Ile ludzi tyle opinii. Jestem kierowcą, rowerzystą i żyję, bo nie ufam nikomu, ani kierowcom ani rowerzystom. Zasada ograniczonego zaufania jest jak najbardziej "godna" zastosowania w Elblągu. Proponuję pojeździć rowerem po Berlinie. Tamtejsza infrastruktura rowerowo - drogowa chroni jednośladowych uczestników ruchu na wysokim poziomie, ale też się zdarzają wypadki. Główną przyczyną jest błąd ludzki, ale skala problemu jest dużo niższa mimo że miasto jest kilkanaście razy większe od Elbląga.
Nagminne przejeżdżanie przez przejścia dla PIESZYCH to rozrywka rowerzystów w każdym wieku.
Szczyt nieodpowiedzialności- dwoje dorosłych i dwójka dzieci, wyjeżdżają z parku Kajki w kierunku ul. Wiślickiej.
Najpierw na rowerkach na przejściu dla Pieszych jadą dzieci, a dorośli dopiero wyjeżdżają z parku.
Na parkingu stoi patrol POLICJI, który mierzy prędkość aut jadących od strony szkoły 6.
Zero reakcji POLICJI. Policjant nawet nie odwrócił głowy, żeby spojrzeć na łamanie przepisów, a drugi w aucie czujnie odserwował
jak cała czwóreczka rowerzystów przejechała przez przejście. NO COMENTS
Ile ludzi tyle opinii. Jestem kierowcą, rowerzystą i żyję, bo nie ufam nikomu, ani kierowcom ani rowerzystom. Zasada ograniczonego zaufania jest jak najbardziej "godna" zastosowania w Elblągu. Proponuję pojeździć rowerem po Berlinie. Tamtejsza infrastruktura rowerowo - drogowa chroni jednośladowych uczestników ruchu na wysokim poziomie, ale też się zdarzają wypadki. Główną przyczyną jest błąd ludzki, ale skala problemu jest dużo niższa mimo że miasto jest kilkanaście razy większe od Elbląga.
Nagminne przejeżdżanie przez przejścia dla PIESZYCH to rozrywka rowerzystów w każdym wieku. Szczyt nieodpowiedzialności- dwoje dorosłych i dwójka dzieci, wyjeżdżają z parku Kajki w kierunku ul. Wiślickiej. Najpierw na rowerkach na przejściu dla Pieszych jadą dzieci, a dorośli dopiero wyjeżdżają z parku. Na parkingu stoi patrol POLICJI, który mierzy prędkość aut jadących od strony szkoły 6. Zero reakcji POLICJI. Policjant nawet nie odwrócił głowy, żeby spojrzeć na łamanie przepisów, a drugi w aucie czujnie odserwował jak cała czwóreczka rowerzystów przejechała przez przejście. NO COMENTS
Ścieżek rowerowych w Elblągu to też jak jak lekarstwo.
Ploterek< nie wolno karać urzędników, bo większość ma problemy z logicznym myślenie. W sumie nie wiem czy to z powodu chorób?
do rowerzysty jezdzij jezdzij przez przejscia dla pieszych szybko wpadniesz pod kola samochodu i jak przezyjesz bedziesz inaczej gegal
Też hulanoga bądź karę...