostatnio wydatkowane środki finansowe przez Ministerstwo Kultury wespół z MRR. Co więcej element hanseatycki muzeum mógłby przeynieść spore wsparcie także ze strony Niemiec, aby takie muzeum właśnie w E-gu powstało. Moje dywagacje to oczywiście, ale czy nie bez sensu? Im więcej miasto będzie miało do zaoferowania mieszkańcom, jak i przyjezdnym, tym bardziej atrakcyjnym miastem się stanie. A do zrobienia jest sporo.
jestem jak najbardziej za odbudowa pomnika zalozyciela miasta na fontannie na placu slowianskim. przeciez my polacy tez chcemy miec nasze pomniki we lwowie, wilnie czy grodnie. i nie chodzi tu o jakas inwazje niemczyzny na polskie ziemie. nie bojmy sie obcych kultur - postep tkwi w roznorodnosci. nacjonalizm nalezy odlozyc na polke - a nie glosic go pod nazwa patriotyzmu. poza tym elblag to nie tylko Polska i Niemcy. to takze Truso i Szwecja (to szwedzi zbudowali slynne fortyfikacje w ksztalcie gwiazdy, i to oni zamienili 30 metrowa wieze naszej katedry w wieze 97 metrowa). malo kto wie, ale nasza katedra przez wiekszosc czasu swojego istnienia byla kosciolem luteranskim.
do ~ patriotyzm jest jeden. Nowy patriotyzm to patriotyzm pozytywistyczny a nie mesjanistyczno- martyrologiczny, który proponuje PiS. Patriotyzm, który uczy dzieci od przedszkola ekologii i tolerancji dla innych narodowości, który buduje społeczeństwo obywatelskie i otwarte. Nie jest dla mnie patriotą osoba a gębą pełną frazesów, która wyrzuca śmieci przez okno jadąc samochodem !! Odniesienie się do przedwojennej tradycji miasta to nie rewizjonizm tylko próba odbudowania tożsamości miasta, które dzisiaj jej nie posiada i jest nijakie ! To pozytywistyczne, mądre dziedzictwo Schichau'a powinno być bardziej brandem Elbląga niż jakieś bajki o piekarczyku i jego infantylny pomnik przy bramie targowej. Młodzi mieszkańcy Elbląga, chcą by miasto odzyskało swoją dawną tożsamość miasta otwartego, wielokulturowego i żywego a nie prowincjonalnego zaścianka, którym Elbląg dziś jest. Nie ma nic złego w odwoływaniu się do niemieckiego dziedzictwa tego miasta. Taka jest historyczna prawda i Elbląg bardziej skorzysta bazując na niej niż wypierając się swoich korzeni.
Czytać się tych wypocin nie chce , jakie tradycje historyczne kultywowane przez Polaków w poniemieckim mieście , dlaczego Polacy mają kultywować niemieckie tradycję i przywracać miastu niemeicką tożsamość , zbudujmy dla Elblążan rzeczywistość która pozwoli im być dumnymi z włąsnego miasta które jest polskie , inwestycje i zmniejszanie bezrobocie to jest misja ale łatwo rzucać polityczny bełkot w sieć bo "ciemny naród wszystko kupi" , ludzie zacznijcie interesować się sprawami lokalnymi i polityką bo tak naprawdę szykuje nam się w mieście liberalno-lewacka sitwa , do tego to wsyzstko zmierza . O czym my mówimy Panie Nowaczyk weź pan cepa i kandyduj po raz kolejny raz na Wójta do tego się pan nadajesz. Mam już dosyć tej twarzy która straszy mnie za każdym razem gdy chcę sprawdzić wiadomości w sieci, ten człowiek niczego w Elblągu nie zmieni nie ma pomysłów a jedynie co potrafi robić to rzucać ogólnikami jak jego koledzy z partii. Marketing i PR to wypracowali do perfekcji , chcecie mieć Tuskolandię w naszej tzw "małej ojczyźnie" powodzenia gratuluję dojrzałości politycznej i społecznej.