SOR to jakaś tragedia leżałem we wrześniu a grypy wtedy jeszcze nie było. Bardzo niemiły personel, obojętny i opryskliwy.....no cóż jakie zarządzanie takie leczenie. Cieszę się że przeżyłem tę przygodę z SORem
Pozwólmy nadal politycznym idiotom nieustannie ,,reformować,, opiekę zdrowotną! Przecież ci polityczni analfabeci poza garnięciem pełnymi garściami dla siebie i swoich jeszcze NIC mądrego i pożytecznego nie uczynili!! A o społeczeństwo zaczynają ,,dbać,, jak rozpoczyna się wyścig szczurów do koryta! Takie teraz nastały standardy!! No cóż, sami chcieliśmy więc mamy to co chcieliśmy!
W sobotę było niewiele osób. Może akurat taka godzina. Nie wiem. Wiem za to, że ojciec ledwo oddychał, a personel kazał mu spadać "bo nie pracuje na emeryturze więc może sobie iść do rodzinnego"
A rodzinny przyjmuje dopiero w poniedziałek. Starszy człowiek będzie jutro stał w kolejce między tymi z grypą. Później zaczeka w poczekalni i pewnie dostanie skierowanie na RTG, jak dobrze pójdzie, to do końca tygodnia będzie wiadomo co się stało i jakie środki zastosować. A człowiek, który na konowałów pracował przez 50. lat, od dwóch dni ledwo chodzi po schodach.
Sytuacja na SOR tragiczna, sytuacja całego szpitala tragiczna a co robi pani dyrektor ? Czym sie zajmuje ? Ktos wie ? Bo ja sądzę ze pani dyrejtor ma co innego w głowie niż szpital .....
Ludzie serio uważacie, że teraz czasy są inne i że kiedyś jeden na drugiego nie kaszlał i nie było tej ogólnej społecznej mieszaniny wirusów. Czy już na prawdę jesteście tak ogłupieni przez telewizyjnych idioootów, że nie umiecie sami racjonalnie myśleć? Hyyy! o jacie on kichnął szok! i co z tego. Tak było zawsze i jest teraz. Nasza odporność została zmasakrowana, nie dość że lekarze na wszystko walą antybiotyk to jeszcze ostatni czas w maseczkach na powietrzu pokazał jak łatwo sterować świadomością naiwnego obywatela. Weźcie się w końcu ogarnijcie, tu już nie chodzi o wojnę na przekonania kto mądrzejszy zaszczepiony czy nie (bo każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na te same rzeczy). Tu chodzi o świadomą walkę o nasz organizm najłatwiej dostępnymi metodami żywieniowymi na świecie!
Uwierzyliście "foliarzą" że szczepienia bebe to stójcie w kolejkach i nie marudźcie. Wyszczepienie przeciw grypie 2 % populacji i jest efekt.
Biorcy eliksiru doświadczają dysonansu poznawczego. Cóż...
i jeszcze nie ogłosili pandemii grypy, którą wcześniej zabił covid? :P
Jak lekarze telefonicznie badają i wystawiają kwity do szpitala to tak jest
SOR to jakaś tragedia leżałem we wrześniu a grypy wtedy jeszcze nie było. Bardzo niemiły personel, obojętny i opryskliwy.....no cóż jakie zarządzanie takie leczenie. Cieszę się że przeżyłem tę przygodę z SORem
Pozwólmy nadal politycznym idiotom nieustannie ,,reformować,, opiekę zdrowotną! Przecież ci polityczni analfabeci poza garnięciem pełnymi garściami dla siebie i swoich jeszcze NIC mądrego i pożytecznego nie uczynili!! A o społeczeństwo zaczynają ,,dbać,, jak rozpoczyna się wyścig szczurów do koryta! Takie teraz nastały standardy!! No cóż, sami chcieliśmy więc mamy to co chcieliśmy!
W sobotę było niewiele osób. Może akurat taka godzina. Nie wiem. Wiem za to, że ojciec ledwo oddychał, a personel kazał mu spadać "bo nie pracuje na emeryturze więc może sobie iść do rodzinnego" A rodzinny przyjmuje dopiero w poniedziałek. Starszy człowiek będzie jutro stał w kolejce między tymi z grypą. Później zaczeka w poczekalni i pewnie dostanie skierowanie na RTG, jak dobrze pójdzie, to do końca tygodnia będzie wiadomo co się stało i jakie środki zastosować. A człowiek, który na konowałów pracował przez 50. lat, od dwóch dni ledwo chodzi po schodach.
Sytuacja na SOR tragiczna, sytuacja całego szpitala tragiczna a co robi pani dyrektor ? Czym sie zajmuje ? Ktos wie ? Bo ja sądzę ze pani dyrejtor ma co innego w głowie niż szpital .....
bardak zarządzany przez panią w klapkach
Ludzie serio uważacie, że teraz czasy są inne i że kiedyś jeden na drugiego nie kaszlał i nie było tej ogólnej społecznej mieszaniny wirusów. Czy już na prawdę jesteście tak ogłupieni przez telewizyjnych idioootów, że nie umiecie sami racjonalnie myśleć? Hyyy! o jacie on kichnął szok! i co z tego. Tak było zawsze i jest teraz. Nasza odporność została zmasakrowana, nie dość że lekarze na wszystko walą antybiotyk to jeszcze ostatni czas w maseczkach na powietrzu pokazał jak łatwo sterować świadomością naiwnego obywatela. Weźcie się w końcu ogarnijcie, tu już nie chodzi o wojnę na przekonania kto mądrzejszy zaszczepiony czy nie (bo każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na te same rzeczy). Tu chodzi o świadomą walkę o nasz organizm najłatwiej dostępnymi metodami żywieniowymi na świecie!